Francuzi po 6 miesiącach od premiery pokazali spalinowego Citroena C3 nowej generacji. Na tle oferowanego dotychczas modelu wyłącznie elektrycznego jest on wręcz okazją cenową. Ba, kosztuje nawet mniej niż poprzednik.
Czwarta generacja miejskiego Citroena zadebiutowała w październiku 2023 roku, jako elektryczne e-C3. Auto wyceniono w naszym kraju na 110 650 zł w podstawowym wariancie You. Do jego napędu służy 112-konny silnik elektryczny, który prąd czerpie z akumulatora trakcyjnego o pojemności 44 kWh. Realny zasięg Citroena e-C3 to 320 km (według WLTP).
Teraz na polskim rynku pojawił się spalinowy wariant tego modelu. Między jego przednimi kołami pracuje 100-konny silnik 3-cylindrowy o pojemności 1.2. Zapewnia on przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 10,6 s i średnie zużycie paliwa na poziomie 5,6 l/100 km.
W rezultacie zasięg Citroena C3 wynosi ponad 780 km. Czyli 1:0 dla wariantu benzynowego. Ale prawdziwą przewagę nad e-C3 to auto zyskuje przy kasie. Za podstawową odmianę Francuzi wołają bowiem 71 250 zł. To aż o 39 400 zł mniej niż za elektryka!
Jakby tego było mało, nowy Citroen C3 okazuje się nawet tańszy niż model poprzedniej generacji. Auto, które nadal można kupić u dealerów francuskiej marki, wyceniono na 76 400 zł. I to z zaledwie 83-konnym silnikiem wolnossącym.
Nowy Citroen C3 You jest jednak samochodem o dość skromnym wyposażeniu podstawowym. Seryjnie otrzymujemy tutaj m.in. 16-calowe obręcze z lekkich stopów, komplet poduszek powietrznych, zestaw systemów wsparcia ADAS PACK 3, tylne czujniki parkowania czy też światła Eco LED.
Podstawowe C3 zapewnia ponadto klimatyzację manualną, elektrycznie sterowane wyłącznie przednie szyby, a także tapicerkę materiałową. Nie ma w nim elektrycznie ustawianych lusterek czy systemu multimedialnego.
Zamiast tego ostatniego Francuzi do swojego nowego modelu dorzucają uchwyt na smartfona oraz aplikację służącą do sparowana go z samochodem. W kabinie C3 czwartej generacji nie ma klasycznych zegarów – w ich miejsce mamy ekran head-up, który w wariancie You korzysta z technologii LCD.
W droższej odmianie Max (od 91 300 zł) jest on już typu TFT, a centralne miejsce kokpitu zajmuje system multimedialny z nawigacją oraz m.in. bezprzewodowymi Android Auto i Apple CarPlay. W tej wersji miejski crossover ma na pokładzie ponadto jeszcze klimatyzację automatyczną, elektrycznie sterowane tylne szyby i lusterka (podgrzewane), komfortowe fotele czy 17-calowe obręcze z lekkich stopów.
Nowy Citroen C3 na tle poprzednika wyróżnia się nie tylko innym rysunkiem swojego nadwozia, ale i zmienionym charakterem. Nie jest już klasycznym modelem miejskim, lecz tak modnym aktualnie crossoverem. Z tego względu ma prześwit zwiększony z 13,5 do 16,3 cm.
Na tle poprzednika nowy Citroen C3, bazujący obecnie na platformie Smart Car, nieco urósł, ale głównie na wysokość. Obecnie mierzy 157 cm, czyli o 10 cm więcej niż wcześniej. Pomiędzy zderzakami ma 401 cm, a na szerokość – 176 cm. To wymiary bardzo zbliżone do ustępującego modelu.
Największą innowację techniczną w nowym Citroenie C3 stanowi zastosowanie progresywnych poduszek hydraulicznych w zawieszeniu. Znane m.in. z C5 Aircrossa, mają odpowiadać za zapewnienie pasażerom wyższego komfortu niż w przypadku konkurencyjnych modeli.