Kolejny biały kruk wystawiony na sprzedaż w ostatnim czasie. Tym razem to relikt polskiej motoryzacji, czyli FSO Polonez ze znikomym przebiegiem. Jego aukcja potrwa do 12 lipca.
Nie tak dawno temu opisywaliśmy dwa auta, które większość swojego życia spędziły z dala od dróg. Były to Skoda Favorit z niemal symbolicznym przebiegiem oraz Łada Niva.
Za tę ostatnią rosyjski właściciel żądał wręcz wagon pieniędzy – wystawił ją na sprzedaż w cenie wyższej, niż trzeba zapłacić np. za nowiutkie BMW XM (TUTAJ przeczytasz o tym więcej).
Teraz do grona białych kruków dołącza Polonez 1.5 SLE. Auto zostało wyprodukowane w 1989 roku i obecnie jest wystawione na sprzedaż przed dom aukcyjny Ardor Auctions. Licytacja tego samochodu rozpoczęła się z pułapu 1 tys. zł i potrwa do środy 12 lipca. Wiadomo jednak, że jego cena przekroczy 100 tys. zł.
Licytowany FSO Polonez 1.5 SLE ma przebieg zaledwie 33 km. Auto, pomalowane czerwonym lakierem, wyróżnia się idealnym stanem. Ba, podłoga, fotele i kanapa nadal są pokryte fabryczną folią ochronną.
Aktualnie ceny używanych Polonezów w dobrym stanie wahają się od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Czerwony Polonez to absolutny rarytas, dlatego obecnie (w niedzielę 9 lipca) najwyższa oferowana za niego kwota to już 83 tys. zł. Ale entuzjaści polskich klasyków zapewne czekają na koniec aukcji, a wtedy cena tego auta może mocno urosnąć.
Firma Ardor Auctions, która zajmuje się sprzedażą FSO Poloneza 1.5 SLE z rekordowo niskim przebiegiem, została założona w 2015 roku. To „pierwszy i jedyny w Polsce dom aukcyjny, zajmujący się samochodami klasycznymi i zabytkowymi” – czytamy na jej stronie. „Pomożemy w znalezieniu i kupnie Państwa wymarzonego samochodu. Dodatkowo zajmujemy się profesjonalną pielęgnacją aut klasycznych, zabytkowych i unikatowych”.
Link do aukcji wyjątkowego Poloneza oraz obszerną galerię zdjęć znajdziecie TUTAJ.