Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Mercedes W124 na SKP

Zapalne punkty

Typowe problemy starszych aut – jakich awarii się spodziewać, co warto sprawdzić przed zakupem używanego samochodu?

archiwum

Zapalne punkty

Typowe problemy starszych aut – jakich awarii się spodziewać, co warto sprawdzić przed zakupem używanego samochodu?

Wraz z wiekiem i przebiegiem pojazdu wzrasta ryzyko awarii. Z jakimi usterkami należy się liczyć, jak skomplikowana będzie naprawa i ile może kosztować? Opisujemy 15 „punktów zapalnych”.

Świadomi kierowcy potrafią przewidywać zbliżające się wydatki. Finansowe przygotowanie się na nadchodzącą awarię sprawia, że eksploatacja wiekowego auta przestaje być pasmem przykrych niespodzianek.

Dla większości współczesnych samochodów teoretyczną granicę śmierci technicznej wyznacza przebieg 300 tys. km. Później ma prawo zepsuć się absolutnie wszystko – z reflektorami i elementami wyposażenia wnętrza włącznie.

Z polskiej perspektywy może się to wydawać szokujące, ale warto pamiętać, że w czasach słynnych dopłat do nowych samochodów w Niemczech, przepisy określały minimalny próg wiekowy złomowanych wówczas pojazdów na... 8 lat. Producenci nie mają więc potrzeby dalszego badania wytrzymałości poszczególnych elementów.

Od czego zależy trwałość auta

Po 300 tys. km samochód nie musi jednak prezentować obrazu nędzy i rozpaczy. Niektóre modele są w stanie dobrze służyć nawet na 2- lub 3-krotnie dłuższym dystansie. 

Stopień zużycia pojazdu jest wypadkową wielu czynników. Trzeba też pamiętać, że przebieg przebiegowi nierówny – na zużycie wpływa nie tylko czas pracy, ale też liczba cykli pracy podzespołów. Właśnie stąd biorą się duże różnice w usterkowości samochodów użytkowanych na długich trasach lub w ruchu miejskim. 

Serwisowanie starszego auta

Nieplanowanych przestojów pomaga uniknąć regularne serwisowanie. W powszechnej opinii dotyczy ono wymian materiałów eksploatacyjnych: płynów, elementów ciernych układu hamulcowego, pasków osprzętu czy sprzęgła. Wielu kierowców zapomina, że z biegiem czasu i pokonywanych kilometrów naturalnemu zużyciu podlegają też inne podzespoły.

Jakich usterek i problemów należy się spodziewać?

Reflektory i ich osprzęt

Reflektory ksenonowe

ksenon

„Ksenony” to nie tylko dobre oświetlenie drogi, ale i ryzyko wydatków – znaczne koszta generują nawet spalone żarówki. Poza ASO za dwa dobrej jakości żarniki ksenonowe trzeba zapłacić od 200 zł.

Zanik oświetlenia może być też skutkiem usterki przetwornicy napięcia. W takiej sytuacji najlepszy będzie zakup używanej części. Nowy sterownik „ksenonu” do popularnych modeli to wydatek między 300 a 1000 zł!

Samochody wyposażone w reflektory ksenonowe muszą mieć wysokociśnieniowe spryskiwacze oraz system samopoziomowania świateł, w którym często dochodzi do uszkodzenia czujnika wysokości świateł. Nowy element może kosztować kilkaset złotych. Wymiana nie zawsze jest jednak konieczna – źródłem problemów bywa cięgno łączące czujnik z elementem zawieszenia (najczęściej tylnym wahaczem). Jego przeguby są narażone na działanie wody. Ich zatarcie bywa przyczyną komunikatów o usterkach.  

  • Poważniejsze naprawy są drogie
  • Wydatki podnosi stopień skomplikowania lamp i ich osprzętu
  • Możliwe koszty: 200-1000 zł

Reflektory halogenowe

reflektor

Z czasem wydajność reflektorów spada, co jest konsekwencją wypalenia odbłyśników, a w bardziej nowoczesnych lampach – matowienia kloszy z tworzyw sztucznych lub wypalenia odbłyśnika „soczewki”.

Polerowanie kloszy (łatwe do przeprowadzenia we własnym zakresie, a przez serwisy wyceniane na 100-150 zł) przywróci im pierwotną przejrzystość. Naprawa polega na oczyszczeniu, zmatowieniu i wypolerowaniu powierzchni przy pomocy past ściernych. Efekt pracy można utrwalić, pokrywając klosze bezbarwnym lakierem z filtrem UV (ok. 50 zł).

Zwykle można zregenerować także odbłyśniki – usługę tzw. metalizacji próżniowej oferują wyspecjalizowane warsztaty. Naprawa dwóch odbłyśników zwykle kosztuje ok. 200 zł. Odstawiając auto do serwisu, trzeba dopłacić za demontaż lamp, ich rozklejenie oraz sklejenie (100-200 zł).

  • Regeneracja reflektorów ma uzasadnienie
  • Naprawiona oryginalna lampa może świecić lepiej od taniego zamiennika
  • Możliwe koszty: 100-400 zł

Stacyjka

stacyjka

W aucie, które głównie w ruchu miejskim przejechało setki tysięcy kilometrów, stacyjka często ma luz albo się zacina, co kwalifikuje ją do naprawy.

Wyrabiają się w niej współpracujący z kluczykiem bębenek oraz przenosząca napięcie kostka. Przy braku immobilisera wymiana bębenka jest tania (150-200 zł). Można go jednak wyjąć w prosty sposób tylko wtedy, gdy stacyjka nie jest zablokowana. Jeżeli do tego dojdzie, konieczne staje się rozwiercenie bębenka.

Dość trudna jest wymiana samej kostki. Wiąże się przeważnie z demontażem osłon kolumny kierowniczej lub deski rozdzielczej.

W wielu nowszych, wyposażonych w immobiliser pojazdach programowanie nowego kluczyka wykonać można we własnym zakresie. Gdy nie jest to możliwe, usługę trzeba zlecić fachowcowi (100-200 zł).

Przy najgorszym z możliwych scenariuszy w warsztacie przyjdzie zostawić nawet 1000 zł, płacąc za robociznę, zakup nowej wkładki (lub wkładek – np. zamków drzwi), kostkę, kluczyki i programowanie.

  • Wymiany nie należy odwlekać
  • Zablokowana stacyjka staje się trudna i droga w naprawie
  • Możliwe koszty: 150-1000 zł

Mechanizm zmiany biegów

_MG_0651a

Problemy ze zmianą przełożeń często wynikają ze zużycia cięgien lub linek łączących lewarek ze skrzynią. Najczęściej wypracowują się tuleje i inne elementy przenoszące ruch. Czasami dochodzi do zerwania linek. Problemy może sprawiać gniazdo lewarka (tzw. koszyczek).

W większości przypadków linki i cięgna występują jako zamienniki. Dostępne są też zestawy naprawcze obejmujące np. nowe mocowania wodzików.

Problemy z przełączaniem biegów mogą wynikać też ze zużycia pompy sprzęgła lub wysprzęglika. Naprawa pochłonie 300-600 zł.

  • Trudne wybieranie biegów nie zawsze oznacza remont skrzyni
  • Gdy na lewarku wyczuwalne są duże luzy, może wystarczyć wymiana cięgien lub linek
  • Możliwe koszty: 200-600 zł

Przełącznik zespolony

przelacznik zintegrowany

Problemy z kierunkowskazami czy przełączaniem świateł mijania na drogowe to objawy zużycia przełącznika zespolonego. Problem najczęściej dotyka właścicieli aut francuskich. Nowy przełącznik zespolony do Peugeota 208, 307 czy 308 kosztuje 1000-1500 zł.

Usterki są już znane warsztatom specjalizującym się w elektronice. Często problem można rozwiązać za ułamek wspomnianej kwoty.

Opracowane zostały też procedury naprawcze stosowanego przez Opla wielofunkcyjnego modułu CIM. W wielu modelach (zwłaszcza niemieckich i szwedzkich) przełącznik „zespolony” jest jedynie z nazwy – można wymienić tylko szwankujący element.

  • Naprawa czasami jest prosta  
  • Jeżeli uszkodzeniu nie uległy moduły elektroniczne, pomóc może nawet czyszczenie przełącznika
  • Możliwe koszty: 40-2000 zł

Prowadnice szyb

szyba 684X0401

Drobne usterki mogą uniemożliwić otwarcie szyby. Jeśli po wciśnięciu przycisku słychać działanie elektrycznego silniczka, ale szyba ani drgnie, zerwaniu mogły ulec linki bądź połamały się (np. przez próby otwierania przymarzniętej szyby) plastikowe elementy, które odpowiadają za naciąg linek lub prowadzenie szyby. Zamienników nie brakuje, a osoby ze smykałką do majsterkowania będą w stanie rozwiązać problem nawet za 20 zł. Konieczny jest demontaż tapicerki drzwi. W wielu modelach to prosta operacja. Instrukcje „rozbrojenia” boczków można znaleźć na forach internetowych. Decydując się na samodzielną naprawę, na robociźnie można zaoszczędzić nawet 200 zł. 

  • Usterki szyb zwykle można usunąć własnoręcznie
  • Naprawy są czasochłonne, ale proste
  • Możliwe koszty: 20-500 zł 

Układ wentylacji

Nagrzewnica

nagrzewnica

Brak okresowej wymiany płynu chłodniczego jest najczęstszą przyczyną usterek nagrzewnicy, a co za tym idzie – ogrzewania. Płyn zawiera dodatki, które mają tendencję do tworzenia osadów zmniejszających drożność nagrzewnicy i mogących ją z czasem zupełnie zatkać.

Ratunkiem jest płukanie układu chłodzącego, ale niesie ono ryzyko uszkodzenia nadgryzionych zębem czasu uszczelnień.

Nowa nagrzewnica kosztuje zwykle 150-350 zł. Przynajmniej drugie trzeba zapłacić za wymianę, nierzadko wiążącą się z demontażem wielu elementów deski rozdzielczej. 

Nie każdy problem z ogrzewaniem wynika z usterki nagrzewnicy. Kłopoty sprawiać może zawór nagrzewnicy. W nowszych autach pozbawionych takiego rozwiązania, w grę wchodzą usterki silników zmieniających położenie klapek sterujących przepływem powietrza. Zawory i silniczki nie są drogie (średnio ok. 100-200 zł), ale w każdym z przypadków naprawa wiąże się z koniecznością rozkręcenia deski rozdzielczej. Konieczna może też być też kalibracja klapek. 

  • Ogrzewanie nie jest łatwe w naprawie
  • Wymiana nagrzewnicy zajmuje kilka godzin
  • Możliwe koszty: 300-1000 zł

Wentylator

wentylator

Podatnymi na uszkodzenia elementami wentylatora kabiny są łożyska, szczotki i komutator. Typowe objawy usterki to głośna lub „przerywana” praca wentylatora. Zamienniki do popularnych modeli kosztują średnio między 150 a 300 zł.

O wymianę można pokusić się we własnym zakresie, ale wymaga ona dużej cierpliwości i samozaparcia (konieczność demontażu wielu elementów podszybia lub deski rozdzielczej).

Za problemy z wentylatorem często odpowiada również rezystor dmuchawy. To dzięki niemu wentylator pracować może z różnymi prędkościami obrotowymi. Jeśli dmuchawa działa tylko na wybranych biegach (z reguły na najszybszym), można mieć pewność, że winę ponosi właśnie rezystor. Ceny nowych zamienników wahają się między 50 a 100 zł.

Niestety, w większości współczesnych samochodów rezystor montowany jest bezpośrednio przy wentylatorze kabinowym, więc jego wymiana nie należy do najłatwiejszych.

  • Części są tanie, ale ich wymiana zwykle jest trudna
  • Wentylator często jest pod kokpitem
  • Możliwe koszty: 300-700 zł

Rozrusznik i alternator 

alternator_MG_1290

Zwykle dochodzi do eksploatacyjnego zużycia łożysk i szczotek, czego efektem są problemy z ładowaniem czy uruchomieniem silnika. W alternatorach często współpracy odmawia też mostek z diodami prostowniczymi, w rozrusznikach możliwe jest uszkodzenia mechanizmu sprzęgającego.

Optymalnym sposobem naprawy jest regeneracja, która przywróci rozrusznik lub alternator do fabrycznego stanu. Za usługę trzeba zwykle zapłacić od 300 do 700 zł.

Żywotność łożysk alternatora pomagają przedłużyć systematyczne wymiany pasków osprzętu (koniecznie z napinaczami). Zamiast szukać nowej lub używanej części, warto oddać uszkodzoną do kompleksowej naprawy. 

  • Alternator i rozrusznik po regeneracji będą w pełni sprawne i posłużą przez lata 
  • Możliwe koszty: 300-700 zł

Układ zasilania paliwem

pompa wtryskowa

W silniku benzynowym uszkodzona pompa paliwa daje przeważnie jeden objaw – silnik nie daje się uruchomić (lub gaśnie wkrótce po odpaleniu). Nowa pompa paliwa kosztuje zwykle ok. 300-500 zł, a wymiana pochłonie 200 zł.

W dieslach uszkodzenie pompy wtryskowej może objawiać się nierówną pracą silnika, problemami z uruchomieniem (głównie na zimno) i generowaniem rożnych błędów skutkujących zapalaniem się kontrolki „check engine”.

Usterki mogą być błahe (np. nastawnik) lub poważne (zużycie elementów tłoczących). Naprawa nastawnika, często polegająca na jego czyszczeniu, to 200-500 zł. Regeneracja pompy wraz z wymianą wszystkich uszczelniaczy może kosztować może nawet 2000 zł. 

  • Wysłużony diesel staje się drogi
  • W starym aucie naprawa pompy wtryskowej bywa nieopłacalna
  • Możliwe koszty: 300-4000 zł

Przekładnia kierownicza

uklad kierowniczy

Hydrauliczne układy wspomagania kierownicy, powszechne w starszych autach, pracują pod ciśnieniem. Z czasem dochodzi więc do naturalnego zużycia uszczelnień i zaworów.

Tempo ich niszczenia potęgują zaniedbania serwisowe – brak regularnej wymiany płynu czy weryfikacji stanu gumowych osłon chroniących przekładnię przed zanieczyszczeniami.

Usterki przekładni objawiają się zanikiem wspomagania, wyciekami lub stukaniem.

Nowa przekładnia może kosztować ponad 1000 zł, a kolejne 300-500 zł zainkasuje mechanik za wymianę. 400-1000 zł trzeba przeznaczyć na regenerację przekładni, która polega na wymianie kompletu uszczelnień elementów hydraulicznych i szlifowaniu listwy oraz wałka rozdzielacza.

Problemy sprawiać też mogą przewody hydrauliczne (można je dorobić na wymiar) oraz pompa, którą z racji kosztów zwykle zastępuje się używaną.

  • Regeneracja zamiast używanych części
  • Po montażu może okazać się, że używana przekładnia jest w złym stanie 
  • Możliwe koszty: 400-1500 zł

Łożyska kół 

lozysko_MG_1305

Zużyte łożyska dają o sobie znać charakterystycznym „huczeniem”, ale nie zawsze. Problem może wyjść też na jaw przy  próbie ustawienia zbieżności kół – nadmierny luz uniemożliwia wykonanie takiej usługi.

W wielu nowoczesnych samochodach łożyska są integralną częścią piasty, co podnosi koszt naprawy. Przykładowo – przednie łożysko (zużywa się najszybciej z racji obciążeń) do Golfa IV jako zamiennik kosztuje ok. 100 zł. Łożysko z piastą dla Golfa VI to wydatek ok. 240 zł. 

  • Markowe zamienniki nie są drogie  
  • Nie warto kupować najtańszych łożysk wątpliwej jakości
  • Możliwe koszty: 180-500 zł

Układ hamulcowy

Przewody hamulcowe

przewody hamulcowe

Z biegiem czasu gumowe przewody układu hamulcowego parcieją, a stalowe – korodują. Elastyczny przewód kwalifikuje się do wymiany, jeżeli na jego powierzchni pojawią się spękania, a stalowy – gdy korozja strawiła więcej niż 1/3 grubości ścianki. Pomiaru nie sposób przeprowadzić bez demontażu, więc przy rozleglejszej korozji warto dokonać profilaktycznej wymiany.

Oryginalne przewody mogą kosztować ponad 1000 zł. Można zastąpić je dorabianymi na wymiar odpowiednikami z miedzi, które zdecydowanie lepiej od stalowych opierają się działaniu korozji.

Koszt wymiany rzadko przekracza 400 zł. Przy okazji warto wymienić też elastyczne przewody (200-600 zł za komplet).

  • Usterek pod żadnym pozorem nie można lekceważyć
  • Stare przewody mogą pęknąć
  • Osady mogą zatkać przewody
  • Możliwe koszty: 400-800 zł

Pompa hamulcowa

pompa hamulcowa

Wewnętrzne przecieki sprawiają, że tłoczki pompy nie są w stanie wytworzyć odpowiedniego ciśnienia. Nowa pompa hamulcowa do popularnych modeli to wydatek między 200 a 500 zł.

Użytkownicy rzadziej spotykanych pojazdów mogą posiłkować się zestawami do regeneracji (koszt kilkudziesięciu złotych), obejmującymi głównie nowe oringi. Praca mechanika będzie wówczas kosztowała kolejne 200-600 zł.

Żywotność pompy istotnie przedłużają systematyczne wymiany płynu hamulcowego (usuwają zanieczyszczenia). 

Zaciski i cylinderki

tloczek hamulcowy

Kiedy zaciski, prowadnice lub tłoczki zapieką się, na tanią naprawę jest przeważnie za późno. Zwykle prowadzi to do uszkodzenia tarczy/bębna hamulcowego.

Regeneracja zacisku kosztuje ok. 200 zł. Połowę tej sumy pochłoną części obejmujące nowe tłoczki i uszczelniacze. Uszkodzone cylinderki najczęściej wymienia się na nowe.

Wielu problemów z układem hamulcowym udałoby się uniknąć, gdyby kierowcy zadbali o okresowe wymiany płynu oraz czyszczenie i smarowanie prowadnic zacisków

  • Prawdopodobieństwo awarii zwiększają zaniedbania 
  • Hamulce trzeba serwisować co 2 lata
  • Możliwe koszty: 200-400 zł/szt.

PODSUMOWANIE

wjazd na skp

W eksploatowanym już starszym samochodzie warto finansowo przygotować się na nie do końca oczywiste usterki. Z kolei planując zakup auta, nie należy zapominać, że wiele mankamentów można wykryć podczas jazdy próbnej (np. problemy z wybieraniem biegów, szybami, wentylacją czy ogrzewaniem), a część – w ramach oględzin na stacji diagnostycznej (w tym zapieczone hamulce, luzy na łożyskach i usterki oświetlenia).

Czytaj także