Moskwicz 6 – drugi model reaktywowanej rosyjskiej marki – właśnie trafił na rynek. Ile trzeba zapłacić za tego sporego liftbacka?
Moskwicz powrócił do życia pod koniec 2022 roku. Jego jedyny i najważniejszy zakład stanowi była fabryka Renault, którą niedługo po agresji na Ukrainę Rosjanie przejęli za symboliczną kwotę 1 rubla.
Pierwszym modelem reaktywowanej marki był klon uterenowionego chińskiego JAC-a JS4. Auto nazwano po prostu Moskwicz 3. Kilka miesięcy później dołączył do niego liftback, określany jako 6. Również i ten samochód nie jest własną konstrukcją Rosjan.
Tym razem to Sehol (marka ta należy do JAC-a) A5 Plus. Podobnie jak Moskwicz 3, również i „szóstka” początkowo powstaje z gotowych, importowanych z Chin elementów w prostym montażu SKD.
Ceny Moskwicza 6 w Rosji startują z pułapu 2,63 mln rubli (ok. 114 720 zł). Auto na razie oferowane jest wyłącznie z 1,5-litrowym, turbodoładowanym silnikiem o mocy 136 KM i momencie obrotowym o wartości 200 Nm. Trafia on na przednie koła poprzez przekładnię CVT.
Na rynku rosyjskim dostępne są dwa poziomy wyposażenia „szóstki” – Komfort i Business. Podstawowy obejmuje m.in. oświetlenie LED, podgrzewane fotele, klimatyzację, czujnik deszczu, tempomat, system multimedialny z ekranem o przekątnej 10,4 cala, dostęp bezkluczykowy oraz czujniki parkowania.
Co zaskakujące, auto wyposażono jedynie w 2 poduszki czołowe. O 2 więcej otrzymamy w wariancie Business, który wyceniono na 2,83 mln rubli (ok. 123 450 zł). Ponadto na jego pokładzie znalazły się cyfrowe zegary (ekran 7”), zestaw kamer dookoła nadwozia oraz elektrycznie sterowane fotel kierowcy i szyberdach.
Nowy „rosyjski” liftback wymiarami mieści się w klasie średniej. Jego nadwozie mierzy 477 cm długości, 182 cm szerokości oraz 149 cm wysokości. Rozstaw osi wynosi 276 cm, a prześwit – 14 cm.
Auto wyróżnia się obszerną kabiną oraz dużym bagażnikiem o pojemności 540-1650 l.