Kłopoty ze zwijaniem pasów bezpieczeństwa często spowodowane są brudem zalegającym w materiale. Czy ich wypranie rozwiąże niewygodny problem? Oceniamy przydatność niedrogiej chińskiej szczotki do czyszczenia pasów.
Współczesne samochody od wielu lat wyposażone są w tzw. bezwładnościowe pasy bezpieczeństwa z mechanizmem napinania i zwijania. Takie rozwiązanie jest wygodne, ponieważ długość pasa automatycznie dopasowuje się do rozmiarów osoby siedzącej na fotelu, a po rozpięciu pas samoczynnie zwija się, wracając na swoje miejsce. Z kolei w trakcie kolizji pas błyskawicznie jest blokowany i napinany, dzięki czemu zabezpiecza ciało osoby siedzącej na fotelu przed przemieszczeniem.
Jednak, podobnie jak inne, i ten mechanizm samochodu z czasem się zużywa, a jego funkcjonowanie zostaje zakłócone. Kiedy rozwinięty pas nie wraca samoczynnie na swoje miejsce, trzeba ocenić, czy układ zwijania uległ awarii, czy tylko jego działanie zostało osłabione z jakiegoś powodu.
Jeżeli rozwinięty pas pomimo prób zwinięcia nie wraca do swojej pierwotnej pozycji, a w trakcie szarpnięcia nie blokuje się, oznacza to uszkodzenie mechanizmu i kwalifikuje go do wymiany. Warto pamiętać, że pasy bezpieczeństwa i ich napinacze zgodnie z przepisami powinno się wymieniać jedynie na nowe. Montaż używanych elementów tego typu jest zabroniony.
Jednak w większości przypadków problemy ze zwijaniem pasów bezpieczeństwa nie oznaczają usterki. W sytuacjach, kiedy pasy zwijają się wolniej lub aby się zwinęły, trzeba im pomóc ręką, zwykle kosztowna wymiana nie jest konieczna. Ale nie powinno się bagatelizować takiego osłabienia działania, ponieważ użytkowanie pasa, który nie zwija się poprawnie, jest niekomfortowe. Przede wszystkim łatwo go przytrzasnąć drzwiami i ubrudzić.
Poza tym wiszący za fotelem pas trudniej znaleźć podczas zapinania. Jeżeli problem dotyczy pasa innego niż kierowcy, to podczas jazdy bez pasażera często może on być źródłem irytujących stuków metalowej klamry o elementy plastikowe słupka czy progu samochodu.
Okazuje się, że za problemy ze zwijaniem pasów często odpowiada zalegający w nich brud. Postanowiliśmy sprawdzić, czy wypranie materiału pasów wpłynie na poprawę skuteczności ich zwijania. Stosując się do zaleceń producenta samochodu, do prania pasów nie używaliśmy środków chemicznych, tylko wody z mydłem. Specjalistyczne szczotki oferowane przez polskie sklepy detailingowe kosztowały przeszło 100 zł, tymczasem w Chinach zamówiliśmy podobny produkt za nieco ponad 15 zł.
Test przeprowadziliśmy na Volkswagenie Up!-ie, którego użytkowniczka zauważyła osłabienie skuteczności zwijania pasa kierowcy.
Do prania pasów bezpieczeństwa użyliśmy szczotki o specjalnej budowie. Zachodzące na siebie włosy umożliwiają czyszczenie pasa jednocześnie z obu stron. Szczotkę kupiliśmy przez chiński serwis sprzedażowy za nieco ponad 15 zł. Podobne szczotki oferowane przez polskie sklepy detailingowe były znacznie droższe. By nie uszkodzić materiału, do prania pasów użyliśmy wody z mydłem w płynie.
Test przeprowadziliśmy na 12-letnim Volkswagenie Up!-ie, którego użytkowniczka narzekała na problemy ze zwijaniem pasa bezpieczeństwa po stronie kierowcy. Taka sytuacja była niekomfortowa, ponieważ niezwijający się samoczynnie pas często był przytrzaskiwany drzwiami. W pierwszej kolejności dokładnie odkurzyliśmy pas na całej jego długości. Użyliśmy do tego wąskiej ssawki odkurzacza.
Przed przystąpieniem do prania pasów warto zabezpieczyć fotel, by nie został przypadkowo spryskany roztworem do czyszczenia. Nawet jeżeli fotel też jest zabrudzony, warto rozdzielić jego pranie od czyszczenia pasów i prace przeprowadzić w dwóch etapach. Do okrycia fotela można użyć foliowego pokrowca jednorazowego lub zasłonić siedzisko i oparcie płachtą materiału. My założyliśmy na fotel pokrowiec warsztatowy.
W kolejnym etapie nanieśliśmy na pas bezpieczeństwa nieco wody z mydłem, a następnie za pomocą szczotki wyszorowaliśmy materiał. Warto pamiętać, aby prace te przeprowadzać etapami, dzieląc pas na kilka fragmentów. Aby zapobiec zwijaniu się pasa, podczas prac powinno się go zablokować przy pomocy np. spinacza do prania. Trzeba też pamiętać, by spryskać roztworem czyszczącym materiał z obu stron.
Po wyszczotkowaniu pasa na mokro trzeba usunąć z materiału zmiękczony brud. W tym celu najlepiej jest wytrzeć go dokładnie za pomocą delikatnie zwilżonej szmatki z mikrofibry. Podczas prac nie należy przemaczać materiału. W kolejnym etapie pas trzeba dokładnie wytrzeć suchą, chłonną szmatką.
Następnie pas powinno się ponownie odkurzyć wąską ssawką. Kolejnym etapem jest suszenie pasa. Czyszczenie najlepiej przeprowadzić w słoneczny dzień, ponieważ wtedy można przytrzasnąć pas drzwiami i rozciągnąć go na zewnątrz auta. Należy pamiętać, by nie zwijać wilgotnego pasa.
Kiedy pas bezpieczeństwa uległ całkowitemu wysuszeniu, sprawdziliśmy działanie jego zwijacza. Okazało się, że rozwinięty i puszczony pas bez problemu wracał na swoje miejsce. To potwierdziło, że powodem problemów ze zwijaniem był brud zalegający w materiale. Pranie pasa rozwiązało problem.
Na forach internetowych można znaleźć wpisy odradzające pranie pasów bezpieczeństwa. Zdarzają się nawet głosy twierdzące, że nie powinno się czyścić tych elementów. Aby się upewnić, sprawdziliśmy instrukcje obsługi do kilku samochodów. W wielu nie napisano nic na temat czyszczenia pasów. Za to w instrukcji do Volkswagena znaleźliśmy szczegółowy opis mówiący, że w przypadku wystąpienia problemów ze zwijaniem pasy powinno się wyprać wodą z mydłem. Było też tam zaznaczone, by nie używać do czyszczenia środków chemicznych.
Warto pamiętać, że dokładne wysuszenie pasa po praniu jest niezwykle ważne. W przeciwnym razie na powierzchni wilgotnego materiału może rozwinąć się pleśń, której wdychanie jest niezdrowe.
Problemy spowodowane zabrudzeniem pasów objawiają się obniżeniem skuteczności ich zwijania. Jednak w większości przypadków uniesienie i skierowanie pasa w stronę górnej klamry pomaga mu się zwinąć. Tylko wtedy pranie materiału może pomóc. Jeżeli pas w ogóle się nie zwija, oznacza to najczęściej uszkodzenie mechanizmu. W takiej sytuacji powinno się wymienić pas wraz ze zwijakiem na nowy.
Przeprowadzony przez nas test udowodnił, że osłabienie skuteczności zwijania pasów bezpieczeństwa nie musi oznaczać ich kosztownej wymiany. Okazało się, że w przypadku 12-letniego Volkswagena za sytuację odpowiadało zabrudzenie materiału. Dzięki zamówionej w Chinach za nieco ponad 15 zł szczotce udało nam się za pomocą wody z mydłem przywrócić sprawność mechanizmu zwijania pasa. Do prania zgodnie z zaleceniami producenta auta użyliśmy wody z mydłem. Kupno szczotki w Chinach pozwoliło nam sporo zaoszczędzić. Podobne produkty w polskich sklepach detailingowych kosztują nawet ponad 100 zł.