Nowe Mini Cooper najpierw zadebiutowało w odmianie z nadwoziem trzydrzwiowym (i napędami elektrycznym oraz spalinowym), a teraz dołącza do niej bardziej praktyczny wariant pięciodrzwiowy. Znane są już jego ceny.
Mini w bezprecedensowy sposób odnowiło swoją gamę. Znajdują się w niej obecnie w zasadzie same niedawno debiutujące pojazdy – Countryman, całkiem nowy model Aceman, Cooper w odmianie 3d z napędem elektrycznym i z jednostkami benzynowymi, a teraz ofertę uzupełnia pięciodrzwiowy Cooper. Do kompletu brakuje tylko wersji Cabrio nowej generacji, ale ona już przechodzi testy przedprodukcyjne.
Mini Cooper 5d pod względem rozmiarów w nieznacznym stopniu różni się od poprzednika, ma bowiem 403,6 cm długości (+ 1,3 cm), 174,4 cm szerokości (+ 1,7 cm), 146,4 wysokości (+ 3,9 cm), a jego rozstaw osi to 256,7 cm (bez zmian).
Pojemność bagażnika wynosi zaś od 275 do 925 litrów (poprzednik: 278-941 l). Mini Cooper 5d jest jednak sporo większe od odmiany 3d – dłuższe o 17,2 cm, a jego osie oddalone są o dodatkowe 7,2 cm. Co ważne, praktyczniejsza odmiana może pomieścić pięć osób, a nie cztery.
Nowa generacja Mini Coopera ma w porównaniu z poprzednikiem całkiem inaczej zaprojektowaną kabinę. Zamiast tradycyjnych wskaźników zastosowano tutaj wyświetlacz przezierny, a gros obsługi odbywa się poprzez dotykowy ekran OLED o średnicy 24 cm (układ multimedialny działa w oparciu o system operacyjny Mini 9, do dyspozycji jest także asystent głosowy).
Nie zrezygnowano z tradycyjnych dla Mini przełączników pod ekranem, ale także one przeszły metamorfozę. Szczególnie istotne jest to, że pośród nich znajduje się dźwignia do wyboru przełożenia. Jej przeniesienie z konsoli pomiędzy fotelami umożliwiło wygospodarowanie w niej więcej przestrzeni na drobiazgi.
Pięciodrzwiowe Mini Cooper oferowane jest z dwoma benzynowymi silnikami do wyboru. W wersji C stosowana jest trzycylindrowa jednostka 1.5 turbo generująca 156 KM i 230 Nm. Osiągi są w zupełności wystarczające: przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje bowiem 8 s, zaś prędkość maksymalna to 225 km/h.
Z kolei odmiana S ma pod maską czterocylindrowy silnik 2.0 turbo, rozwijający 204 KM i 300 Nm. Dzięki temu Mini Cooper S "sprint do setki" realizuje w 6,8 s i może się rozpędzić do 242 km/h. Średnie zużycie paliwa wynosi 6,8 l/100 km i jest tylko o 0,2 l/100 km wyższe niż w 1.5 R3.
Oba warianty mają napęd na przednie koła i seryjnie 7-biegowy automat (niestety skrzyni manualnej brak). Jeśli komuś będzie zależało na szczególnie sportowych doznaniach z jazdy, może wybrać zawieszenie z adaptacyjnymi amortyzatorami.
Mini Cooper 5d zostało już wycenione. Za wariant C (1.5 R3 156 KM) trzeba zapłacić minimum 115 900 zł, zaś S (2.0 R4 204 KM) – 128 900 zł. Przewidziano cztery linie stylizacyjno-wyposażeniowe: Essential, Classic, Favoured oraz usportowioną John Cooper Works.