Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Motor numer 34 z 1975 roku – okładka

Pół wieku temu w „Motorze” – przeglądamy wydanie nr 34 z 1975 r.

fot. archiwum/Motor

Pół wieku temu w „Motorze” – przeglądamy wydanie nr 34 z 1975 r.

O czym pisał „Motor” 50 lat temu? Na wyróżnienie do rangi zdjęcia okładkowego zasłużyła widowiskowa kampania na rzecz używania pasów bezpieczeństwa. W sierpniowym wydaniu znalazło się też miejsce na portret uzależnionego od prędkości Dona Vesco, pochwałę korzyści płynących z już wtedy coraz popularniejszego podróżowania w stylu vanlife, a także – na pochylenie się nad problemami włoskich i amerykańskich kierowców. Zaglądamy do archiwalnego egzemplarza „Motoru” z 24 sierpnia 1975 r.

Przed przeczytaniem przyjrzyj się dokładnie okładce „Motoru”. Co robi ten człowiek zawieszony nad samochodami? 

motor-numer-34-z-1975-roku-okladka

Jest to interesująca dokumentacja skutków zderzenia samochodu z trwałą przeszkodą. Mężczyzna zawieszony 25 metrów nad powierzchnią ziemi demonstruje sytuację, w której znajduje się każdy niezapięty w pasy bezpieczeństwa, jeśli pojazd uderzy w przeszkodę, jadąc z prędkością 80 km/h. Zmniejszenie prędkości do 60 km/h oznacza upadek z wysokości 14 metrów, a do 40 km/h – z 6 metrów.

To głos w dyskusji o obowiązku jazdy w pasach, który budził wiele kontrowersji. Argumenty przeciwników były podobne do dzisiejszych – ograniczanie swobody, niewygodne użytkowanie, wizerunek bojaźliwej osoby oraz przykłady wypadków, w których pasy wcale nie pomogły.

Don Vesco rekordzista

bolid don vesco z 1975 roku
fot. archiwum/Motor

Całą stronę poświęcono na przybliżenie historii Dona Vesco, który podporządkował swoje życie biciu rekordów prędkości. Pierwszy z nich ustanowił w 1970 roku (251,9 mili/godzinę) pojazdem z dwoma silnikami Yamaha o pojemności 350 cm3 każdy. W 1974 roku poprawił swój wynik, uzyskując na słonej równinie Bonneville rezultat 281,7 mili/godzinę. 

don vesco
Don Vesco – oficjalny rekordzista szybkości na dwóch kołach.
fot. archiwum/Motor

Oszczędni turyści

Vanlife to dziś modny trend, ale już 50 lat temu miał swoich zagorzałych zwolenników. Tłumaczono to wówczas oszczędnością, czego przykładem mieli być angielscy turyści, którzy zwiedzając Amsterdam, nie korzystają ani z hotelu, ani z restauracji i stawiają na samowystarczalność.

vanlife-w-1975-roku-brytyjscy-turysci-w-amsterdamie
fot. archiwum/Motor

Podkreślano także, że podróżowanie staje się coraz bardziej masowym zjawiskiem, a taka formuła pozwala nie przejmować się kłopotami noclegowymi. 

autostradowy kryzys

wloska autostrada w roku1975
fot. archiwum/Motor

„Motor” informuje, że nad włoskimi autostradami zbierają się czarne chmury. To efekt kryzysu paliwowego i machinacji niektórych przedsiębiorstw koncesjonowanych, którym grozi bankructwo. Pojawia się też ciekawy wątek przerabiania tuneli na schrony przeciwatomowe.

A na koniec – odrobina humoru…

rysunek-satyryczny-z-motoru-z-1975-roku
A może będzie dla Ciebie pomocną informacja, gdzie można korzystnie kupić talony benzynowe?
rys. archiwum/Motor

…i niewesoły problem amerykańskich kierowców

cadillac-wezwanie-serwisowe-z-1975-roku

Jeśli komuś wydaje się, że akcje przywoławcze to wymysł obecnych czasów, to się myli. Błędy w montażu Cadillaca nie świadczą dobrze o amerykańskim przemyśle. W naszej socjalistycznej gospodarce takie wpadki z pewnością nie miały miejsca…

 

Czytaj także