Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Moskwicz 6

Moskwicz zaczyna podbijać rosyjski rynek

Moskwicz zaczyna podbijać rosyjski rynek

Samochody wskrzeszonego rok temu Moskwicza sprzedają się coraz lepiej. W listopadzie po raz pierwszy trafiły do pierwszej dziesiątki na rosyjskim rynku. Do lidera, innej marki o radzieckich korzeniach, Moskwiczowi nadal jednak bardzo daleko.

Reaktywacja marki Moskwicz była możliwa dzięki przejęciu podmoskiewskich zakładów Renault przez rosyjskie władze. Było to następstwem ataku Rosji na Ukrainę oraz sankcji nałożonych na kraj rządzony przez Putina.

Renault, podobnie jak inne firmy, wycofało się z rosyjskiego rynku, a swojej fabryki pozbyło się za bezcen – dokładnie za 1 rubla. Był to ogromny cios dla Francuzów, dla których wszystkie operacje w Rosji stanowiły aż 8% rocznych przychodów. 

Premiera pierwszego Moskwicza: rok temu

Pierwszy model wskrzeszonej marki pokazano pod koniec 2022 roku. Był to Moskwicz 3, stanowiący rosyjskie wcielenie chińskiego JAC-a JS4. Początkowo sprzedaż szła powoli, jednak z czasem zaczęła się ożywiać (TUTAJ przeczytasz, jak jeździ Moskwicz 3).

Jak podaje Autostat, powołujący się na swojego partnera PPK, w listopadzie bieżącego roku Moskwicz znalazł się wśród 10 najchętniej kupowanych marek na rynku rosyjskim. Dokładnie zajął 9. miejsce, choć liczba sprzedanych aut nie jest w żaden sposób imponująca.

Moskwicz3_03
Moskwicz 3 to pierwszy model odrodzonej marki z Rosji. 
archiwum

Podmoskiewska marka w jedenastym miesiącu 2023 roku znalazła 1910 klientów, co dało jej 1,7% udziału w odradzającym się rosyjskim rynku. Zgodnie z danymi w ciągu całego bieżącego roku na samochody marki Moskwicz skusiło się 10 676 osób. 

Łada nadal na czele

W listopadzie 2023 roku sprzedaż samochodów w Rosji względem tego samego miesiąca roku ubiegłego wzrosła aż o 113%, osiągając poziom 109 706 pojazdów. Najpopularniejszą marką w kraju rządzonym przez Putina pozostaje Łada. 

W listopadzie jej produkty kupiło 32 651 osób, co oznacza 29,8-procentowy udział w rynku. Większość pozostałych pozycji na liście zajmują samochody z Chin, zastępujące modele europejskich i japońskich firm. 

Obecnie do marek z Państwa Środka należy aż 56% udziału w rosyjskim rynku – informuje Autostat. Od stycznia do końca listopada w Rosji sprzedano 939 254 nowe samochody, co oznacza niemal 65-procentowy wzrost rok do roku. 

Moskwicz idzie za ciosem

Przypomnijmy, że w obecnej ofercie Moskwicza znajduje się też drugi model, oznaczony liczbą 6. To średniej wielkości liftback, będący odpowiednikiem chińskiego Sehola A5 Plus (TUTAJ przeczytasz o nim więcej). 

W przyszłym roku Rosjanie planują wprowadzenie na rynek dwóch kolejnych modeli. Będą to crossovery, określane jako 5 i 8

Co istotne, Moskwicz opracowuje obecnie własny samochód elektryczny, którego główne komponenty będą pochodzić od rosyjskich poddostawców. Jego debiut jest planowany na 2025 rok.

Czytaj także