Nowy Volkswagen Passat jest pierwszym w historii tego modelu, który nie otrzyma wersji sedan. Ale nie dotyczy to Chin.
Obecny Volkswagen Passat (B9) na Starym Kontynencie występuje wyłącznie w jednej wersji nadwoziowej. Czyli jako potężne, rodzinne kombi, które powstaje na jednej linii produkcyjnej ze Skodą Superb nowej generacji.
Niemcy zdecydowali się na taki ruch, ponieważ klasyczne limuzyny w Europie są w odwrocie. Tutaj dominują samochody uterenowione, które przekonują klientów przede wszystkim swoją uniwersalnością. Podobnie zresztą jak modele kombi.
Ale reszta świata ma inne gusta niż Europejczycy. Dotyczy to na przykład Chin, gdzie nadal kocha się sedany, ze względu na ich reprezentacyjne charakter i wygląd. Z tego względu na tamtejszym rynku już niedługo zadebiutuje Passat z trójbryłowym nadwoziem.
Volkswagen Passat sedan do środkowego słupka wygląda praktycznie identycznie jak oferowane w Europie kombi. Za to od niego dalej do tyłu to już zupełnie inne auto. Czy ładne? To rzecz gustu.
Na pewno postawne. Nowy, europejski Volkswagen Passat wyraźnie urósł na tle poprzednika i obecnie na długość mierzy aż o 14,4 cm więcej niż wcześniej (491,7 cm). Z kolei na szerokość zyskał 2 cm (185,2 cm), natomiast wysokość pozostała bez zmian (150,6 cm).
Chiński sedan okazuje się jeszcze większy. Od zderzaka do zderzaka mierzy ponad 500 cm. Poza tym jego rozstaw osi względem kombi powiększono o 3 cm. Wynosi on 287 cm.
O ile w przypadku europejskiego Volkswagena Passata klienci mogą wybierać spośród trzech rodzajów napędu – silniki benzynowe i wysokoprężne oraz hybryda plug-in – o tyle w Chinach na początku sprzedaży oferowany będą oferowane wyłącznie „benzyniaki”.
Podstawową jednostką napędową ma być 1.5 TSI o mocy 160 KM. Nieco później dołączy do niego 2.0 TSI wytwarzające 220 KM. W obu przypadkach standardem są dwusprzęgłowy automat oraz napęd na przednie koła.
Chiński Volkswagen Passata sedan ma powstawać w spółce joint venture z koncernem SAIC, będącym właścicielem m.in. MG. Z kolei konkurencyjny Volkswagen Magotan – również z 5-metrowym nadwoziem i identycznym, co Passat rozstawem osi – ma być wytwarzany przy współpracy z lokalnym FAW-em.