Najnowsza wersja Volvo EX30 – w mającej już długie tradycje w szwedzkiej marce odmianie Cross Country – wygląda nieco zadziorniej od pozostałych. Ma też zwiększony prześwit i najmocniejszą wersję napędową oferowaną w tej serii modelowej. Nie jest jednak tania.
Dla Volvo najmniejszy elektryczny SUV (klasy miejskiej, o długości 423,3 cm) okazał się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Mimo że ma przecież wielu rywali, w ubiegłym roku, de facto debiutanckim, przebojem dostał się na podium w kategorii najchętniej wybieranych elektrycznych samochodów w Europie. Kupiło go 77 815 klientów (dane Data Force za Automotive News Europe), i tyko dwa modele znajdują się w zestawieniu przed szwedzko-chińskim autem – to oczywiście Tesle Model Y oraz 3.
Teraz Volvo zaprezentowało nową odmianę EX30 – Cross Country. Nie jest to oczywiście rasowa terenówka, ale trzeba przyznać, że EX30 zmodyfikowano ze smakiem.
Zgrabna i nieco kanciasta, w typowym dla Volvo stylu sylwetka w odmianie Cross Country została podkreślona czarnym elementami wykończeniowymi karoserii – nakładki w tym kolorze pojawiły się zarówno z przodu, jak i z tyłu, pomiędzy lampami. Ponadto dolne części zderzaków zostały nieco przeprojektowane, a na nadkolach pojawiły się nakładki. Ponadto zastosowano aluminiowe obręcze o specyficznym wzorze. Wnętrze pozostało niezmienione (do wyboru są dwa wzory tapicerek, o kolorach niebieskim lub zielonym).
Pod względem technicznym modyfikacje są niewielkie, ale sensowne – zwiększono bowiem prześwit z 17,1 do 19 cm, oraz zastosowano opony o nieco innym rozmiarze – zamiast 245/45 R19 montowanym w innych odmianach w Cross Country ogumienie ma 235 mm i profil 50%. Ponadto w ofercie akcesoriów mają się znaleźć 18-calowe felgi z terenowymi oponami, a także wyposażenie turystyczne, jak bagażnik dachowy z koszem.
Wersja Cross Country jest oferowana tylko w dwusilnikowej odmianie 4x4 (Twin Motor Performance). Moc systemowa wynosi tu aż 428 KM, zaś maksymalny moment obrotowy 543 Nm. Parametry te czynią z tego niewielkiego SUV-a prawdziwą „rakietę”, zdolną zawstydzić wiele sportowych aut. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi bowiem zaledwie 3,7 s (w standardowym EX30 z tym napędem jest jeszcze o 0,1 s lepsze). Prędkość maksymalna, tradycyjnie dla Volvo, została ograniczona do 180 km/h. EX30 Cross Country ma akumulator trakcyjny o pojemności 65 kWh netto (maksymalna moc ładowania to 153 kW). Pozwala on na pokonanie 427 km (średnio, wg WLTP).
EX Cross Country powstaje na bazie topowej wersji napędowej i wyposażeniowej (Ultra). Trzeba za nie zapłacić 259 990 zł. To więcej o 11 000 zł niż za „normalne” EX30 z tym samym napędem i wyposażeniem.