Nowa generacja BMW X3 debiutuje z silnikami benzynowymi, wysokoprężnym i jako hybryda plug-in. Ceny: od 250 tys. zł.
SUV klasy średniej X3 (drugi po X5 model tego rodzaju, jaki pojawił się w gamie BMW) zadebiutował w 2003 r., druga generacja pojawiła się w 2010 r., zaś trzecia – w 2017 r. Teraz właśnie zaprezentowano czwarte wcielenie X3, dość zdecydowanie zrywające ze stylizacją poprzednika. W jego stylizacji widać wpływ m.in. mniejszego X1, ale także nowe detale, takie jak grill z pionowymi i ukośnymi elementami, które pojawiły się niedawno w zmodernizowanej serii 1.
Wygląd X3 na pewno rozgrzeje fora miłośników marki, ale wydaje się, że choć nowa stylistyka aut BMW wywołuje kontrowersje, nabywcom zdaje się to niespecjalnie przeszkadzać – na przykład w Europie w ciągu czterech miesięcy br. wzrost sprzedaży BMW wyniósł ponad 20%.
Nowe X3 wygląda wprawdzie zdecydowanie inaczej od poprzednika, ale korzysta z części jego rozwiązań, opierając się np. na zmodernizowanej płycie podłogowej. Dlatego rozstaw osi nie uległ w zasadzie żadnym zmianom (ma 286,5 cm). Pozostałe wymiary nowego X3 są jednak nieco inne niż dotąd: długość 475,5 cm (+ 3,4 cm), szerokość 192,0 cm (+ 2,9 cm), wysokość 166,0 cm (– 2,5 cm), rozstaw przednich kół 163,6 cm (+ 1,6 cm) rozstaw tylnych kół 168,1 cm (+ 4,5 cm). Pojemność bagażnika wynosi od 570 do 1700 litrów (wersja PHEV: 460-1600 l). W X3 3. generacji było to 550-1600 l.
Wnętrze X3 radykalnie się zmieniło – nie ma już mowy o oddzielnych zegarach i ekranie czy panelu klimatyzacji z pokrętłami i przyciskami. Ich miejsce zajął wielki, lekko zakrzywiony ekran (zegary mają 12,3 cala, zaś centralny wyświetlacz – 14,9 cala). Multimedia działają w oparciu o najnowszy system operacyjny BMW 9, a za sterowanie odpowiada iDrive z QuickSelect (umożliwia on bezpośrednie wywoływanie funkcji bez konieczności wchodzenia do podmenu).
Standardem są m.in. nawigacja, interfejs Apple CarPlay i Android Auto oraz bezprzewodowa ładowarka do telefonów. Wyposażenie stało się generalnie bogatsze niż w poprzednim modelu i obejmuje np. trójstrefową automatyczna klimatyzację, dostęp komfortowy (i automatycznie sterowaną pokrywę bagażnika), asystenta parkowania z kamerą cofania czy alarm. Rozszerzona jest także gama udoskonalonych systemów wsparcia kierowcy.
Nowe X3 ma sztywniejszą strukturę karoserii i zmodyfikowany układ jezdny, co wg BMW wpływa z jednej strony na zwinniejsze prowadzenie, ale także na poprawę komfortu. Do wyboru są zawieszenia standardowe, adaptacyjne i sportowe M (plus sportowy układ kierowniczy i hamulce). Adaptacyjne sportowe M zarezerwowano dla wersji M50 xDrive (398 KM).
Na początku X3 będzie oferowane z czterema jednostkami do wyboru. Latem 2025 r. uzupełni ją 6-cylindowy diesel, można się także spodziewać wariantu M, choć na razie o nim nie wspomniano.
X3 nie będzie mieć wersji elektrycznej, bo taki napęd otrzyma SUV tej samej wielkości, zapowiadany przez koncept Neue Klasse, oparty o całkiem nowe rozwiązania techniczne (debiut w 2025 r.).
Tak przedstawia się aktualna oferta silników i ceny nowego X3 (wszystkie połączono z 8-biegową automatyczna skrzynią i współpracują z napędem na cztery koła):
BMW X3 będzie produkowane w Spartanburgu w USA oraz Rosslyn w RPA, a wprowadanie modelu na europejski rynek rozpocznie się w czwartym kwartale bieżącego roku.