Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Najlepsze Auta Roku Zagłosuj
Mazda 6e

Mazda 6 w końcu doczekała się następcy. To zupełnie inne auto niż wcześniej

fot. Mazda

Mazda 6 w końcu doczekała się następcy. To zupełnie inne auto niż wcześniej

Mazda w końcu ujawniła następcę popularnej „szóstki”. Nazywa się 6e, powstał we współpracy z chińskim Changanem i właśnie został zaprezentowany w Europie.

Mazda 6 trzeciej generacji była wytwarzana od 2012 roku przez długie 12 lat. Oferowano ją zarówno w wariantach sedan, jak i kombi. Zarówno z silnikami benzynowymi, jak i wysokoprężnymi. 

2014 Mazda 6
Mazda 3 trzeciej generacji powstawała od 2012 do 2024 roku. 
fot. Mazda

Ale zupełnie nowe 6e wywraca zastany porządek do góry nogami. Nie jest już sedanem, lecz liftbackiem. Nie ma napędu spalinowego, tylko elektryczny. Na dodatek powstaje w Chinach, gdzie zostało opracowane razem z firmą Changan.

Idealny rozkład mas

Mazda 6e powstała na platformie EPA1, przeznaczonej zarówno dla modeli hybrydowych plug-in, jak i czysto elektrycznych. Ale Japończycy zarzekają się, że została dopracowana przez ich inżynierów, którzy bardzo dużo uwagi poświęcili w szczególności układowi jezdnemu

W efekcie nowa Mazda 6e, dysponująca idealnym rozkładem mas pomiędzy osiami wynoszącym 50:50, na drodze ma być optymalnie wyważona i precyzyjna w reakcjach. Zawieszenie tego auta ma typowo współczesną konstrukcję. Z przodu opiera się na kolumnach McPhersona, natomiast z tyłu – na układzie wielowahaczowym. 

Mazda 6e (19)
Nowa Mazda 6e ma inne proporcje niż poprzednik i napęd wyłącznie elektryczny. 
fot. Mazda

Ciekawostkę stanowi spojler wysuwający się automatycznie z pokrywy bagażnika przy 90 km/h. Można nim również sterować za pomocą wirtualnego przycisku. 

Mazda 6e standardowo ma mieć 9 poduszek powietrznych oraz całą armię systemów wsparcia kierowcy. Oparto je na „najnowocześniejszych kamerach M-pikselowych, radarze fal milimetrowych i radarze ultradźwiękowym” – informują Japończycy.

Kawał samochodu

Najnowsze dziecko Mazdy mierzy 492 cm długości, 189 cm szerokości oraz 149 cm wysokości. Japończycy obiecują bardzo obszerną kabinę, ale i niezbyt duży bagażnik z tyłu. Ma on bowiem pojemność 330-1074 l. Przedni, zwany frunkiem, zapewnia 70 l pojemności. 

Mazda 6e w Europie występuje wyłącznie z napędem na prąd. Podstawowy wariant tego auta dysponuje baterią trakcyjną o pojemności 68,8 kWh, zapewniającą zasięg 479 km, zgodnie z cyklem WLTP, i 605 km w mieście. 

Przyjmuje ona prąd z maksymalną mocą 200 kW, co przekłada się na zaledwie 22 minuty, jakie są potrzebne na naładowanie jej w zakresie 10-80%. 258-konny silnik elektryczny, umieszczony przy tylnej osi, zapewnia przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 7,6 s i prędkość maksymalna 175 km/h.

Mazda 6e (6)
Podświetlana osłona chłodnicy pulsuje w czasie ładowania. 
fot. Mazda

Mazda 6e Long Range ma już akumulator 80 kWh, który zapewnia 552 km zasięgu (692 km w ruchu miejskim), ale rozczarowują swoim ładowaniem. Otóż przyjmuje on prąd z maksymalną mocą zaledwie 95 kW, co przekłada się na 44 minuty na nabicie go w zakresie 10-80%. 

Moc silnika jest również niższa niż w podstawowej wersji – to 244 KM. Osiągi? 0-100 km/h w 7,8 s i prędkość maksymalna 175 km/h. Ładowarka pokładowa, niezależnie od wersji, dysponuje mocą 11 kW. 

Eleganckie i nowoczesne wnętrze

Mazda 6e w swoim kokpicie ma dwa ekrany – cyfrowych zegarów o przekątnej 10,2” i 14,6-calowy centralny. Ten drugi, zaopatrzony w interfejs wzorowany na smartfonach, stanowi prawdziwe centrum dowodzenia tego samochodu. 

Można go obsługiwać nie tylko dotykowo, ale również gestami oraz za pomocą rozbudowanych komend głosowych. Japończycy informują, że rozpoznaje on 9 europejskich języków i gestów, ale o polskim języku niestety nie wspominają. 

Za to wymieniają 6 trybów „smart”, które automatycznie dopasowują ustawienia samochodu. Są to: zaraz wracam, wypoczynek, relaks, wjazd na myjnie, prywatne połączenie i czyste powietrze. Przykładowo przy zastosowaniu pierwszego z nich samochód utrzymuje stałą temperaturę w kabinie. Z kolei w trybie czyste powietrze otwiera okno kierowcy i włącza funkcję oczyszczania powietrza w układzie klimatyzacji. 

Mazda 6e (55)
Atrakcyjnie narysowany kokpit z dwoma ekranami. Centralny pełni funkcję centrum dowodzenia. 
fot, Mazda

Wnętrze Mazdy 6e jest wykończone tapicerką ze skóry ekologicznej, a opcjonalnie – połączeniem skóry Nappa i zamszu. Japończycy chwalą się ozdobnymi szwami, delikatnymi akcentami chromowanymi i wysoką jakością. 

Wraz z premierą 6e po raz pierwszy w Maździe zastosowano ekran head-up z rozszerzoną rzeczywistością, przekazujący na przedniej szybie obraz o wielkości odpowiadającej przekątnej 50 cali. 

Mazda 6e – kiedy w salonach?

Cen Mazdy 6e Japończycy jeszcze nie ujawnili. Auto trafi do salonów w połowie bieżącego roku. Otwartym pozostaje pytanie, czy za jakiś czas dołączą do niego również warianty hybrydowe, w których silnik spalinowy spełnia głównie funkcję generatora prądu. 

Czytaj także