Serwis pod patronatem magazynu
Najlepsze Auta Roku
Zagłosuj
Bateria trakcyjna stanowi największą niewiadomą w przypadku samochodów na prąd. Ale z najnowszego badania, obejmującego ponad 10 000 elektryków, wynika, że powinna ona przetrwać dłużej niż całe auto.
Baterie trakcyjne powinny „przeżyć” samochody, w których są montowane. Do takich wniosków doszła firma Geotab, zajmująca się monitorowaniem stanu akumulatorów. Obecnie w jej bazie znajduje się ponad 10 000 aut na prąd. A to już spora próbka.
W swoim badaniu przedstawiciele firmy wskazuje, że roczna degradacja baterii trakcyjnej wynosi aktualnie 1,8%. Jeszcze 5 lat temu – w przeprowadzonej wtedy analizie – było to 2,3%. Można więc wyciągnąć, wniosek, iż nowsze akumulatory są coraz solidniejsze.
„Jeśli stan przeciętnego akumulatora samochodu elektrycznego pogarsza się o 1,8% rocznie, po 12 latach będzie on miał nadal 80% swojej początkowej pojemności” – informuje Geotab.
Według firmy samochody spalinowe w wieku około 20 lat zaczynają się już mocno psuć. Ich przeciętna żywotność jest określana zaś na 15 lat. Z kolei bateria samochodu elektrycznego bez problemu powinna wytrzymać 20 lat lub dłużej. Tym samym jej żywotność może być większa niż przeciętnego auta spalinowego.
„Zgodnie z naszymi danymi zdecydowana większość baterii przetrwa okres użytkowania pojazdu i nigdy nie będzie wymagała wymiany” – informuje Geotab.
Pomimo swoich optymistycznych wyników przedstawiciele firmy uważają, że nadal uczymy się samochodów na prąd. Mimo że na rynku jest obecnie już bardzo wiele elektryków, wciąż mamy niewielką grupę starszych modeli na prąd, na dodatek o dużym przebiegu. A właśnie czas i przebieg mają największy wpływ na degradację akumulatora.
Geotab w swoim badaniu doszedł również do wniosku, że regularne korzystanie z szybkiego ładowania nie wydaje się mieć szczególnie dużego wpływu na zdrowie baterii. Za to gorący klimat zdecydowanie im nie służy. Kluczem do wydłużenia żywotności w takich warunkach (jak również przy ładowaniu prądem stałym) jest więc dobre chłodzenie.
Kolejną ciekawostką są tzw. różne bufory baterii, stosowane przez producentów. Określają one tę część akumulatora trakcyjnego, która nie jest używana. W efekcie można je zmieniać np. w czasie aktualizacji oprogramowania, co może zmniejszyć wpływ degradacji na użyteczność samochodu.
