Po Maździe 6e, znanej w Chinach jako EZ-6, Japończycy pokazali swój drugi zupełnie nowy model, korzystający z technologii Changana. To ponad 4,7-metrowy crossover EZ-60, który na celownik bierze m.in. Teslę Model Y.
Kolejny model Mazdy z Chin był tylko kwestią czasu. Po zeszłorocznej premierze koncepcyjnego SUV-a Araty, teraz Japończycy prezentują zupełnie nowe EZ-60. Pod względem technicznym to auto mocno spokrewnione z Mazdą 6e (EZ-6).
Podobnie jak nową „szóstkę”, również nowego crossovera tej japońskiej marki oparto na platformie EPA1, opracowanej przez chińskiego Changana. Na razie nie ma o nim jednak żadnych informacji, ale wiadomo, że to bliźniacze auto z Deepalem S07.
Mazda EZ-60 powinna być zresztą do niego zbliżona pod względem wymiarów i zastosowanego napędu. Oznacza to nieco ponad 4,7 m długości i 1,9 m szerokości oraz 1,6 m wysokości. Chiński Deepal S07 cechuje się dość skromnym prześwitem o wartości 14,5 cm. Podobnym zapewne dysponuje EZ-60.
Tak samo jak w przypadku Deepala, również najnowsza Mazda zapewne otrzyma zarówno wersję czysto elektryczną, jak i ze spalinowym przedłużaczem zasięgu.
W pierwszym przypadku należy liczyć na akumulator trakcyjny o pojemności 68,8 lub 80 kWh oraz zasięg około 520 lub 628 km. Elektryczny Deepal S07 dysponuje mocą 215 lub 255 KM.
Wariant ze spalinowym generatorem prądu korzysta z kolei z 97-konnej jednostki 1.5 i 235- lub 255-konnego silnika elektrycznego. Akumulator trakcyjny ma tutaj pojemność 31,7 lub 39 kWh, co przekłada się na elektryczny zasięg 215-285 km. Łącznie wynosi on 1210-1280 km.
Stylistycznie EZ-60 wygląda niczym wyrośnięta, podniesiona i unowocześniona Mazda 3. Ewidentnie czerpie rozwiązania z Araty i nowej „szóstki”, z którą dzieli choćby osłonę chłodnicy z podświetlaną obwódką.
Zdjęć wnętrza nie ujawniono. Należy się jednak spodziewać kokpitu o rysunku zbliżonym do tego z Mazdy 6e. Oznacza to m.in. zastosowanie dwóch ekranów. Czyli cyfrowych zegarów o przekątnej 10,2” oraz centralnego, spełniającego funkcję systemu informacyjno-rozrywkowego (14,6”) i odpowiadającego za zarządzanie większością funkcji tego samochodu.
Całość powinien uzupełniać ekran head-up, rzucający informacje na przednią szybę w taki sposób, że tworzy wirtualny obraz o przekątnej 50”. Można też liczyć na obszerną kabinę oraz... niezbyt duży bagażnik. W Deepalu ma on pojemność 445-1385 l. Uzupełnia go jednak spory frunk, mierzący aż 125 l.
Mazda EZ-60 w Europie powinna być oferowana jako CX-6e, choć jej debiut nie został jeszcze potwierdzony. Spodziewać należy się jednak, że pojawi się tutaj pod koniec 2025 roku lub na początku 2026 roku.
Oficjalna premiera Mazdy EZ-60 nastąpi podczas targów motoryzacyjnych w Szanghaju. Startują one 23 kwietnia i kończą się 2 maja.