Kto nie idzie za ciosem, ten się cofa. Dacia, która już wkrótce wprowadzi na rynek nowego Dustera, a w planach ma większego Bigstera, chce również zagarnąć dla siebie część rynku należącego do... Skody Octavii.
Dacia Bigster, mająca być tak naprawdę „rozciągniętym” Dusterem, zadebiutuje w przyszłym roku. Ale obok niej w drugiej połowie tej dekady ma pojawić się kolejny rodzinny model. Potencjalnie ma stanowić konkurenta dla Skody Octavii i Volkswagena Golfa – donosi brytyjski Auto Express.
Auto, określane jako C-Neo, miałoby być pozycjonowane nieco powyżej 7-miejscowego Joggera, który jest najchętniej kupowanym w Europie modelem Dacii wśród klientów indywidualnych. W przypadku zapowiadanej nowości mielibyśmy do czynienia z wyjątkowo przestronnym nadwoziem typu liftback, czyli o kształcie zbliżonym do Skody Octavii.
Dacia wietrzy dla siebie tutaj interes choćby ze względu na fakt, że wiele porównywalnych modeli z tego segmentu do czasu premiery C-Neo przejdzie na drogie hybrydowe lub elektryczne układy napędowe. Rumunii nadal mają stawiać na silniki benzynowe, w tym zasilane LPG.
„W tej chwili omawiamy wszystkie pomysły, ponieważ zamierzamy wypuścić jeden, może dwa kolejne modele w rozmiarze segmentu C. Byłyby oparte na tej samej platformie – CMF-B” – powiedział szef Dacii, Denis Le Vot w rozmowie z brytyjskim magazynem Auto Express.
Przedstawiciele rumuńskiego wytwórcy już wcześniej zresztą oznajmili, że ich przyszłość jest związana z platformą CMF-B. Na niej, oprócz nowego Dustera, oparte są m.in. Renault Captur i Clio czy też Nissan Juke.
„Mamy wiele możliwości technicznych do zaoferowania odnośnie przyszłych modeli. W przypadku nowego Dustera będziemy go sprzedawać w wersji hybrydowej, ale również z układem miękkiej hybrydy” – mówi Le Vot.
Nowe auto rodzinne Dacii w wersji podstawowej na 90% otrzyma 3-cylindrowy silnik 1.0 o mocy 109 KM. W odwodzie ma być również jednostka 1.2 z układem miękkiej hybrydy, wytwarzająca 128 KM i także mająca 3 cylindry.
Na szczycie gamy stanie z kolei hybrydowy układ napędowy, znany już z Joggera (i zapowiedziany w nadchodzącym Dusterze), a także z licznych modeli Renault. Jego trzon stanowi 1,6-litrowa jednostka wolnossąca, wspomagana przez dwa silniki elektryczne.
„Obecnie badamy możliwości. Jogger ma już silną pozycję. Bigster będzie kolejnym autem, które może zawojować klasę kompakt. Ale czy te dwa modele wystarczą? Wiemy, że dzięki kolejnemu autu segmentu C będziemy zarabiać więcej” – mówi starszy wiceprezes Dacii ds. sprzedaży, operacji i marketingu, Xavier Martinet.
„Patrzymy na liczby i sprawdzamy, czy słupki się zgadzają. Jeśli nie, wtedy nie pokażemy kolejnego nowego modelu. Czasem jest to bolesne, ale właśnie tak działamy” – dodaje Martinet.
Przy okazji Martinet zdradził więcej informacji o Bigsterze, który ma być pozycjonowany powyżej Dustera i przeznaczony dla innego grona odbiorców. „Będą pewne podobieństwa, ale ostatni rok spędziłem na upewnianiu się, że są to dwa różne modele” – kończy.