Volkswagen całkowicie zmieni swoje podejście do kokpitów samochodowych. Po porażce koncepcji, która pojawiła się wraz z premierą Golfa VIII i elektrycznego ID.3, Niemcy zapowiadają, że ich wszystkie nowe modele pod względem obsługi będą bazować na prototypowym ID. 2all.
Sam dyrektor generalny Volkswagena – Thomas Schafer – przyznał, że dotychczasowy sposób obsługi wyrządził marce wiele szkód. Tym większych, że niemal w pełni dotykowe zarządzanie autem powierzono ekranom z kapryśnym oprogramowaniem.
Nieco naprawiano to w najnowszych Passacie i Tiguanie, ale tak naprawdę zupełnie nowe podejście do tematu pokazał koncepcyjny model ID. 2all. Według projektanta wnętrz Volkswagena – Dariusza Watoli – było to odpowiedzią na niedawne opinie klientów.
Czym się wyróżnia kokpit ID. 2all? Otóż zastosowano w nim rząd fizycznych przycisków klimatyzacji (i podświetlanych) oraz pokrętło na tunelu środkowym. Służy ono do zarządzania centralnym ekranem i przywodzi na myśl to, jakie można znaleźć w BMW.
Obok centralnego ekranu dotykowego w ID. 2all użyto też drugiego ekranu, umieszczonego za kierownicą. Zapewnia on prowadzącemu dostęp do kluczowych informacji dotyczących pojazdu. Według Watoli ma on ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa.
Co ciekawe, Watola uważa, że „klienci w Europie mają odrębne podejście” niż na innych rynkach światowych i chcą „więcej fizycznych przycisków”. W końcu nie przez przypadek Europę określa się mianem Starego Kontynentu.
Rewolucja ma nastąpić również w kwestii materiałów. Niemcy chcą bowiem wycofać ze swoich modeli tworzywa sztuczne, chrom, skórę oraz... klej. Ma być tak, jak w ID. 2all, gdzie niemal każda powierzchnia jest miękka w dotyku, łącząc ze sobą tkaninę i Alcantarę w ramach działań na rzecz zrównoważonego rozwoju.
Nowe, zrównoważone poszycia mają pojawić się w produkcyjnej wersji elektryka Volkswagena w 2025 roku – takie oczekiwania wyraził Watola. Cena ID. 2all ma być jednak utrzymana poniżej 25 000 euro, co obecnie wydaje się mało prawdopodobne.
Również wnętrza innych modeli Volkswagena zyskają na jakości. Poza tym będą wyróżniać się ładniejszym projektem, a także fizycznymi przełącznikami i pokrętłami zamiast dotykowych pól. Z tych ostatnich zrezygnowano właśnie wraz z premierą nowych Tiguana i Passata.
W odróżnieniu od aktualnych elektrycznych Volkswagenów, ID. 2all ma wyróżniać się napędem na przednią, a nie tylną oś. Nowy model powstanie na zmodernizowanej platformie dla pojazdów na prąd, zwanej MEB Entry.
„ID. 2all będzie pierwszym pojazdem MEB z napędem na przednie koła. Wykorzystujemy ogromną elastyczność oferowaną przez naszą modułową platformę napędu elektrycznego (MEB) oraz wyznaczymy nowe standardy w zakresie technologii i codziennej użyteczności dzięki platformie MEB Entry” – mówił Kai Grünitz, członek zarządu marki odpowiedzialny za rozwój techniczny, w momencie premiery tego auta.
ID. 2all wyróżnia się nie tylko bardziej przestronną kabiną niż Golf, ale także imponującym bagażnikiem. Jego pojemność wynosi od 490 do 1330 l, co jest wartością typową nie dla modeli miejskich, a raczej o numer lub dwa większych. Plus należy się również za obszerny, głęboki schowek w podłodze.