Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Fiat 125p 1.6 D – bok

Fiat 125p 1.6 D – prezentacja Dużego Fiata z dieslem od Volkswagena [FILM]

archiwum/Motor

Fiat 125p 1.6 D – prezentacja Dużego Fiata z dieslem od Volkswagena [FILM]

W „Motorze” nr 32 z 10 sierpnia 1986 roku – prezentacja Fiata 125p z 1,6-litrowym dieslem. Auto z jednostką wysokoprężną było wówczas obiektem marzeń – na tyle pożądanym, że takie silniki montowano w samochodach nawet we własnym zakresie. W tym właśnie volkswagenowskiego diesla, który w końcu także oficjalnie trafił pod maskę Fiata.

Samochód z silnikiem wysokoprężnym jest dziś marzeniem wielu zmotoryzowanych. Wiadomo – diesel to wolność od ograniczeń benzynowych. Mało kto jednak może sobie pozwolić na kupno nowego samochodu z wymarzoną literką „D”.

Są one dostępne tylko za dewizy, a najtańszy pojazd oferowany przez Biuro Eksportu Wewnętrznego Pol-Mot, Daihatsu Charade kosztuje blisko 5 tys. dolarów USA.

Wszyscy ci, których nie stać na tak duży wydatek, a mimo to pragną jeździć własnym dieslem decydują się na kupno samochodów używanych, lub też montują silnik z zapłonem samoczynnym w dotychczas eksploatowanych pojazdach benzynowych. Powstał już nawet cały prywatny rynek handlu używanymi jednostkami wysokoprężnymi, są również zakłady rzemieślnicze wymieniające silniki. Pisaliśmy na ten temat w artykule „Magia diesla”.

Tę „wysokoprężną koniunkturę” pragną wykorzystać również krajowi producenci samochodów. Fabryka Samochodów Osobowych podjęła próbę wytwarzania Polonezów w wersji wysokoprężnej, montując w nich importowane z Włoch silniki VM. Nie był to udany mariaż. Skądinąd cieszące się dobrą renomą inne włoskie jednostki okazały się zbyt ciężkie do samochodów z FSO, dostawca postawił wygórowane żądania finansowe, skończyło się więc na 100 egzemplarzach Poloneza „D”.

Kolejna próba została przeprowadzona z silnikiem Isuzu. Samochód nie pojawił się jednak w sprzedaży.

Do trzech razy sztuka – tym trzecim okazał się silnik Volkswagena 1600 stosowany w samochodzie VW Passat. Po wielu próbach i badaniach trwałościowych Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Samochodów Osobowych wydał pozytywną opinię o możliwości montażu tej jednostki napędowej w FSO 125p.

Żerańska fabryka zdecydowała się wprowadzić do swej dewizowej oferty FSO 125p 1.6 D. Przygotowana została sondażowa partia 100 samochodów. Przedstawiciele fabryki prezentując nową wersję tego niezmiernie długowiecznego pojazdu zapewnili, że pragną w ten sposób wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów, których nie stać na kupno nowych diesli.

FSO 125p „D” będzie kosztował 4,5 tys. dol. USA, czyli mniej niż najtańszy samochód z silnikiem wysokoprężnym oferowany przez BEW Pol-Mot. Prawda wydaje się być jednak nieco bardziej prozaiczna – FSO 125p, których sprzedaż w eksporcie wewnętrznym od stycznia br. przejęła fabryka, nie jest pojazdem atrakcyjnym i przegrywa w konkurencji z nowocześniejszymi Ładami 2107 sprzedawanymi przez Pol-Mot.

Mariaż FSO 125p z silnikiem Volkswagena stanowi więc szansę na przysporzenie Żeraniowi dodatkowych środków dewizowych. Będzie to bowiem sprzedaż wiązana, wraz z nowoczesnym silnikiem klient kupi krajową resztę. Zrobi to z pewnością bez sprzeciwów, gdyż połączenie takie ma swoje zalety. Poza jednostką napędową wszystko w tym samochodzie można naprawić za pomocą części kupowanych za złotówki w Polmozbycie.

Motor numer 32 z 10 sierpnia 1986 roku okładka

„Motor” nr 32 z 10 sierpnia 1986 roku.

FSO z myślą o przyszłych klientach przygotowało już sieć pięciu stacji obsługi, które otrzymały autoryzację do napraw silników. Przedstawiciele fabryki oświadczyli, że zapewniona została, odpowiednia liczba części zamiennych dla napraw gwarancyjnych silników, pozostałe podzespoły będą naprawiane tak jak we wszystkich ASO. Nierozwiązana natomiast została sprawa zapewnienia części na naprawy pogwarancyjne. W FSO zapewniają jednak, że i to nastąpi niebawem.

Zastosowanie silników VW 1.6 do FSO 125p nie jest nowością. Połączenie to już od kilku lat jest dokonywane rzemieślniczymi metodami i zostało uznane za najkorzystniejsze. O jego popularności może świadczyć fakt, że już od roku fabrycznie nowe silniki VW 1.6 D oferuje Biuro Obrotów Częściami Zamiennymi PZMot.

Zaletą tej jednostki napędowej jest jej stosunkowo niewielka masa. Diesle z natury rzeczy są ciężkie, tymczasem silnik VW waży tylko 125 kg, czyli niewiele więcej niż fabrycznie montowana do FSO 125p jednostka benzynowa. Jego plusem jest również fakt, że mieści się w komorze silnikowej bez dokonywania przeróbek nadwozia i przedniego zawieszenia. Jedynym poważniejszym problemem, jaki trzeba rozwiązać, jest więc w zasadzie połączenie silnika z zespołem napędowym i zamocowanie go w komorze silnikowej. Mimo niewielkiej skali produkcji wszystkie te zmiany wprowadzane są od razu na taśmie. Poza silnikiem „wsad dewizowy” stanowią także rozrusznik i alternator firmy Bosch oraz 60 Ah akumulator Fiamm.

Fiat 125p 1.6 D – silnik

Fiat 125p 1.6 D – silnik.

FSO

Osiągi FSO 125p 1.6 D nie są zbyt rewelacyjne. Trudno było zresztą spodziewać się czegoś innego. Wolnossące silniki wysokoprężne ze swej natury mają przecież mniejszą moc niż zbliżone do nich pojemnością skokową jednostki benzynowe. Tak jest również w przypadku diesla instalowanego do FSO 125p, mimo że w porównaniu z benzynowym silnikiem tego samochodu jest to konstrukcja nowoczesna.

Choć więc pojemność jest blisko o 100 ccm większa, silnik VW rozwija moc 40 kW czyli o 15 kW mniejszą. Osiągane jest to przy wysokiej jak na silnik wysokoprężny prędkości obrotowej walu korbowego wynoszącej 4800 obr./min, niższej jednak o 600 obr./min niż prędkość mocy maksymalnej benzynowej jednostki FSO 125p.

Wszystko to, a także niezmienione przełożenia zarówno w skrzyni biegów, jak i w tylnym moście sprawia, że dynamika wersji 1.6 D jest wyraźnie gorsza niż modelu 1500. Samochód do 100 km/h rozpędza się bowiem w ciągu 21 sekund, podczas gdy przy silniku benzynowym czas ten był o 4 sek. krótszy. Dość znacznie obniżyła się też prędkość maksymalna. W materiałach reklamowych podawana jest co prawda wartość 140 km/h, lecz można sądzić, że jest ona zawyżona o ok. 15 km/h.

Przeznaczeniem FSO 125p 1.6 D nie są wszakże wyścigi. Przyszłych użytkowników zapewne bardziej zainteresuje zużycie paliwa. Wynosi ono 5,8 dm3/100 km przy prędkości 90 km/h, 9,0 dm3 przy 120 km/h i 7,5 dm3 w teście miejskim. Są to wartości może nie rewelacyjne, ale trzeba pamiętać, że FSO 125p jest samochodem ciężkim i o małej doskonałości aerodynamicznej.

Fiat 125p 1.6 D – emblemat

Fiat 125p 1.6 D – emblemat.

FSO

Na zewnątrz zdieslowany produkt żerańskiej fabryki nie różni się prawie niczym od wersji benzynowych. Jedyne świadectwo, że samochód napędzany jest silnikiem wysokoprężnym, stanowi umieszczony z tyłu znaczek. 

(rysz)

Źródło: „Motor” 32/1986 

Czytaj także