Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Motor nr 16 z 1974 r

Pół wieku temu w „Motorze” – przeglądamy wydanie nr 16 z 1974 r.

Pół wieku temu w „Motorze” – przeglądamy wydanie nr 16 z 1974 r.

Czym żyła zmotoryzowana Polska 50 lat temu? Kolejnymi pomysłami na rozwiązanie problemu niedoboru opon, nową modą – nadwoziami typu hatchback, zmaganiami rajdowców bloku wschodniego i bohaterską pomocą ofierze wypadku drogowego. Zajrzyjmy do wydania „Motoru” z 21 kwietnia 1974 r.

Dla przyciągnięcia uwagi zdjęcia egzotycznych na naszych drogach kabrioletów na okładce. Obok artykuł o... oczywiście: problemach transportu drogowego. Tym razem sprawa rozbijała się o brak zaopatrzenia w ogumienie. Sposobem na rosnące ceny surowców do ich produkcji miał się stać rozwój sieci zakładów zajmujących się bieżnikowaniem zużytych opon.

Potrzebne maszyny sprowadzano przede wszystkim z USA, inwestowano w krajowe rozwiązania (głównie przez Stomil-Poznań), ale deficytu nie udawało się wyrównać. Taka gospodarka.

motor retro nr 16 1974_okladka

Uniwersalne nadwozia

motor retro nr 16 1974_hatchback

To były czasy – sportowy w założeniach Ford Capri stawiany był jako prawdziwy wzór funkcjonalności: trzydrzwiowe auto dzięki dużemu otworowi w tylnej części nadwozia umożliwiało załadunek dużych, nieforemnych przedmiotów. W tamtych czasach nadwozie typu hatchback/liftback było ściśle niszowym rozwiązaniem.

Przyjrzyjmy się temu bliżej. Redaktorzy z pewnym zdziwieniem zauważali, że druga generacja brytyjsko-zachodnioniemieckiego modelu dawała możliwość przewiezienia dużej ilości bagażu i konfigurowania auta jako 4-, 3- lub dwuosobowe. Można było składać dzieloną w połowie kanapę, we wnętrzu mieściły się wówczas nawet narty. Konstruktorzy tego modelu prorokowali, że ten typ nadwozia odniesie sukces. I proszę – mieli rację!

Pokonać Wartburga

motor retro nr 16 1974_rajdowy wartburg 

Polskie Fiaty 125p miały reklamować nasz przemysł motoryzacyjny, a zawodnicy sławić imię polskich kierowców na zagranicznych trasach. To życzenie miało się spełnić w pierwszej rundzie rajdowych samochodowych rozgrywek o Puchar Pokoju i Przyjaźni Krajów Socjalistycznych – Rajdzie Pneumant rozgrywanym w NRD. Na starcie stawiła się krajowa czołówka.

Jak można się domyślić po zdjęciu powyżej,, sytuacja nie potoczyła się zgodnie z planem. Zwyciężyła załoga Wartburga Niebergall/Malseh, najlepsi Polacy (Stawowiak/Czyżyk) zajęli czwarte miejsce.

Kierowca Miesiąca

motor retro nr 16 1974_wypadek

Konkurs na „Kierowcę Miesiąca” zachęcał do kulturalnej jazdy, zachowania bezpieczeństwa i niesienia pomocy innym. Zgłoszono kandydata, który w bohaterski sposób ratował swojego kolegę. Na trasie Bydgoszcz–Szczecin doszło do zderzenia ciężarówek MAZ i ZIŁ. Jadący tym drugim – sprawcy wypadku – nie odnieśli obrażeń. Kierowca pierwszego pojazdu został zakleszczony. Na pomoc ruszył kolega ofiary, Rudolf Landoch, który nadjechał tuż później. Swoją ciężarówką uniósł  pokiereszowany pojazd i ryzykując przygnieceniem, uwolnił poszkodowanego.

Czytaj także