Prawo jazdy można stracić na wiele sposobów. Nie tylko za przekroczenie limitu punktów czy jazdę po alkoholu. Oto wykroczenia i przestępstwa drogowe, które mogą zakończyć się odebraniem prawa jazdy (ale powodem może być także nasze zdrowie). Przedstawiamy aktualne przepisy i zmiany, które mogą wkrótce nastąpić.
Prawo jazdy to dokument, który upoważnia nas do prowadzenia pojazdów mechanicznych, ale także wiąże się z odpowiedzialnością za bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Zgodnie z przepisami istnieje szereg sytuacji, które mogą doprowadzić do utraty uprawnień do kierowania pojazdami.
Niezależnie od tego, czy chodzi o naruszenie przepisów ruchu drogowego, działania, które zagrażają bezpieczeństwu innych uczestników ruchu, czy też kwestie zdrowotne – w każdym przypadku konsekwencje mogą być poważne. Warto więc znać podstawowe przyczyny, przez które możemy utracić prawo do jazdy pojazdami, choćby po to, by wiedzieć, czego unikać.
Najczęstszą przyczyną utraty prawa jazdy są wykroczenia drogowe, które zagrażają bezpieczeństwu innych uczestników ruchu. Do najbardziej typowych zalicza się przekroczenie limitu punktów karnych. Jest to najczęstszy przypadek, w którym dochodzi do utraty uprawnień.
Utrata prawa jazdy może także nastąpić w przypadku popełnienia przestępstw drogowych, takich jak prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, ucieczka z miejsca wypadku lub porzucenie pojazdu po jego spowodowaniu, a nawet samo spowodowanie wypadku drogowego.
I co może się zmienić w przyszłości
Dla kierowców posiadających prawo jazdy dłużej niż rok limit punktów karnych wynosi 24. Po przekroczeniu tego limitu kierowca jest zobowiązany do poddania się badaniu psychologicznemu oraz ponownemu egzaminowi sprawdzającemu kwalifikacje. Dla kierowców posiadających prawo jazdy krócej niż rok limit ten wynosi 20 punktów.
Prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu jest surowo karane, a konsekwencje zależą od stężenia alkoholu we krwi lub w wydychanym powietrzu. Przepisy prawne w tym zakresie są określone w Kodeksie wykroczeń oraz Kodeksie karnym.
Od 18 maja 2015 roku przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h na terenie zabudowanym skutkuje nie tylko mandatem i punktami karnymi (aktualnie 13-15 pkt.), ale również czasowym zatrzymaniem prawa jazdy. I nie chodzi o jazdę z prędkością 100 km/h w mieście. Jeśli limit na odcinku wynosi 30 km/h – stracimy możliwość jazdy już za przekroczenie 80 km/h.
W Polsce utrata prawa jazdy może nastąpić na skutek popełnienia przestępstw drogowych, które zagrażają bezpieczeństwu w ruchu.
Złamanie prawomocnego zakazu prowadzenia pojazdów, orzeczonego przez sąd, stanowi przestępstwo określone w art. 244 Kodeksu karnego. Przepis ten przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat dla osoby, która nie stosuje się do orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów.
Niezatrzymanie się do kontroli drogowej mimo wyraźnego sygnału funkcjonariusza jadącego pojazdem, stanowi w Polsce poważne przestępstwo. Zgodnie z art. 178b Kodeksu karnego osoba, która umyślnie nie zatrzymuje pojazdu do kontroli, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Jeśli podczas rutynowych badań lekarskich lub w wyniku skierowania na dodatkowe badania (np. po wypadku drogowym) lekarz stwierdzi, że kierowca ma przeciwwskazania zdrowotne do prowadzenia pojazdów, wydaje odpowiednie orzeczenie lekarskie.
Sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres co najmniej trzech lat, jeśli sprawca zbiegł z miejsca przestępstwa określonego w art. 173, 174 lub 177 Kodeksu karnego W przypadku gdy sprawca był pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, sąd może orzec dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
W przypadku skazania za spowodowanie wypadku sąd może orzec o zakazie prowadzenia pojazdów na okres od 1 roku do 15 lat, w zależności od okoliczności sprawy.
Przez lata kampanie na rzecz bezpieczeństwa na drogach opierały się na negatywnym przekazie – najczęściej prezentującym przebieg wypadków lub ich skutki. Skoro liczba wypadków wciąż jest na zatrważająco wysokim poziomie, Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego uznała, że czas na nowe podejście, a zarazem pracę u podstaw.
Ambasadorem kampanii „Zwolnij, bo się przejedziesz” został Dawid Ogrodnik. Aktor wraz z dynamicznie i nowocześnie zrealizowanym klipem, który będzie emitowany także w kinach czy internecie, ma spore szanse na dotarcie do osób zaczynających przygodę z motoryzacją. Wideo skłania do refleksji na temat skutków przenoszenia pośpiechu czy stresu dnia codziennego na drogi, a przekaz ma formę koleżeńskiej sugestii, a nie nakazu czy zakazu.
Utrata prawa jazdy to poważna sprawa, która wiąże się nie tylko z problemami administracyjnymi, ale także z wpływem na życie codzienne kierowcy. Aby uniknąć tego typu sankcji, warto przestrzegać przepisów ruchu drogowego, dbać o swoje zdrowie i w pełni zdawać sobie sprawę z odpowiedzialności, jaką niesie za sobą prowadzenie pojazdu.
W przypadkach szczególnych, takich jak spowodowanie wypadku czy ucieczka przed policją, konsekwencje prawne mogą być bardzo surowe i długotrwałe, w tym dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Należy też pilnować się na co dzień – uzbieranie 24 punktów może zdarzyć się w wyniku kilku wykroczeń, czasami następujących jedno po drugim.