W połowie 2024 roku Rosjanie ogłosili, że Wołga wróci na rynek. Teraz okazuje się, że pierwsze trzy egzemplarze nowych modeli tego wytwórcy trafiły do rosyjskiej policji, ale… produkcja seryjna nadal nie została uruchomiona.
Pierwsze informacje na temat odrodzenia marki Wołga pojawiły się jeszcze w 2023 roku, natomiast w połowie 2024 roku zadebiutowały trzy modele. Były to dwa crossovery i sedan bazujące na produktach chińskiego Changana.
Oznaczono je jako C40 (sedan) oraz K30 i K40. Pierwszy z crossoverów należy do klasy kompakt, natomiast drugi do klasy średniej. Według rosyjskich mediów wszystkie Wołgi zaopatrzono w silnik benzynowy o mocy 188 KM, współpracujący z 7-biegową przekładnią automatyczną.
Teraz rosyjskie media podają, że trzy auta tego reaktywowanego wytwórcy trafiły do Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Tak wynika z danych Autostatu.
Co ciekawe, najprawdopodobniej są to te same egzemplarze, które prężyły się dumnie podczas premiery w Niżnym Nowogrodzie pod koniec maja 2024 roku. Produkcja Wołgi miała wystartować w zeszłym roku, ale tak się do tej pory nie stało.
Auta miała wytwarzać spółka Niżny Nowogród GAZ w fabryce przejętej od Grupy Volkswagen po ataku na Ukrainę i wycofaniu się tego wytwórcy z Rosji. Początkowo planowano prosty montaż z gotowych elementów importowanych z Chin. Z kolei od tego roku na miejscu miały powstawać już pełne nadwozia.
Od momentu premiery losy Wołgi pozostają jednak nieznane. Produkcja wciąż się nie rozpoczęła i nie ma żadnych informacji, aby miała zostać uruchomiona w najbliższym czasie. Rosyjskie media donoszą, że najprawdopodobniej projekt ten można uznać za… zamknięty.
Pierwszą Wołgą był GAZ-21, który w 1956 roku zastąpił Pabiedę. 11 lat później pojawił się kolejny model, czyli GAZ-24, będący najbardziej rozpoznawalnym autem tej marki. Pozostawał on w produkcji do połowy lat 80. XX wieku.
Wołgi za czasów ZSRR były synonimem prestiżu. Auta tego wytwórcy trafiały przede wszystkim do różnych agencji rządowych. Chętnie sięgali po nie również taksówkarze.
W 2010 roku powstała ostatnia Wołga. Był nią model Siber, bazujący na amerykańskim Chryslerze Sebringu.