Francuzi definitywnie zrywają z formułą minivana – kolejna generacja Renault Espace stała się rodzinnym SUV-em, w dwóch wersjach „pojemności” kabiny do wyboru. W rodzajach napędu wyboru już jednak nie ma, jest tylko jeden.
To w jakimś sensie koniec pewnej epoki. Legendarny minivan Renault ostatecznie przekształcił się w SUV-a. Espace to teraz model klasy średniej, który jest powiększoną wersją ciepło przyjętego Australa. To analogiczna sytuacja jak w przypadku VW Tiguana i jego 7-miejscowej odmiany Allspace.
Jakie jest nowe Espace? Przede wszystkim dopracowane. Zarówno pod względem wykończenia, jak i wykorzystania przestrzeni.
W wersji 7-osobowej nie jest może specjalnie łaskawe dla pasażerów 3. rzędu, ale na krótkich dystansach zapewni dzieciom wystarczający komfort. Dorośli powinni jednak unikać zajmowania tych miejsc, zwłaszcza na dłużej. Będą za to zachwyceni przestronnością w drugim rzędzie i rozświetleniem kabiny za sprawą ogromnego panoramicznego dachu.
Dużym plusem oferty Renault jest możliwość wyboru wersji 5- lub 7-osobowej. W przypadku tej pierwszej otrzymamy wygodnego SUV-a z gigantycznym bagażnikiem.
Wyboru nie ma za to w kwestii silnika i napędu. Espace oferowane jest tylko w wersji przednionapędowej – klienci Renault w większości nie są zainteresowani napędem 4x4.
Docenią za to niskie zużycie paliwa jedynej dostępnej w gamie wersji, czyli hybrydy (silnik 1.2 turbo 130 KM i dwie jednostki elektryczne o mocy 50 i 25 KM).
Dane techniczne | Renault Espace |
---|---|
Silnik | benz. + 2 x elektr. |
Pojemność skokowa | 1199 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R3/12 |
Moc maksymalna | 200 KM |
Maks. moment obrotowy | b.d. |
Osiągi | |
Prędkość maksymalna | 175 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,8 s |
Średnie zużycie paliwa | 4,7 l/100 km |
CENA | nieustalona |
Podczas pierwszych jazd bez problemu uzyskaliśmy średnie spalanie poniżej 6 l/100 km. Praca napędu jest płynna, ale dynamika pozostawia niedosyt, zwłaszcza przy prędkościach autostradowych.
Nowy hybrydowy napęd Renault robi dobre wrażenie. Może nie imponuje dynamiką, ale za to wyjątkowo oszczędnie obchodzi się z paliwem.
Można rozpaczać po zmianie formuły Espace, ale tak zadecydował rynek. SUV-owi Renault nie brak atutów, ale lepiej nie traktować go jako pełnoprawnego 7-osobowego auta.
Wojtek Jurko, „Motor”