Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Najlepsze Auta Roku Zagłosuj
Używana Skoda Scala w ruchu – tył

Używana kompaktowa Skoda, ale nie Octavia. Jak Scala 1.0 TSI spisała się na dystansie ponad 200 tys. km? Raport z eksploatacji

fot. Rafał Andrzejewski/Motor

Używana kompaktowa Skoda, ale nie Octavia. Jak Scala 1.0 TSI spisała się na dystansie ponad 200 tys. km? Raport z eksploatacji

Ta kompaktowa Skoda korzysta z platformy stworzonej z myślą o autach o rozmiar mniejszych. Ale świetnie to ukrywa. Jak Scala sprawuje się z zaledwie litrowym silnikiem pod maską i jakie problemy pojawiły się podczas użytkowania auta na dystansie 216 tys. km?

Skoda Scala 1.0 TSI Ambition: egzemplarz w teście

  • Obecny przebieg: 216 tys. km
  • Rok produkcji: 2019
  • Szczegółowy raport z 216 tys. km: start - 0 km, meta - 216 tys. km
  • Obecna wartość: 44 tys. zł

Uzywana Skoda Scala_przebieg

Skoda Scala – o modelu

  • W produkcji: od 2019 r.
  • Silniki benzynowe: 1.0-1.5 (90-150 KM)
  • Silnik Diesla: 1.6 (115 KM)

Skoda od swojego początku w Grupie Volkswagena oferuje modele, które ciężko jednoznacznie zakwalifikować do poszczególnych segmentów rynkowych. Szczególnie dotyczy to Octavii i Superba. Ale równie ciężko było z poprzednikiem opisywanego modelu, czyli Rapidem. W jego przypadku dochodziła jeszcze kwestia budżetowego charakteru. Nie kłuł on w oczy, ale w pewnych kwestiach nie dało się go ukryć. 

Tworząc następcę, Czesi skorzystali z platformy MQB-A0, na której opierają się np. aktualna Fabia, VW Polo czy crossovery, takie jak Kamiq lub Seat Arona. A mimo to udało się stworzyć auto dłuższe od ówczesnego Golfa (VII) i z większym (choć jedynie o 1,2 cm) rozstawem osi. Zrezygnowano z liftbacka oferowanego w gamie Rapida, ale trudno się dziwić – bagażnik Scali mieści ponad 460 l.

Używana Skoda Scala: duży postęp względem Rapida

Czy Scalę można więc nazwać pełnoprawnym kompaktem? Tak, ale z jednym zastrzeżeniem. Większość konkurentów z tego segmentu ma odrobinę szersze kabiny. Nie oznacza to, że na szerokość w Scali jest ciasno, raczej jest to kwestia... wizualna.

skoda scala 2019 przód
Skoda Scala ustępuje innym kompaktom jedynie na szerokość, ale nieznacznie i na pewno nie można jej zarzucić ciasnoty w tym wymiarze. 

Właścicielce opisywanego samochodu jednak to nie przeszkadzało. Poprzednio jeździła Rapidem, a w Scali i tak jest pod tym względem lepiej. Jazda autem testowym przed zakupem zrobiła na niej świetne wrażenie. Scala pewniej się prowadzi, jest dużo lepiej wykończona, wyciszona i według właścicielki znacznie przyjemniejsza dla oka. Poprzednio użytkowane auto również napędzała jednostka 1.0 TSI i właścicielka była z niej tak zadowolona, że wręcz zależało jej na następnym samochodzie z tym silnikiem. 

Używana Skoda Scala: dobra cena w salonie

Brano pod uwagę inne modele (Hyundaia i30, Kię Ceed i Fiata Tipo), jednak koreańskie auta były wyraźnie droższe. Rozważano Fiata z wolnossącym silnikiem 1.4, ale 1.0 TSI bardziej przekonywało dynamiką.

Scalę zakupiono w wersji Ambition z pakietem przeglądów na 4 lata (lub do 120 tys. km), co dodatkowo kosztowało 3 tys. zł. Dopłacono też do pakietu Comfort zawierającego m.in. dwustrefową klimatyzację i radio Bolero z systemem SmartLink. 

Używana Skoda Scala: multimedia

Zestaw multimedialny ma przejrzyste, przyjemne wizualnie menu, ale szybko dał się użytkowniczce we znaki. Zawieszał się, wyłączał i nie chciał łączyć z telefonem lub bez powodu się z nim rozłączał. Co gorsza, własnym życiem żył też system powiadamiania służb o kolizji. Finalnie moduł SOS wymieniono. Z tymi problemami ASO starało się walczyć, wgrywając nowe oprogramowanie, ale niestety przez długi czas pomagało to jedynie chwilowo lub wcale. Trochę czasu zajęło producentowi znalezienie skutecznego rozwiązania. Inny problem, z którym zmagano się kilka razy, to skrzypienie z okolic przednich słupków oraz boczka drzwi kierowcy.

Używana Skoda Scala: nie odpalała na ciepło

Kilka razy zdarzyło się też, że Skoda nie chciała odpalić za pierwszym razem po tym, gdy chwilę wcześniej zgaszono silnik. Przy drugiej próbie nie było problemu. W ASO wymieniono świece i przeprowadzono diagnostykę. Problem powtórzył się jednak mimo to, ale jedynie trzy razy. Później już nie występował.

Używana Skoda Scala: kłopoty z chłodzeniem

Znacznie poważniejsze było uszkodzenie pompy cieczy chłodzącej. W ostatnich latach sporo słychać o wyciekach z pomp w autach z Grupy Volkswagena. Jednak w tym wypadku chodziło jedynie o niedogrzewanie się silnika i nagłe skoki temperatury. Z początku sądzono, że winny jest zacinający się termostat, ale finalnie okazało się, że wymiany wymaga właśnie pompa cieczy chłodzącej.

Używana Skoda Scala: napęd bez problemów

Manualna sześciobiegowa skrzynia pracuje poprawnie, choć nie z najwyższą precyzją. Według właścicielki dwa pierwsze biegi mają trochę zbyt krótkie przełożenia. Sprzęgło stało się wyraźnie twardsze od około 130 tys. km. Ale właścicielka zaznacza, że sporo kilometrów Skoda pokonała w mieście, a sama nie uważa się za najlepiej operującego sprzęgłem kierowcę.

Uzywana Skoda Scala_tyl
Pewnie, stabilnie, ale Scala nie angażuje kierowcy. Komfort mocno zależy od średnicy felg, na 16-calowych jest wysoki.

Poza pompą cieczy chłodzącej silnik i osprzęt nie sprawiły problemów. Podczas wymiany pompy kontrolowano stan paska rozrządu. Przy 189 tys. km był w świetnej kondycji. Nie dziwi nas to, opisywaliśmy już historię eksploatacji kilku aut z 1.0 TSI i potwierdzała się opinia o wysokiej wytrzymałości wzmacnianego kevlarem paska. Producent zaleca jego kontrolę i ewentualną wymianę przy 210 tys. km. Właścicielka planuje zlecić ją przy okazji następnego przeglądu. Trzeba też przyjrzeć się pompie wysokiego ciśnienia, bo pracuje trochę głośniej niż wcześniej.

Używana Skoda Scala: zalecenia serwisowe ASO

Według producenta Scala wymaga wymian oleju co 30 tys. km. Ale ASO, w którym zakupiono i z początku serwisowano auto, radziło robić to co 15 tys. km i przy samej wymianie oleju między przeglądami robiło spory rabat na środek smarny i robociznę. Godne pochwały, bo wielu użytkowników nowych aut słyszy w autoryzowanych serwisach, że nie ma sensu zmieniać oleju częściej, niż zaleca producent. 

Używana Skoda Scala: koszty obsługi

Scala okazała się jednym z najtańszych w użytkowaniu aut w historii naszych raportów z eksploatacji. Wprawdzie nie można do końca porównywać tych kosztów, bo pochodzą z różnych okresów (znacznie mogły różnić się choćby ceny paliw), a np. po pandemii COVID-19 używane auta znacznie podrożały, ale faktem jest, że Scala to uczciwy, dopracowany i prosty, ale już nie budżetowy kompakt. A właścicielka wystawia jej najlepszą rekomendację – za rok planuje wymienić swoje auto na kolejną Scalę.

Używana Skoda Scala: ocena wnętrza i jakości wykończenia

Jeśli ktoś będzie na siłę szukał budżetowego charakteru, może przyczepić się do jakości tworzyw w dolnej części tablicy przyrządów. Ale kilku droższych konkurentów wypada w tej kwestii na pewno nie lepiej. Scala jest porządnie wykończona. Jedyne narzekania w tym egzemplarzu dotyczą trzeszczących osłon przednich słupków. Miejsca w obu rzędach nie brakuje. Ale fakt, że Scala jest oparta na tej samej platformie co np. Polo sprawia, że szerokość kabiny jest odrobinę mniejsza niż w większości kompaktów. Obsługa konsoli i systemu multimedialnego okazuje się bajecznie prosta. Niestety po złożeniu oparcia  kanapy podłoga nie jest płaska

  • Poprawnie do bólu, ale przy okazji całkiem estetycznie. Sporo miejsca, choć nie na szerokość. 

Ocena: 4/5

Używana Skoda Scala: ocena silnika, dynamiki i zużycia paliwa

Uzywana Skoda Scala_silnik
Sporo miejsca w komorze silnika przekłada się na tańsze naprawy.

Już niejednokrotnie pisaliśmy o tym, że silnik 1.0 TSI miło zaskakuje dynamiką. Dotyczyło to np. Fabii kombi czy Rapida. W Scali nie jest inaczej. Trzycylindrowa jednostka zapewnia dobrą elastyczność i ochoczo wkręca się na obroty. Zużycie paliwa jest przy tym niskie, wyraźniej rośnie jedynie na szybko pokonywanych autostradach. Osiągnięcie wyniku w okolicach 6 l/100 km w cyklu mieszanym nie jest trudne. Podczas przyspieszania słychać, że jednostka ma tylko trzy cylindry, ale dźwięk nie jest natarczywy i wielu użytkowników ocenia go jako dość przyjemny.

Dane techniczne Skoda Scala 1.0 TSI
Silnik benzynowy, turbo
Pojemność skokowa 999 cm3
Układ cylindrów/zawory R3/12
Moc maksymalna 115 KM/5000
Maks. moment obrotowy 200 Nm/2000
Osiągi (dane fabryczne)
Prędkość maksymalna 201 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 9,8 s
Średnie zużycie paliwa 4,9 l/100 km
  • Silnik praktycznie nie ma słabych stron. Ciężko mieć uwagi do dynamiki, jest całkiem oszczędny.

Ocena: 5/5

Używana Skoda Scala: przegląd w serwisie, ocena mechanika

Uzywana Skoda Scala_na podnosniku u mechanika

Znaleźliśmy drobny wyciek oleju, prawdopodobnie z miski olejowej. Za to doskonale prezentuje się podwozie. Żadnych luzów w układzie jezdnym, żadnej korozji. A nie jest to oczywiste, bo zdarzyło się nam oglądać auta z Grupy VW w podobnym wieku z początkami korozji na ramach pomocniczych i belkach zawieszenia. Progi wydają się porządnie zabezpieczone. Ostatnie drobne problemy z elektroniką to prawdopodobnie wina słabego już akumulatora (jest wciąż oryginalny)

  • Scala jest tańszą alternatywą w segmencie C, ale okazuje się porządnie wykonana. Cieszy absolutny brak rdzawych śladów. Jedyna wpadka to niewielki wyciek oleju, ale dotąd silnik nie wymagał uszczelniania. Prostota jest kluczem do sukcesu.

Ocena: 4/5

Używana Skoda Scala: ocena trwałości podzespołów, typowe usterki

Z początku drażniły częste problemy z systemem multimedialnym i modułem SOS (bywało nawet, że samoczynnie łączył się ze służbami). Jedyną większą usterką mechaniczną była awaria pompy cieczy chłodzącej, ale z auta dało się korzystać. Zepsuła się klapka wlewu paliwa. Wymieniono też jedną z osłon przegubów. Martwi trochę zbyt głośna praca pompy paliwa wysokiego ciśnienia, ale ten element nie jest bardzo drogi (kosztuje 500-900 zł).

  • Bez kosztownych usterek i bezstresowo. Scala 1.0 TSI okazała się dość tania w serwisie. 

Ocena: 4/5

Używana Skoda Scala: co jest udanym pomysłem, a co irytuje?

To nam się podoba

  • Udany układ jezdny, Scala prowadzi się pewnie, a w aucie jest całkiem komfortowo
  • Dużo przydatnych rozwiązań (jak parasolka w boczku drzwi)

To się nam nie podoba

  • Trochę zbyt krótkie przełożenia 1. i 2. biegu 
  • Dość znaczna podatność na boczny wiatr

  • Nie jest to emocjonujące auto, ale funkcjonalność stoi tutaj na bardzo wysokim poziomie. 

Ocena: 4/5

Używana Skoda Scala: sytuacja rynkowa

Diesle stanowią zaledwie kilkanaście procent oferty rynkowej. Trochę więcej jest 150-konnych odmian benzynowych. Na rynku rządzą Scale po flotach czy wynajmach długoterminowych, ale wiele z nich to dobrze wyposażone wersje. Co piąty egzemplarz ma przekładnię DSG

Używana Skoda Scala 1.0 TSI: orientacyjne ceny rynkowe (w zł)
Ceny Na co można liczyć?
35 000-40 000 Przebiegi ponad 200 tys. km, głównie 1.0 TSI, ale są też 1.6 TDI. Z reguły wersje Ambition.
50 000-55 000 Zdecydowanie niższe przebiegi, zdarzają się 1.0 TSI od pierwszych właścicieli, krajowe.
65 000-70 000 Można trafić na wersje Style, a czasami na silniki 1.5 i skrzynie DSG. Roczniki 2020-2021.
  • Ponad połowa aut ma krajowe pochodzenie, ceny na tle konkurentów są całkiem niezłe

Ocena: 4/5

Używana Skoda Scala: zestawienie kosztów

 Najważniejsze czynności serwisowe
Przebieg Opis czynności Koszt
7000 km Problemy z systemem multimedialnym (zawieszał się, nie łączył się telefonem lub tracił połączenie). Aktualizacja systemu. 0 zł*
15 000 km Wymiana oleju w ASO (poza przeglądami). 550 zł
29 800 km Pierwszy przegląd w ASO, wymieniono olej silnikowy i filtry. Właścicielka zgłosiła trzeszczenie z okolic przednich słupków. 0 zł**
48 000 km Ponowne problemy z multimediami oraz modułem SOS. Aktualizowano oprogramowanie. 0 zł*
60 100 km Drugi przegląd, wymiana oleju, świec, filtrów. Zajęto się znowu trzeszczącymi tworzywami – na słupkach i boczkach drzwi. 0 zł**
88 000 km Sporadyczne problemy z uruchomieniem silnika za pierwszym razem. Diagnostyka w ASO nie wykazała problemów, ale zalecono wymianę świec zapłonowych. 0 zł*
141 000 km Wymiana sprzęgła z kołem dwumasowym (niezależny serwis). 2350 zł
156 000 km Zepsuł się silniczek otwierający klapkę wlewu paliwa. 240 zł
189 000 km Nieprawidłowa praca pompy cieczy chłodzącej. Obsługujący auto warsztat wymienił pompę, ale po obejrzeniu paska rozrządu nie namawiał na jego wymianę. Przy okazji wykonano przegląd olejowy i wymieniono po raz pierwszy olej w skrzyni. 1150 zł
209 000 km Wymiana przednich tarcz i klocków oraz łączników stabilizatora. 1020 zł
SUMA WYDATKÓW
  5310 zł
 * gwarancja; ** pakiet przeglądów

 

Używana Skoda Scala: rywale rynkowi 

Fiat Tipo (od 2015 r.) 

  • Ceny: od 21 tys. zł

Uzywana Skoda Scala_rywale Fiat Tipo

Kompletna paleta silników i nadwozi. W gamie Tipo są hatchback, sedan oraz kombi. Jeśli chodzi o diesle, użytkownicy są bardziej zadowoleni z jednostek 1.6. Benzynowe silniki 1.4 dobrze współpracują z instalacjami LPG, również bardzo polecana jest wersja turbo. Jednostkę 1.6 łączono tylko z automatem. Od 2020 roku dostępny jest trzycylindrowy silnik 1.0, a od 2022 roku hybryda. Plus Tipo to niskie ceny części.

Opel Astra (2015-2022)

  • Ceny: od 24 tys. zł

Uzywana Skoda Scala_rywale Opel Astra

Opel dostępny był jako kombi i 5-drzwiowy hatchback. Tylko jeden silnik benzynowy nie ma wtrysku bezpośredniego (100-konny 1.4). Mocniejsze doładowane jednostki Opla mają zdecydowanie lepszą opinię niż oferowane później 1.2 pochodzące z koncernu PSA. Lepiej od silników 1.5 oceniane są też starsze diesle 1.6. Plusem Astry, tak jak Fiata Tipo, jest dobra dostępność krajowych aut. Ale większość jest po flotach.

Używana Skoda Scala: podsumowanie

Uzywana Skoda Scala_bok

Z naszej punktacji wynika, że Scali należy się mocna czwórka, ale tak naprawdę auto zasługuje na piątkę z minusem. Można mieć uwagi do szerokości kabiny, ale na pewno nie da się nazwać auta ciasnym. Jednostka 1.0 TSI doskonale tutaj pasuje i spełni oczekiwania większości użytkowników. Scala nie ma już budżetowego charakteru jak poprzednik – dla wielu to może być największą zaletą.

Ocena końcowa: 4/5

Czytaj także