Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Oglądanie Forda Escape

Samochody używane z USA. Uważaj na te modele – ryzykowne wersje, usterki, wady, problemy

fot. archiwum

Samochody używane z USA. Uważaj na te modele – ryzykowne wersje, usterki, wady, problemy

Popularność i liczba aut sprowadzanych do Polski z USA i Kanady rosną jak na drożdżach. Ale nie każdy samochód trafiający do nas z Ameryki Północnej to okazja. Nie brakuje modeli, które niosą ze sobą ryzyko poważnych wydatków spowodowanych wadliwymi rozwiązaniami.

Za importem aut z Ameryki Północnej przemawiają dwa główne powody. Najważniejszy to aspekt finansowy. Za relatywnie niskie kwoty można nabyć sportowe, luksusowe lub duże, terenowe samochody, za które w Europie trzeba zapłacić znacznie więcej. Im wyższa wartość auta, tym potencjalnie większa oszczędność. 

Drugi powód to chęć posiadania samochodu, którego na Starym Kontynencie oficjalnie nie kupimy. Dotyczy to m.in. wielkich, tzw. pełnowymiarowych pick-upów, jak choćby RAM 1500 czy Ford F-150, a ostatnio także innych modeli z silnikami o dużych pojemnościach, których w UE już się nie oferuje, albo wręcz nigdy do nas nie trafiły (np. Jeep Wrangler V8).

Auta z Copart

Zdecydowana większość aut importowanych indywidualnie z USA i Kanady do Polski jest kupowana na aukcjach firm typu Copart. Trafiają tam samochody powypadkowe, odzyskane po kradzieży, zalane czy niesprawne. Zdarzają się też jeżdżące, głównie klasyczne lub zabytkowe, które przynajmniej teoretycznie nie wymagają napraw. Stan samochodów jest opisany z dołączoną dokumentacją zdjęciową, ale chcąc mieć pewność co do zakresu szkód, dobrze jest zlecić niezależnemu specjaliście dokładne oględziny.

Modele z wadą fabryczną

Nie ma się co martwić na zapas – nie powinniśmy trafić na minę, jeśli dochowamy staranności i odpowiednio się zabezpieczymy. Największe ryzyko niosą ze sobą pojazdy, które oprócz szkód opisanych na aukcji mają wadę „fabryczną”. Mamy tu na myśli błędy konstrukcyjne lub nietrwałe podzespoły, których naprawa jest bardzo droga lub wręcz nieopłacalna. 

W przypadku tańszych zakupów może się okazać, że naprawa będzie niewiele tańsza od samego pojazdu, zaś wymiana wadliwego podzespołu na używany i tak pozostanie tykającą bombą. 

Poniżej przedstawiamy stosunkowo młode auta, które mogą okazać się studnią bez dna, a wrzucanie do niej kolejnych monet problemu nie rozwiąże.

Chevrolet Volt (2010-2019)

  • Główne problemy: elektronika
Miny z USA_Chevrolet-Volt-2011
Chevrolet

Chevrolet jeszcze przed wycofaniem się z Europy oferował u nas model Volt, Opel zaś sprzedawał bliźniaczą Amperę. Późniejsze roczniki dostępne są wyłącznie z rynku amerykańskiego. Atrakcyjny zasięg w trybie elektrycznym wynoszący dla nowych aut 60-80 km stawia ten model w szeregu korzystnych cenowo hybryd, choć oficjalnie opisywany był jako auto elektryczne z tzw. range extenderem. 

Niestety sterowanie układem hybrydowym stwarza problemy. Zawodzi moduł kontrolny akumulatorów, a także pokładowa elektronika, w tym ekran multimediów czy otwieranie pokrywy gniazda ładowania, zdarza się niechętna reakcja na gaz, a skrzynia zacina się w trybie Parking.

Druga generacja z 2016 roku nie jest wiele lepsza, auto traci moc i ma kłopoty z ponownym uruchomieniem.

Problematyczne modele

  • Chevrolet Volt (2010-2015)
  • Chevrolet Volt II  (2016-2019)

Chevrolet Silverado/GMC Sierra (2014-2021)

  • Wadliwe silniki: 5.3 V8 EcoTec III, 6.2 V8 EcoTec III
Miny z USA_2019-Chevrolet-Silverado
Chevrolet

Choć seria silników Small Block V8 jest znana od dekad i cieszy się dobrą opinią, to są warianty, na które warto uważać. Chodzi o wersje przeznaczone do napędu półciężarówek i dużych SUV-ów o pojemnościach 5,3 i 6,2 litra (seria EcoTec III), wyposażone w system dezaktywacji cylindrów. Problemy dotyczyły modeli z lat 2014-2018, gdzie awariom ulegały głowice, ich uszczelki, napęd rozrządu, turbosprężarki. 

Niestety okazało się, że nowa generacja modeli samochodów z 2019 roku wcale nie jest lepsza. Zastosowano w nich specjalne podnośniki zaworowe, które mają wadliwą konstrukcję. Jak do tej pory nawet 4% właścicieli pick-upów Silverado oraz Sierra z roczników modelowych 2019-2021 miało poważne problemy już na początku eksploatacji.

Oczywiście te silniki spotkamy nie tylko w pick-upach, montowano je także w spokrewnionych z nimi SUV-ach. Warto więc szukać egzemplarzy po naprawie (u nas utrudnia ją konieczność sprowadzania części) lub z wymienionym silnikiem.

Auta z wadliwymi silnikami

  • Chevrolet: Silverado, Tahoe, Suburban (2014-21)
  • GMC: Sierra, Yukon, Yukon XL(2014-2021)
  • Cadillac: Escalade, Escalade ESV (2014-2021)
Miny z USA_2022-GMC-Sierra
10-biegowa automatyczna skrzynia szarpie i jest awaryjna.
GMC

Chrysler Pacifica II (od 2016 r.)

  • Wadliwy napęd: 3.6 V6 eHybrid
Miny z USA_2017-Chrysler-Pacifica-eHybrid
Chrysler

Na rynku europejskim coraz trudniej jest kupić dużego minivana (kolejne marki sukcesywnie zawieszają ich produkcję lub dystrybucję na Starym Kontynencie), nie wszyscy kierowcy chcą zaś jeździć osobowym autem dostawczym. Na rynku amerykańskim wybór prawdziwie rodzinnych modeli jest całkiem przyzwoity. Jednym z ciekawszych jest Chrysler Pacifica w wersji eHybrid. Pozornie ma łączyć ogromną przestrzeń ze stosunkowo niskim spalaniem.

W praktyce jego posiadanie może wiązać się ze sporą liczbą problemów. Właściciele byli wzywani do serwisów wielokrotnie w związku w koniecznością naprawy pojawiających się usterek. Silnik potrafił zgasnąć podczas jazdy, system hybrydowy miał wady mogące doprowadzić do pożaru. Zmieniano oprogramowanie, a nawet mocowanie akumulatorów.

Oprócz tego wersja hybrydowa cierpi na powtarzające się problemy z elektroniką. To wszystko składa się na miano najbardziej awaryjnego samochodu według amerykańskich badań konsumenckich i stawia atrakcyjność tego modelu pod dużym znakiem zapytania.

Auto z wadliwym napędem

  • Chrysler Pacifica (2017-2024)

Ford Escape III (2012-2019)

  • Wadliwy silnik: 1.5/1.6 EcoBoost

Miny z USA_2015-Ford-Escape
Ford

Escape trzeciej generacji wszedł na rynek w 2012 roku. Podobieństwo do znanego z naszych dróg auta nie jest przypadkowe – pod względem konstrukcji był bliźniakiem europejskiego Forda Kugi. Dzielił z nim nawet większość jednostek napędowych, a co za tym idzie także ich problemy. Jednostka 1.6 EcoBoost znana jest z problemów z przegrzewaniem się czy z pękających głowic. Te wady miały być usunięte w czterocylindrowej wersji 1.5 EcoBoost, ale ten silnik miewa problemy z uszczelką pod głowicą, co także może prowadzić do poważnej awarii.

W tym miejscu warto dodać, że pozornie ten sam silnik montowany w pozornie tym samym modelu, ale z rynku amerykańskiego wcale nie musi mieć tych samych podzespołów, więc jego serwis wcale nie musi być prosty. Oprócz tego ogólnie awaryjność Escape'a jest na dość wysokim poziomie, zawodzą elektronika czy automatyczne skrzynie. 

Auta z wadliwymi silnikami

  • Ford Escape (2014-2019)
  • Ford Fusion (2014-2020)

Ford Fusion Hybrid (2012-2020)

  • Wadliwy napęd: skrzynia CVT
Miny z USA_2013-Ford-Fusion-Hybrid
Ford

Amerykański Ford Fusion (czyli duży sedan) nie ma nic wspólnego z europejskim modelem o tym samym oznaczeniu (mikrovan bazujący na Fieście). Druga generacja oferowanego w USA Fusiona to bliźniak „naszego” Mondeo Mk5. Mondeo Hybrid były słabsze, co zachęca niektórych miłośników Fordów do wyboru wersji zza Oceanu Atlantyckiego.

Opłacalność takiej transakcji może szybko stanąć pod znakiem zapytania, bowiem oprócz standardowej niekompatybilności świateł i systemu audio (w USA są tylko nieparzyste częstotliwości) nabywcę czekać może kosztowna awaria skrzyni CVT (stosowanej też w hybrydowym C-Maksie). Przy przebiegach rzędu 80-120 tys. km poddają się w niej łożyska. Naprawa okazuje się droga, zaś części nie są dostępne w europejskiej sieci Forda. Oszczędności poczynione na paliwie i zakupie auta po niższej cenie szybko mogą wyparować. Dobra wiadomość jest taka, że poza tym opinie o Fusionach są dobre.

Auta z wadliwym napędem

  • Ford Fusion Hybrid (2013-2020)
  • Ford C-Max Hybrid (2013-2019)

Ford Bronco Sport (od 2020 r.)

  • Wadliwy silnik: 1.5 EcoBoost
Miny z USA_2023-Ford-Bronco-Sport
Ford

Tym razem problemy sprawiał silnik 1.5 EcoBoost, ale o trzech cylindrach (seria Dragon). Wadliwe okazały się pękające wtryskiwacze, co mogło prowadzić do pożaru. Ponad pół miliona modeli Bronco Sport oraz Escape było wzywanych do serwisów. Przed zakupem warto potwierdzić, czy ta akcja została przeprowadzona.

To nie wszystko, atrakcyjny crossover cierpi na jeszcze inne nieprzyjemne problemy. Trapią go wycieki paliwa, przedwczesne problemy z zawieszeniem czy łuszczący się lakier. Może się więc okazać, że ten w sumie niedrogi samochód będzie nieopłacalną inwestycją, ale też nie da odpowiedniej frajdy z jego posiadania.

Auta z wadliwymi silnikami

  • Ford Bronco Sport (2021-2022)
  • Ford Escape (2020-2022)

Ford Bronco V6 (od 2020 r.)

  • Wadliwy silnik: 2.7 V6 EcoBoost
Miny z USA_2022-Ford-Bronco
Ford

Ford nie ma szczęścia do niemal całej serii silników EcoBoost. Problemy nie ominęły także jednostki 2.7 V6, w której może dochodzić do uszkodzenia zaworów dolotowych, co z kolei może prowadzić do całkowitego zniszczenia silnika. W samym zeszłym roku Ford wymienił w USA prawie 1 tys. tych jednostek. Problem dotyczy modelu Bronco, ale też pick-upa F-150 i modelu Edge z lat modelowych 2021-2022, a także luksusowego SUV-a Lincoln Nautilus. Planując ich zakup z rynku amerykańskiego, starajmy się omijać problematyczne roczniki lub kupujmy tylko egzemplarze z udokumentowaną wymianą bądź naprawą silnika. Niestety Ford nie ogłosił jak dotąd akcji serwisowej.

W modelu Bronco pojawiają się też pomniejsze problemy. 10-biegowy automat wymagał dokręcenia jednej ze śrub wewnątrz skrzyni, zaś właściciele raportowali m.in. pęknięte spawy osi napędowych po użyciu trybu Trail Turn Assist.

Auta z wadliwymi silnikami

  • Ford Bronco (2022)
  • Ford F-150 (2021-2022)
  • Ford Edge (2021-2022)
  • Lincoln Nautilus (2021-2022)

Hyundai Santa Fe/ Hyundai Sonata (2008-2022)

  • Wadliwe silniki: 2.0 GDI, 2,4 GDI (Theta I i II)
Miny z USA_2019-Hyundai-Santa_Fe_US
Hyundai

Problemy dotyczą jednostek 2.0 GDI i 2.4 GDI serii Theta oraz Theta II montowanych w wielu modelach Kii i Hyundaia od 2008 roku. Najpoważniejsze problemy to. m.in. opiłki metali w bloku silnika pozostałe po procesie produkcji, wadliwe tłoki czy łożyska korbowodów mogące doprowadzić do przedwczesnego zużycia silnika lub jego awarii, istnieje także ryzyko pożaru.

Prawie 10 mln samochodów wzywano do serwisów na akcje naprawcze. Niektórzy klienci dostawali dożywotnią gwarancję na silnik, ale dotyczy ona jedynie rodzimego rynku amerykańskiego.

Auta z wadliwym napędem

  • Kia: Soul, Sportage, Sorento, Optima (2008-2021)
  • Hyundai: Tucson, Santa Fe, Sonata, Grandeur, Azera (2008-2022)
Miny z USA_Hyundai-Sonata-2020
Hyundai

Infiniti QX50 (2017-2023)

  • Wadliwy silnik: 2.0 R4 VC-Turbo
Miny z USA_2022-Infiniti-QX55
Infiniti

Silnik 2.0 VC-Turbo (KR20DDET) stosowany w crossoverach Infiniti oraz w Nissanie Altimie to tykająca bomba. Zawodny okazuje się system sterowania układem zmiennej kompresji, który w założeniu ma podnosić moc i obniżać spalanie, ale niestety ma też ciemną stronę. W tym silniku, podobnie jak w jego mniejszym wariancie (patrz: Nissan Rouge), źródłem awarii mogą być także panewki korbowodowe (potrafi to doprowadzić do zatarcia silnika).

Auta z wadliwym napędem

  • Infiniti QX50 (2017-2023), QX55 (2021-23)
  • Nissan Altima (2018-2023)

Jeep Wrangler 4xe/Grand Cherokee 4xe (od 2020 r.)

  • Wadliwy napęd: 2.0 Plug-in Hybrid
Miny z USA_2021-Jeep-Wrangler_Rubicon_4xe
Jeep

Jeepy ze spalinowo-elektrycznym napędem są oznaczone jako 4xe. To hybrydy typu plug-in, które niestety miały szereg problemów usuwanych w kolejnych akcjach przywoławczych. Wadliwe okazały się akumulatory wysokiego napięcia, co mogło prowadzić nawet do pożaru, zaś silniki potrafiły nagle utracić moc, co z kolei było spowodowane błędnym oprogramowaniem skrzyni biegów.

Oprócz tego hybrydowe modele 4xe mają problemy z elektroniką sterującą pracą układów napędowych, co znacząco utrudnia korzystanie z tych pojazdów w terenie.

Auta z wadliwym napędem

  • Jeep Wrangler 4xe (2021-2023)
  • Jeep Grand Cherokee 4xe (2021-2023)
Miny z USA_Jeep-Grand-Cherokee-4xe-2022
Jeep

Nissan Altima VI (od 2018 r.)

  • Źródło problemów: skrzynia X-Tronic Jatco CVT
Miny z USA_2023-Nissan-Altima
Nissan

Nissan ma problemy nie tylko z wysoce zaawansowanymi jednostkami VC-Turbo ze zmienną kompresją, ale też ze stosowanymi od dawna skrzyniami CVT. Od lat jest to konstrukcja firmy Jatco znana z wysokiego prawdopodobieństwa przedwczesnego zużycia lub awarii.

Niestety problem nie jest taki tani do rozwiązania –  te przekładnie znane są z tego, że nie da się ich naprawić. Rozebranie skrzyni jest trudne, ale nawet jeśli sobie z tym poradzimy, to nie dostaniemy części do jej naprawy. Zakup używanej skrzyni nie rozwiązuje problemu, bo jej średnia żywotność to zaledwie 130-180 tys. km.

Auta z wadliwym napędem

  • Nissan: Altima, Maxima, Murano, Rouge
  • Infiniti: QX50, QX55 

Nissan Rouge III (od 2020 r.)

  • Wadliwy silnik: 1.5 R3 VC-Turbo
Miny z USA_2024-Nissan-Rogue
Nissan

Jednostka 1.5 R3 (KR15DDT), znana jako 1.5 VC-Turbo, cierpi na szereg przypadłości, ale największa związana jest z mechanizmem zmiennej kompresji (Variable Compression) wahającej się w zakresie od 8:1 do 14:1. Zawodzi łącznik sterowania.

Jakby tego było mało, silnik ma problemy z łożyskami głównymi, co oczywiście może doprowadzić do jego zatarcia. Szacuje się, że ewentualną akcją przywoławczą może zostać objęte prawie 500 tysięcy samochodów.

Jeśli dodamy do tego awaryjną skrzynię CVT, to mamy przepis na wyjątkowo kosztowną „okazję”, która może okazać się bardzo droga i trudna w naprawie. 

Auta z wadliwym napędem

  • Nissan Rouge (2021-2023)

Tesla Model S, X, 3, Y (od 2012 r.)

  • Wady aut z USA: problemy z ładowaniem, niedziałające funkcje
Miny z USA_2013-Tesla-Model_S
Tesla

Bez względu na model, rocznik, a nawet przebieg używane Tesle okazują się drogie lub… bardzo drogie. Pokusa sprowadzenia tańszego egzemplarza jest duża – na szali są znaczące oszczędności.

Nie można jednak zapominać, że każda Tesla z USA ma inne gniazdo, sterownik i ładowarkę pokładową. Aby ładować je w Europie prądem stałym, mamy trzy opcje: wymianę sterownika i korzystanie z przejściówek, zmianę gniazda ładowania lub zmianę gniazda i ładowarki pokładowej. Odradzamy zmianę gniazda. Najlepszym rozwiązaniem wydaje się korzystanie z akcesoryjnych przejściówek. Niestety amerykańskie Tesle nie są też oficjalnie dopuszczone do korzystania z europejskich Superchargerów, a szkoda, bo przy głównych drogach Europy jest ich naprawdę dużo, dzięki czemu znacząco zwiększają komfort jazdy na długich trasach.

Kolejna sprawa to niedziałające podłączenie do internetu. Wymaga wymiany modemu i dołożenia karty SIM. Jest to konieczne do automatycznych update’ów oprogramowania i zachowania certyfikatów Tesli, a także do działania nawigacji.

Model S do rocznika 2021 wymaga wymiany tylnych lamp. Auto z aukcji oznaczone jako „Salvage” („odzysk”, w USA wyłączony z ruchu, np. po wypadku) oznacza, że Tesla nie będzie się poczuwała do serwisu tego samochodu.

Tesla Cybertruck (od 2023 r.)

  • Wady aut z USA: seria usterek, brak wersji UE
Miny z USA_2025-Tesla-Cybertruck
Tesla

Osobowe Tesle posiadają wersje zaprojektowane na nasz rynek, więc wiele części i podzespołów w przypadku awarii czy kolizji może być wymienionych na „lokalne”, czyli stosowane w samochodach w specyfikacji europejskiej. Budzący  zainteresowanie, ale także wiele emocji Cybertruck jeszcze nie ma swojej odmiany na rynek europejski – być może takowa nigdy nie powstanie.

Oprócz odmiennego gniazda na amatora niecodziennego pick-upa czeka wiele niedociągnięć wieku dziecięcego. Chodzi o problemy związane z wpadkami jakościowymi, które na rynku amerykańskim mają szansę zostać usunięte w ramach gwarancji, rękojmi lub akcji serwisowych (po sprowadzeniu auta do Europy lepiej na to nie liczyć). 

A przypadłości jest sporo i nie są to detale. Przez kierowców raportowane są problemy ze sterowaniem poszczególnymi funkcjami, jak otwieranie tylnej klapy, czy nadmierna siła zamykania przedniej pokrywy bagażnika. Jeśli dodamy do tego tytuł „Salvage”, to bez wsparcia Tesli możemy stać się właścicielami bezużytecznego pojazdu, którego naprawa może się okazać wręcz niemożliwa lub trudna, a zarazem bardzo droga. Chyba nie warto ryzykować.

Toyota Tundra III/Lexus LX IV (od 2021 r.)

Wadliwy silnik: 3.4 V6 Twin Turbo

Miny z USA_2022-Toyota-Tundra-2
Toyota

Ryzyko dotyczy produkowanego w latach 2021-2023 silnika V6 3.4 Twin Turbo o oznaczeniu fabrycznym V35A-FTS. Ma on wadę w postaci zacierających się panewek korbowodowych. I to nawet już po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów! Jak się okazuje, chodzi o możliwe zanieczyszczenia opiłkami pozostałymi w silniku po procesie produkcji.

W maju 2024 r. Toyota ogłosiła akcję serwisową dla ponad 100 tys. samochodów. Klienci w USA będą wzywani do serwisów nie wcześniej niż pod koniec lipca. Akcja obejmuje modele niehybrydowe: Toyota Tundra oraz Lexus LX. Usterki są raportowane także w innych samochodach z tymi silnikami. 

Auta z wadliwymi silnikami

  • Toyota: Land Cruiser J300 (2021-2023), Tundra (2021-2023)
  • Lexus: GX (2021-2023), LX (21-23), LS (21-23)
Miny z USA_2024-Lexus-GX
Lexus

PODSUMOWANIE

Kierowcy decydujący się na samochody z rynku amerykańskiego zazwyczaj wiedzą, że czekają ich zmiana oświetlenia i kłopoty z odbiorem radia, a także dłuższe oczekiwanie na części zamienne. Ale nie wszyscy są świadomi, z jakimi trudnościami przyjdzie im się zmierzyć, gdy dany model ma wadę fabryczną. Producenci zazwyczaj rozwiązują problemy poprzez akcje przywoławcze, ale te ograniczają się do regionu sprzedaży. Dlatego warto kupować modele sprawdzone, o nieposzlakowanej reputacji, by koszty ewentualnych napraw nie pogrążyły finansowo sensu zakupu wymarzonych czterech kółek.

Czytaj także