Po elektrycznym EX5 Geely wprowadza do Polski model, który w końcu może rozkręcić sprzedaż tej marki na naszym rynku. To Starray EM-i – hybrydowy SUV plug-in klasy średniej o długości 474 cm, z systemową mocą 263 KM i zasięgiem do 1000 km. Na dodatek jego cena sprawia, że Skoda Kodiaq i Volkswagen Tayron mogą mieć duży problem.
Geely powstało w 1997 roku jako część Zhejiang Geely Holding Group (ZGH), czyli prywatnego koncernu należącego do Erica Li. W jego skład wchodzą takie takie marki jak Volvo, Polestar, Lotus czy Lynk & Co.
Dziś ZGH zatrudnia około 50 000 pracowników, prowadzi 12 fabryk, 5 centrów R&D i 4 studia projektowe – w Szanghaju, Goteborgu, Coventry i Frankfurcie.
Za sprzedaż w Polsce odpowiada Jameel Motors Poland, którego przedstawiciele zapowiedzieli, że do połowy 2026 roku otworzą 15 salonów, a pierwszy – flagowy – w Warszawie ruszy już w październiku.
W pierwszym półroczu 2025 roku ZGH sprzedało na świecie 1,4 mln aut – o 47% więcej niż rok wcześniej. Z tego 725 000 szt. stanowiły hybrydy marki Geely, a 184 000 szt. – elektryki.
Geely Starray EM-i mierzy 474 cm długości, 190 cm szerokości i 168 cm wysokości. To wymiary zbliżone do Skody Kodiaqa, która jest o 2 cm dłuższa, ale jednocześnie o 4 cm węższa. Jej wysokość okazuje się z kolei identyczna, jak Geely.
Chińczycy podkreślają, że wewnątrz Starray ma płaską podłogą i oferuje dużą przestrzeń dla pasażerów kanapy. Bagażnik ma pojemność 528-2065 l oraz m.in. lampki LED i liczne punkty do mocowania bagażu.
Fotele są duże, a kierowca ma do dyspozycji 6-stopniową regulację elektryczną. Z kolei pasażer – 4-stopniową. Standardowo siedzenia są podgrzewanie, natomiast w droższej odmianie – Max – dochodzą do tego pamięć ustawień i wentylacja.
Kokpit tworzą dwa ekrany – 15,4-calowy multimedialny i 10,2-calowy zestaw wskaźników. System rozpoznaje ponad 200 komend głosowych. W kabinie znalazło się miejsce na aż 34 schowki i wnęki.
Pod maską Geely Starraya EM-i pracuje układ PHEV NordThor 2.0. Silnik spalinowy to wolnossące 1.5 o mocy 100 KM i momencie obrotowym 125 Nm, z możliwością zasilania etanolem. Jego sprawność cieplna wynosi 46,5%, co czyni go wyraźnie lepszym niż jednostki Toyoty, które uzyskują 41%.
Silnik elektryczny wytwarza 217 KM i 262 Nm, z kolei systemowa moc całego układu to 263 KM. Przekłada się to na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 8,1 s i prędkość maksymalną 170 km/h.
Akumulator typu LFP ma pojemność 18,4 kWh, co oznacza 83 km bezemisyjnej jazdy. Średnie zużycie paliwa według WLTP to 2,4 l/100 km, a w trybie mieszanym – 6,2 l/100 km. Z 50-litrowym bakiem całkowity zasięg sięga niemal 1000 km.
Układ napędowy NordThor 2.0 przewidziano tak, aby umożliwiał jazdę nawet w przypadku awarii jednego z silników.
Geely Starray EM-i dostępny jest w dwóch wersjach. To Pro w cenie 149 900 zł oraz Max za 166 900 zł.
Wyposażenie wersji Pro obejmuje przede wszystkim:
Wersja Max dorzuca do tego m.in. 19-calowe felgi, przednie czujniki parkowania, panoramiczny dach, wentylowane fotele z pamięcią, elektryczną klapę bagażnika, nastrojowe oświetlenie i 16-głośnikowy system audio.
Ceny konkurentów pokazują skalę agresywnej strategii Geely:
Geely na swoje samochody w Polsce zapewnia 6-letnią gwarancję mechaniczną z limitem 150 000 km.