Jeszcze niedawno w Volkswagenie kryzysy gonił kryzys. Dziś ten niemiecki koncern obejmuje prowadzenie w sprzedaży aut elektrycznych w Europie. I nie wynika to jedynie ze słabości konkurencji.
Rzadko która reorganizacja koncernu motoryzacyjnego budziła tyle dyskusji i krytyki, co strategia elektryczna Volkswagena. Wielu ekspertów uznało ją za niewystarczającą odpowiedź na wyzwania ze strony Tesli i chińskich konkurentów. Inni z kolei ocenili to podejście jako zbyt radykalne, ponieważ zagrażało ono lukratywnej działalności związanej z napędem spalinowym, która uczyniła VW największym koncernem motoryzacyjnym na świecie.
Jeszcze większą falę krytyki wywołały pierwsze modele zbudowane na nowej platformie dla aut elektrycznych, MEB: zamiast tradycyjnych nazw, takich jak Golf czy Polo, VW postawił na niewiele mówiące numery. Opływowa forma stanowiła też wyraźne zerwanie z dotychczasową stylistyką marki. Wiernych fanów rozczarowały też nowa obsługa i jakość wykończenia wnętrza. W rezultacie sprzedaż daleko odbiegała od oczekiwań.
W odpowiedzi na krytykę VW poddał pierwsze modele ID gruntownej modernizacji. Firma z Wolfsburga kontynuowała jednak swoją elektryczną ofensywę i zaprezentowała kolejne pojazdy oparte na platformie MEB.
Pierwsze samochody elektryczne wprowadziły też Skoda i Cupra. Ponadto w 2024 r. pojawiły się pierwsze modele bazujące na płycie Premium Platform Electric (PPE): Audi A6 e-tron i Porsche Macan. Tym samym koncern dysponuje teraz nowoczesną architekturą elektryczną dla wyższych segmentów.
Tesla i chińskie marki napotykają natomiast na coraz większe kłopoty. Dawny lider rynku pojazdów elektrycznych boryka się z problemami starzenia się swojej niewielkiej gamy modeli oraz z serwisem i reputacją. Za te ostatnie odpowiada przede wszystkim Elon Musk. Z kolei NIO, BYD i inne chińskie modele wciąż mają trudności z zaistnieniem na rynku europejskim.
Tylko na pierwszy rzut oka zaskakuje więc dominacja Volkswagena w segmencie aut elektrycznych: jedna trzecia wszystkich sprzedanych w Europie do maja „elektryków” to marki należące do koncernu. Sam VW dostarczył 112 502 nowe auta, co plasuje go w czołówce przed BMW i Teslą. Audi i Skoda zajmują, odpowiednio, czwarte oraz piąte miejsce. Również Cupra odnotowała silny wzrost w segmencie samochodów czysto elektrycznych i z wynikiem 31 229 sprzedanych aut wyprzedziła już Opla.
Ostatecznie pięć modeli VW znalazło się w dziesiątce najlepiej sprzedających się aut elektrycznych (I-VII br.). Wśród nich jest produkowany od stycznia SUV Skody – Elroq.
Auta elektryczne z Wolfsburga notują też sukcesy na świecie: w pierwszym kwartale 2025 r. globalny zbyt pojazdów w pełni elektrycznych tego producenta wzrósł o 58,9% – do 216 800 sztuk. Podczas gdy w Europie sprzedaż wzrosła ponad dwukrotnie w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku, w Stanach Zjednoczonych zwiększyła się o 51%.
Elektryczna ofensywa Volkswagena zdaje się nie sprawdzać jedynie w Chinach: w I kwartale odnotowano tu spadek sprzedaży elektryków o 36,8%. Koncern – we współpracy z lokalnymi partnerami, FAW i SAIC oraz specjalizującym się w pojazdach elektrycznych start-upem Xpeng, pracuje już jednak nad dostosowaniem swojej strategii do rynku chińskiego.
Kto po początkowych trudnościach Volkswagena z elektromobilnością wróżył mu porażkę, ten musi obecnie zrewidować swój pogląd. Nieudane starty nie są w przypadku niemieckiego koncernu rzadkością: przed pojawieniem się Golfa, pożegnanie z Garbusem też nie przebiegło gładko. Volkswagen ma jednak kilka asów w rękawie: jeszcze w tym roku zaprezentuje Cuprę Raval, pierwszy mały samochód bazujący na platformie MEB Small, natomiast w 2026 roku pojawi się VW ID.2 Polo (dotąd nazywane ID. 2all). Rok później na rynek trafi zaś najmniejszy ID.1.
Jedna trzecia wszystkich sprzedanych samochodów elektrycznych na Starym Kontynencie to pojazdy marek należących do koncernu Volkswagena (dane w szt. za okres styczeń-maj bieżącego roku).
Wśród 10 najchętniej wybieranych elektryków połowa to auta koncernu VW. Dane na wykresie (w szt.) obejmują okres styczeń-lipiec br. (Źródło: Dataforce za Automotive News Europe).
VW ID.7 zdobył piąte miejsce w zestawieniu najpopularniejszych elektryków w Europie i trzecią pozycję w rankingu sprzedaży aut elektrycznych w Niemczech.