Nowe MG ZS Hybird+ do Polski wjedzie jeszcze w tym roku. Ale we Francji już można zamawiać ten samochód. Przyjrzeliśmy się dokładniej jego cenom i wyposażeniu. Toyota Corolla Cross będzie miała pod górkę.
Brytyjsko-chińska marka przebojem wdarła na polski rynek. W pierwszej połowie tego roku zarejestrowano u nas 3055 aut tego producenta, natomiast w samym czerwcu – aż 1169. W rezultacie MG znalazło się na 16. miejscu wśród marek najchętniej wybieranych przez naszych rodaków.
Chińczycy wkroczyli do naszego kraju z dość leciwą gamą modelową, obejmującą początkowo 3 modele. Czyli ZS (debiut w 2017 r.), HS (2018 r.) oraz elektryczne 4 (2022 r.). W tym roku pierwsze dwa auta doczekały się następców, a HS-a można już u nas zamawiać (TUTAJ przeczytasz o tym więcej).
MG ZS drugiej generacji zadebiutowało pod koniec sierpnia tego roku. Na razie w odmianie Hybrid+ o mocy 196 KM. To praktycznie identyczny układ napędowy z tym, stosowanym w modelu 3. W późniejszym terminie gama nowego ZS-a ma być rozszerzona o silniki benzynowe.
Ile trzeba zapłacić za nową hybrydę z Chin? Wspominaliśmy niedawno, że na początek zostały ujawnione ceny we Francji – dziś przyglądamy się im bliżej. Rywale (a już szczególnie ten z Japonii) mają poważne powody do niepokoju…
W kraju nad Sekwaną ceny nowego ZS-a startują z pułapu 24 000 euro (ok. 102 800 zł) za wariant Standard. Ponad nim znajdują się Comfort (26 000 euro, czyli ok. 111 300 zł) oraz Luxury (28 000 euro, czyli ok. 119 900 zł).
Na razie nowe MG ZS Hybrid+ we Francji jest dostępne w przedsprzedaży. Wszyscy zainteresowani zakupem tego auta muszą wpłacić depozyt w wysokości 100 euro.
W podstawowej wersji Standard wyposażenie chińskiego crossovera obejmuje m.in.:
Odmiana Comfort jest bogatsza o:
W wariancie Luxury MG ZS Hybrid+ zawiera dodatkowo:
MG ZS pierwszej generacji w Polsce kosztuje obecnie od 77 550 zł. Do jego napędu służy 1,5-litrowy silnik wolnossący o mocy 106 KM. Dla porównania we Francji za takie auto trzeba zapłacić 17 490 euro (ok. 74 900 zł). Można się więc spodziewać, że ceny nowego ZS-a będą niewiele różnić się od francuskich.
MG ZS drugiej generacji na tle poprzednika stało się samochodem sporo większym. Na długość urosło o 11 cm (mierzy teraz 443 cm), na szerokość przybyło mu 1 cm (182 cm), a na wysokość „zmalało” również o 1 cm (164 cm). Zwiększył się za to rozstaw jego osi – do 261 cm (+4 cm).
W ten sposób MG ZS z samochodu znajdującego się na pograniczu segmentów miejskich i kompaktowych crossoverów, stało się pełnoprawnym reprezentantem modeli kompaktowych. W efekcie może konkurować chociażby z Toyotą Corollą Cross.
To japońskie auto mierzy 446 cm długości, 182,5 cm szerokości oraz 162 cm wysokości (rozstaw osi: 264 cm). Ma więc wymiary zbliżone do nowego MG ZS-a. Również do napędu Corolli Cross służy układ hybrydowy.
Podstawowa hybryda w Corolli Cross rozwija 140 KM, zapewnia przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 9,9-10,0 s i średnio na 100 km zużywa 5 l paliwa (WLTP). Mocniejszy, 197-konny, sprawia, że japoński crossover pierwsze 100 km/h „załatwia” w 7,6 s (7,5 s w wariancie 4x4) i przeciętnie potrzebuje 5,0-5,2 l paliwa na 100 km.
Nowe MG ZS Hybrid+ kontruje czasem rozpędzania od 0 do 100 km/h w 8,7 s i średnim zużyciem paliwa na poziomie 5,0-5,1 l/100 km – również zgodnym z cyklem WLTP. Ale przy kasie Toyota nie ma szans.
Aby wejść w posiadanie 140-konnej Corolli Cross 1.8 Hybrid należy wydać przynajmniej 144 900 zł. Z kolei mocniejszy wariant kosztuje od 153 900 zł. W przeciwieństwie do MG, Toyota standardowo zapewnia m.in. światła diodowe, adaptacyjny tempomat i 17-calowe obręcze z lekkich stopów, ale nie oferuje asystenta martwego pola.