Ładna pogoda zachęca do dokładniejszego przyjrzenia się kondycji auta. Pomogą w tym akcesoria i preparaty, dzięki którym sprawdzimy stan najbardziej obciążonych w niskich temperaturach elementów i przygotujemy samochód do dalszego użytkowania.
Długi weekend majowy to dobra okazja do przyjrzenia się kondycji auta. Przydają się w tym podstawowe akcesoria, zwłaszcza te, które pozwolą nam na sprawdzenie stanu podzespołów po sezonie zimowym i wymianie opon, a także przydadzą się do przygotowania go do użytkowania w kolejnych miesiącach. Oto kilka pomysłów.
Połączenie akumulatora Li-Ion, wydajnego kompresora oraz dużego cyfrowego wyświetlacza sprawia, że kontrola i ewentualna korekta ciśnienia w oponach są banalnie proste. Na wyświetlaczu można wybrać pożądane ciśnienie opony – gdy zostanie osiągnięte, kompresor automatycznie się wyłącza, dokładnie tak, jak w profesjonalnych kompresorach na stacjach paliw.
Urządzenie działało bardzo precyzyjnie podczas testów, ma też funkcję pompowania materacy powietrznych. Kompresor wyposażony jest dodatkowo w port USB (np. do ładowania smartfonów) oraz lampę roboczą LED.
Po zmianie kół – właśnie na teraz przypada szczyt sezonu wymiany zimowych na letnie – należy zwrócić uwagę na ich bezpieczne zamocowanie. Śruby kół nie powinny być dokręcane ani tak mocno, na ile starczy nam sił (przeciągniemy w ten sposób gwinty w śrubach i piastach), ani za lekko (wiadomo, czym to grozi), ale z dokładnie wyznaczonym momentem obrotowym. Parametr ten jest ściśle określony przez producenta pojazdu, należy go sprawdzić przed samodzielną wymianą kół.
Zastosowanie testowanego przez nas klucza dynamometrycznego z serii Torcofix TF-K marki Gedore sprawia, że jest to bardzo proste. Moment obrotowy można precyzyjnie ustawić w zakresie od 40 do 200 Nm za pomocą pokrętła. Skalibrowany jest na maksymalne dopuszczalne odchylenie wynoszące +/-3 % i tym samym dokładniejszy niż +/-4% wymagane przez normę. Na czytelnym wyświetlaczu zawsze możemy dokładnie odczytać wybrany moment obrotowy. Nadaje się do gwintów prawo- i lewoskrętnych, zabierak 1/2 cala.
Opieka nad akumulatorem pozwala uniknąć problemów z rozruchem przez cały rok. Za pomocą tego urządzenia da się zarówno sprawdzić, jak i naładować baterię. Dzięki łączu Bluetooth można przeprowadzić kontrolę na poziomie warsztatowym, zapisać i przesłać dalej pomiary. Dostępne są różne tryby ładowania dla baterii 6 V i 12 V. Oprócz ołowiowych można ładować również baterie żelowe, AGM, EFB oraz Li-Ion.
Po zimie warto rzucić okiem na stan klem i biegunów akumulatora – i w razie potrzeby je oczyścić. Za pomocą skrobaka/szczotki za ok. 25 zł usuwanie warstwy tlenków odbywa się łatwo i szybko. Następnie warto nałożyć smar do biegunów, na przykład od Liqui Moly (ok. 20 zł). Akumulatory coraz częściej odmawiają posłuszeństwa także latem, obciążenie elektryczne układu jest dużo większe niż w starszych modelach.
Najnowszym sposobem złodziei jest odczytanie danych z kluczy radiowych za pomocą prostej aplikacji na telefon. Przez komunikację bliskiego zasięgu złodzieje kradną kod klucza. Następnie korzystając z uzyskanych danych, uzyskują dostęp do samochodu. Etui na klucze ma ekranowanie RFID, które zapobiega kradzieży danych.
Zima, nawet niezbyt ciężka, była dla samochodu najtrudniejszym okresem. W chłodne dni guma staje się twarda, a wilgoć i następnie mróz powodują, że uszczelki maski, bagażnika czy drzwi mają tendencję do przywierania do metalu. Nie jest to dla nich niczym dobrym.
Na nowy sezon warto je potraktować środkiem pielęgnacyjnym. Pozwoli on powrócić gumie do stanu elastyczności oraz zapobiegnie osadzaniu się wilgoci, co także jest szkodliwe. Ponadto odświeża on kolor i konserwuje. Zaletą jest to, że dzięki niemu elementy gumowe są trwalsze i lepiej uszczelniają, co również zmniejsza poziom hałasu. Łatwy w aplikacji, działa długo, guma pozostaje miękka. W obszarze zawiasu ciężko się aplikuje, może powodować zabrudzenia.
Zestaw do zewnętrznej i wewnętrznej pielęgnacji szyb, podobne oferuje wiele innych firm zajmujących się chemią samochodową. Antifog jest rozpylany na wewnętrzną stronę szyby, a następnie wycierany szmatką papierową. Zapobiega to parowaniu. Zewnętrznie nakładany jest preparat powodujący szybsze spływanie wody w czasie jazdy.