Serwis pod patronatem magazynu
W teście sprawdzamy skuteczność preparatu do usuwania z nadwozia samochodu zabrudzeń z żywicy. Czy niedrogi środek poradzi sobie z uciążliwymi zaciekami?
Użytkownicy samochodów mają różne podejście do ich bieżącej konserwacji. Jedni czyszczą auta regularnie, inni zaś mycie nadwozia czy sprzątanie wnętrza traktują jako uciążliwą czynność, którą wykonują rzadko. Jednak we wszystkich przypadkach zwykłe czyszczenie nadwozia samochodu ogranicza się do jego bardziej lub mniej dokładnego umycia.
Dopiero po usunięciu warstwy brudu odsadzającego się na co dzień na karoserii można dostrzec na niej nietypowe zanieczyszczenia. Część z nich, np. ptasie odchody, nie ma związku z panującą w danym czasie porą roku czy pogodą. Podobnie z niewielkimi plamami asfaltu powstałymi wskutek przejechania przez rejon robót drogowych – w obecnym klimacie na takie zabrudzenia auta narażone są praktycznie przez cały rok, z wyjątkiem dni o ujemnych temperaturach.
Ale są też sezonowe zabrudzenia, które ciężko usunąć podczas zwykłego mycia. Na przykład pokryte słodkim nektarem kapiącym z lipy nadwozie wymaga dokładnego umycia przy użyciu szczotki lub gąbki. Tu nie wystarczy metoda bezdotykowa.
Jeszcze gorzej sprawa ma się z kapiącą latem z drzew iglastych żywicą. Powstałe z niej zacieki wysychają na nadwoziu samochodu, tworząc niezwykle ciężkie do usunięcia zabrudzenia.
Nawet gdy uda nam się zauważyć świeże zacieki z żywicy, wycieranie ich za pomocą papieru czy szmatki nie przynosi pożądanego efektu. Co więcej, rozmazana na lakierze żywica tworzy zabrudzenia o większej powierzchni.
Podobnie gdy świeże krople żywicy zalegają na przedniej szybie samochodu, a kierowca włączy wycieraczki. Rozprowadzona przez nie żywica brudzi większą powierzchnię, ograniczając widoczność. Ponadto zasycha na piórkach, pogarszając skuteczność usuwania wody.
Niektórym kierowcom wydaje się, że jak nie parkują na terenach leśnych, to problem kapiącej żywicy ich nie dotyczy. Okazuje się, że nawet w miastach dużo miejsc parkingowych znajduje się pod drzewami iglastymi.
Wielu kierowców usuwa żywicę z nadwozia, używając do tego denaturatu czy olejów. Takie metody bywają skuteczne, jednak nie mamy pewności co do wpływu podobnych substancji na elementy auta, a czyszczenie często jest czasochłonne.
Producenci chemii motoryzacyjnej w swojej ofercie mają przeznaczone do usuwania żywicy preparaty. Postanowiliśmy sprawdzić działanie jednego z takich środków. Do testu wybraliśmy niedrogi produkt firmy TECH2 dostępny w popularnej sieci marketów budowlanych.
Opakowanie ciśnieniowe zawiera 300 ml preparatu do zmywania m.in. żywicy. Zabrudzone miejsce należy spryskać środkiem z odległości 15-20 cm i po chwili przetrzeć czystą szmatką. Preparat jest bezpieczny dla elementów nadwozia samochodu, takich jak powierzchnie lakierowane, guma, plastik czy szyby. Czyszczenia nie należy wykonywać, gdy podłoże jest rozgrzane.
Test przeprowadziliśmy na Volvo XC90, którego użytkownik często parkuje pod sosnami. Nadwozie samochodu nieraz pokrywają uciążliwe plamy z żywicy, a jego właściciel regularnie je usuwa. Wyczyszczony samochód zaparkowaliśmy pod sosnami i pozostawiliśmy na dobę. Po tym czasie znaleźliśmy zabrudzenia żywicą w kilku miejscach. Do testu wybraliśmy największe, zlokalizowane na bocznej szybie.
Aby się upewnić, że rzeczywiście mamy do czynienia z żywicą, spróbowaliśmy usunąć zabrudzenie za pomocą ręcznika papierowego. Od początku nie było wątpliwości. Długi zaciek był wprawdzie twardy, ale klejący. Już po pierwszej próbie wytarcia pozostały na nim fragmenty papieru. Podobnie było z innymi metodami – mycie zacieku wodą oraz preparatem do mycia szyb także nie przyniosło rezultatu.
Zgodnie z zaleceniami producenta zabrudzoną żywicą szybę spryskaliśmy środkiem z odległości kilkunastu centymetrów. W przypadku zacieku o długości 4-5 cm użyliśmy niewielkiej ilości preparatu. Uwaga! Płynów do usuwania żywic i substancji ropopochodnych nie powinno się używać na rozgrzane powierzchnie. Przed przystąpieniem do czyszczenia należy zaparkować auto w garażu lub zacienionym miejscu.
Po naniesieniu preparatu czyszczącego na zaciek z żywicy wytarliśmy go czystą szmatką. Okazało się, że zabrudzenie zmiękło i bez problemu dało się je zmyć. Po usunięciu pierwszej warstwy spryskaliśmy okolicę zabrudzenia ponownie i wytarliśmy jeszcze raz czystym fragmentem szmatki.
Po usunięciu zacieku z żywicy za pomocą środka dobrze umyć okolicę przy użyciu detergentu. W przypadku powierzchni lakierowanych czy plastików najlepiej wyczyścić je wodą z szamponem. Nasze zabrudzenie usuwaliśmy z szyby, dlatego na koniec umyliśmy ją przeznaczonym do tego preparatem.
Po wytarciu szyby do sucha za pomocą ręcznika papierowego okazało się, że preparat do usuwania żywicy spełnił swoje zadanie. Zaciek został rozpuszczony i usunięty, a na szybie nie pozostał po nim nawet ślad. Testowany preparat równie skutecznie usunął zabrudzenia z pozostałych elementów samochodu.
Niektórzy użytkownicy samochodów w przypadku zabrudzenia szyby decydują się na skrobanie zacieków z żywicy. Zdecydowanie nie polecamy takiego rozwiązania. Warto wiedzieć, że wbrew pozorom powierzchnię szyby samochodowej łatwo porysować, a takie uszkodzenie jest nieodwracalne. Jedyną dopuszczalną metodą jest skrobanie za pomocą noża, którego ostrze wykonano z tworzywa sztucznego. Jednak w obliczu skuteczności preparatów do zmywania żywicy skrobanie jest nieuzasadnione.
Należy pamiętać, aby przed rozpoczęciem zmywania zabrudzeń z żywicy czy smoły znajdujących się na elementach lakierowanych okolicę prac dokładnie umyć za pomocą wody z szamponem. Zalegające na lakierze brud i drobinki piasku mogłyby prowadzić do porysowania w trakcie wycierania szmatką.
Wśród użytkowników samochodów krążą różne sposoby na usuwanie żywicy bez użycia przeznaczonych do tego środków. Jedni robią to przy użyciu denaturatu, inni zaś nacierają tłustymi olejami. Obie metody przynoszą wprawdzie oczekiwane efekty, jednak zmycie żywicy specjalnym środkiem jest znacznie szybsze, ale przede wszystkim bezpieczne dla nadwozia auta.
Przeprowadzony przez nas test potwierdził skuteczność preparatu do usuwania żywicy firmy TECH2. Dzięki niemu udało nam się w łatwy sposób zmyć zarówno świeże, jak i kilkudniowe zacieki z żywicy. Produkt okazał się równie skuteczny podczas czyszczenia szyby, jak i elementów lakierowanych oraz wykonanych z plastiku. Do tego jest bezpieczny dla tych powierzchni.
Zaletą środka jest wysoka wydajność – już jednokrotne spryskanie żywicy pozwala na jej usunięcie, a opakowanie preparatu wystarczy na umycie wielu zabrudzeń. Ponadto produkt nie jest drogi – w popularnym markecie budowlanym zapłaciliśmy za niego niecałe 14 zł.
