Podczas gdy większa część świata przygotowuje się do przejścia na elektromobilność, Amerykanie z Wyoming chcą iść w zupełnie innym kierunku – a przynajmniej zwrócić uwagę na minusy tego planu. Jak donosi Cowboy State Daily, tamtejsi republikańscy senatorowie sporządzili odpowiednią, symboliczną w wydźwięku rezolucję w sprawie zaprzestania sprzedaży nowych pojazdów elektrycznych do 2035 r.
Taką rezolucję (określaną jako nr 4) wystosowali republikańscy senatorzy Jim Anderson i Brian Boner. Według nich stanowi ona odpowiedź na przepisy wprowadzane przez inne stany Stanów Zjednoczonych w celu wyeliminowania pojazdów napędzanych paliwem kopalnym.
Intencją uchwały pt. „Wycofywanie ze sprzedaży nowych pojazdów elektrycznych do 2035 r.” jest zniesienie zakazu sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi, jaki wprowadzono choćby w Stanie Kalifornia.
„Jeśli nie lubisz naszych samochodów na benzynę, no cóż, my nie lubimy twoich samochodów elektrycznych” – twierdzi Anderson.
Według rezolucji nr 4, sponsorowanej przez republikańskich senatorów, wydobycie ropy i gazu było jednym z „dających powody do dumy i cenionych przemysłów stanu”. Na dodatek stworzyło to „niezliczone miejsca pracy” i zapewniało dochody dla Wyoming w całej jego historii.
Ta sama rezolucja chwali również pojazdy spalinowe. Według niej umożliwiają one przemysłowi stanu Wyoming oraz przedsiębiorcom transport towarów i zasobów po całym kraju.
In response to California and other states phasing out the sale of gasoline-powered cars, Wyoming legislators have introduced a resolution that would ban new electric vehicles in the Cowboy State by 2035. https://t.co/iWGZZesW9i
— Cowboy State Daily (@daily_cowboy) January 13, 2023
Ale to nie wszystko. Zwraca ona również uwagę na brak infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych, co utrudnia ich powszechne użytkowanie. W związku tym korzystanie z nich jest po prostu niepraktyczne.
Cowboy State Daily w swoim tekście na temat rezolucji przywołuje badanie przeprowadzone w 2021 roku przez Międzynarodową Agencję Energii (organizacja międzyrządowa z siedzibą w Paryżu), które wykazało, że pojazdy elektryczne wymagają 6 razy więcej minerałów niż konwencjonalne auta. W tym tak istotnych pierwiastków, jak miedź, lit, nikiel, kobalt, grafit czy cynk.
Rezolucja nr 4 zwraca również uwagę na obawy, co do zdolności dostaw takich minerów do USA, a także możliwości zaspokojenia zwiększonego popytu ze strony producentów pojazdów elektrycznych. Ponadto wspomina ona o problemie związanym z utylizacją starych akumulatorów, wykorzystywanych w autach na prąd.
„Minerały stosowane w bateriach elektrycznych nie są łatwe w recyklingu, co oznacza, że składowiska odpadów w Wyoming i innych miejscach będą musiały opracować praktyki usuwania tych minerałów w bezpieczny i odpowiedzialny sposób” – można wyczytać w rezolucji nr 4.
Rezolucja, sponsorowana przez obu republikańskich senatorów dąży do zachęcenie przemysłu i mieszkańców Wyoming do dobrowolnego ograniczenia sprzedaży i zakupu nowych pojazdów elektrycznych, w celu ich całkowitego wycofania do 2035 roku.
„Jestem zainteresowany upewnieniem się, że rozwiązania, które niektórzy ludzie chcą wprowadzić w związku z tzw. kryzysem klimatycznym, są rzeczywiście praktyczne w prawdziwym życiu” – twierdzi Boner. „Po prostu nie zgadzam się na to, że inne państwa próbują wymusić zastosowanie technologii, która nie jest gotowa” – kończy amerykański senator stanu Wyoming.