Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
BYD Dolphin – bok

Chińczycy i tak nas zaleją. Do Europy właśnie płynie 959 elektryków nieobjętych karnymi cłami

fot. BYD

Chińczycy i tak nas zaleją. Do Europy właśnie płynie 959 elektryków nieobjętych karnymi cłami

Chińscy producenci aut już znaleźli sposób, a nawet dwa, na ominięcie unijnych karnych ceł. Najnowszy to eksport samochodów z Tajlandii, która ma podpisaną stosowną umowę o handlu z Unią Europejską. W przyszłości może się ona stać swoistym hubem dla firm motoryzacyjnych z Państwa Środka. 

Wprowadzone w październiku 2024 roku karne cła z jednej strony wywołały zgrzyt na linii Bruksela–Pekin, ale z drugiej nakierowały chińskie firmy na sprowadzanie do Europy nie elektryków, a przede wszystkim hybryd plug-in. Czyli modeli, które cieszą się coraz większą popularnością. 

Na efekty nie trzeba było długo czekać. BYD, czyli największy i najprężniej działający producent z Państwa Środka, w ciągu pierwszej połowy 2025 roku sprzedał ponad 20 000 hybryd plug-in. Czyli trzy razy więcej niż w całym 2024 roku. 

Fabryka w Rayong

Ale teraz BYD ponownie atakuje Europę swoimi elektrykami. Właśnie wysłał pierwszą partię 959 egzemplarzy Dolphina na Stary Kontynent. Wyruszyły one z Tajlandii w samochodowcu BYD Zhengzhou i po 35 dniach dotrą do Europy. 

Dla tego chińskiego giganta to kluczowy ruch, pozwalający ominąć karne cła, nakładane na auta elektryczne z Chin i w pełni wykorzystać potencjał produkcyjny swojego nowego zakładu w Azji. Ukończono go w zeszłym roku, a produkcja ruszyła 4 lipca. 

fabryka-byda-rayhong
Fabryka BYD-a w Rayong ruszyła 4 lipca 2024 roku. 
fot. BYD

Fabryka BYD-a w Rayong ma roczną zdolność produkcyjną do 150 000 pojazdów. Obecnie zatrudnia około 6100 osób. Początkowo wytwarzała wyłącznie auta z kierownicą po prawej stronie, przeznaczone na rynek Tajlandii i krajów ASEAN. 

Teraz jednak rozpoczęto także montaż wersji z kierownicą po lewej stronie, co otworzyło możliwość eksportu na rynki europejskie. Obecnie fabryka wytwarza około 60 000 aut rocznie. Oprócz Dolphina są to również Atto 3 i Seal. To mniej niż połowa jej maksymalnych mocy, dlatego eksport jest strategicznym sposobem na zwiększenie produkcji.

Liczne zalety Tajlandii

Eksport z Tajlandii oznacza dla BYD-a nie tylko większe wykorzystanie fabryki, ale też – tak jak wspomnieliśmy – możliwość ominięcia dodatkowych taryf nakładanych przez Unię Europejską na samochody z Chin. W podobnym kierunku patrzą również koncern SAIC – właściciel m.in. MG – oraz Changan, który planuje inwazję na polski rynek. 

Za Tajlandią przemawiają liczne korzyści. To dogodna lokalizacja, spora baza wyszkolonych pracowników, polityka nastawiona na nowe zagraniczne inwestycje oraz… Umowa o partnerstwie i współpracy stanowiąca wstęp do szerszego porozumienia i umowy o wolnym handlu z UE. Przy czym już aktualnie obowiązujące regulacje zdecydowanie ułatwiają eksport do Europy. 

BYD-dolphin
BYD Dolphin w Polsce kosztuje obecnie od 149 900 zł. 
fot. BYD

Karne cła nałożone przez Brukselę w 2024 roku są różne w zależności od wielu czynników. W przypadku BYD-a wynoszą 17%, co po dodaniu do podstawowej daniny w wysokości 10% daje dodatkową opłatę w wysokości 27%.

Dla BYD-a nie ma przeszkód?

BYD jest dziś największym producentem aut elektrycznych i hybryd plug-in na świecie. Rozwija fabryki w wielu lokalizacjach – od Węgier, przez planowaną inwestycję w Turcji, aż po zakłady w Azji. 

Firma zyskuje przewagę dzięki elastycznemu podejściu do barier handlowych. Jeśli dane państwo nakłada cła, BYD znajduje sposób, by produkować auta lokalnie lub w kraju o korzystniejszych umowach. 

Czytaj także