Smart zmienił się nie do poznania – obecnie jego auta to elektryczne crossovery i SUV-y będące efektem kooperacji między Mercedesem i Geely. Właśnie oficjalnie zaprezentowano trzeci, największy model – SUV-a klasy średniej #5. Moc jego silników może sięgać nawet 638 KM.
W 2019 roku Mercedes, będący wtedy właścicielem Smarta, zawarł z chińskim koncernem Geely porozumienie, w ramach którego marka Smart stała się ich wspólną własnością. Formalne powołanie spółki joint venture o nazwie smart Automobile Co., Ltd. zostało ogłoszone na początku stycznia 2020 r. Zdecydowano także, że nowe modele będą napędzane wyłącznie przez silniki elektryczne (takie rozwiązanie zastosowano także w ostatnim Smarcie ForTwo, który nie jest już obecnie produkowany).
Do tej pory zaprezentowano dwa samochody: miejskiego crossovera #1 (długość 427 cm) oraz kompaktowego SUV-a #3 (długość 444 cm).
Teraz oficjalnie pokazano kolejny, największy pojazd, czyli SUV-a #5 (jego koncept debiutował w kwietniu br. na targach w Pekinie, zaś kilka tygodni temu ujawniono zdjęcia z testów przedprodukcyjnych).
Jak to ostatnio bardzo często bywa podczas prezentacji nowych modeli, także w przypadku Smarta #5 nie podano jeszcze wielu szczegółów (można przypuszczać, że to taktyka mająca na celu zwiększenie liczby drobnych publikacji dotyczących danej marki i modelu w mediach społecznościowych, ale kiepsko sprawdzająca się w przypadku tradycyjnej prasy czy większych internetowych serwisów branżowych).
Na szczęście wiadomo, jakie są dwa ważne rozmiary auta, czyli jego długość oraz rozstaw osi. Wynoszą one odpowiednio 470,5 cm oraz aż 290 cm. Lokalny portal carnewschina.com dotarł jednak do danych zgłoszonych przez Smarta do chińskiego Ministerstwa Przemysłu i Technologii Informatycznych (MIIT) w celach homologacyjnych i podał zarówno pozostałe wymiary auta, jak i wersje silnikowe, w których – przynajmniej na tamtejszym rynku – ma się ono pojawić (o tym niżej). Zatem szerokość Smarta #5 wynosi 192 cm, a wysokość 170,5 cm. Wydaje się, że dane są wiarygodne, bo te odnośnie długości i rozstawu osi zgadzają się z tymi udostępnionymi przez Smarta w komunikacie prasowym.
Kabina powinna być bardzo przestronna (np. wysokość od siedziska do dachu z tyłu to 106 cm) i komfortowa (regulowana kanapa). Wyposażono ją w sprytne siedzenia, które można rozłożyć na płasko, tworząc łóżko. Nie zabraknie także schowków, bo jest ich we wnętrzu w sumie 34. Nie podano pojemności tylnego bagażnika do rolety (wiadomo za to, że przedni pomieści 72 l), ale maksymalna wartość wynosi 1530 l.
Jeśli chodzi o "ekranologię" to Smart#5 może się pochwalić 10,3-calowymi cyfrowymi wskaźnikami i dwoma 13-calowymi ekranami. Do tego dochodzi jeszcze 25,6-calowy wyświetlacz przezierny. Za sprawne działanie systemu multimedialnego odpowiada procesor AMD V2000. Do dyspozycji jadących przewidziano m.in. opartego na technologi AI asystenta głosowego oraz system hi-fi opracowany wraz z firmą Sennheiser.
W oficjalnym komunikacie podano, że Smart #5 korzysta z 800-woltowej architektury elektrycznej, a jego akumulator trakcyjny ma pojemność 100 kWh, naładowanie go od 10 do 80% ma zajmować zaledwie 15 min (nie zdradzono, o jakiej mocy ładowarki trzeba użyć). Zasięg ma wynosić ponad 740 km, ale to wartość wg chińskiego cyklu CLTC, a nie znanego nam WLTP (wg tego ostatniego zasięg będzie mniejszy).
Za to nawet słowem się nie zająknięto na temat napędu. Przywołajmy zatem informacje wspomnianego wyżej portalu. Jeśli są zgodne z danymi fabrycznymi, to gama Smarta #5 ma się przedstawiać następująco:
Wersja europejska ma wejść do sprzedaży na początku przyszłego roku (na razie nowe Smarty nie są oficjalnie oferowane w naszym kraju) i wtedy wszystko stanie się jasne, na ile wersje chińskie różnią się (jeśli w ogóle) od tych na ryki Starego Kontynentu.