Z powodu zbyt wysokich kosztów marka Volkswagen musi zaoszczędzić aż 10 mld euro. Teraz staje się jasne, co to oznacza i ile osób straci pracę.
Szef marki Volkswagen – Thomas Schafer – od dłuższego czasu mówi o potrzebie zmian. Jeszcze w pierwszej połowie roku podkreślał, że niezbędne jest wprowadzenie restrukturyzacji, ponieważ spada marża sprzedaży.
Ostatnio poinformowano, że Volkswagen szuka 10 mld euro oszczędności, a jednym z obszarów wymagających natychmiastowego działania jest redukcja zatrudnienia.
„To zupełnie jasne, że w przyszłości w wielu obszarach będziemy musieli zatrudniać mniej pracowników” – stwierdził Schafer w wewnętrznej notatce, do której dotarł Reuters.
Obecnie cała Grupa Volkswagen – ze wszystkimi jej markami – zatrudnia około 675 000 osób. Z tego około 200 000 pracuje dla marki Volkswagen. Zwolnienia mają objąć 1/5 pracowników pełnoetatowych.
Oznacza to, że do 2026 roku pracę straci około 40 000 osób. Pomimo że Niemcy skupiają się obecnie na tym, aby część z nich wysłać na wcześniejszą emeryturę, raczej nie obejdzie się bez zwolnień grupowych.
Poza tym Schafer chce doprowadzić do tego, aby pozostali pracownicy otrzymali dodatkowe zadania. „Chodzi o pozbycie się starych przyzwyczajeń i powiedzenie nie brakowi efektywności” – mówi szef Volkswagena.
Schafer chce wprowadzić również inne środki zaradcze mające pomóc zaoszczędzić marce 10 mld euro. W najbliższym czasie należy się spodziewać uproszczenia gamy modelowej i wersji oraz opcji wyposażenia samochodów tej niemieckiej marki.
Volkswagen prawdopodobnie zrezygnuje z budowy nowego ośrodka badawczego w Wolfsburgu. Za to ma zamiar skrócić czas produkcji pojedynczego samochodu, a także zwiększyć szybkość opracowywania nowych modeli z 50 do 36 miesięcy.