Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
budynek polskiego sejmu

Postulaty do rządu – co nowa władza może zrobić dla kierowców? Przepisy drogowe, infrastruktura, formalności i wiele innych dziedzin

Postulaty do rządu – co nowa władza może zrobić dla kierowców? Przepisy drogowe, infrastruktura, formalności i wiele innych dziedzin

Prezentujemy 30 zagadnień i problemów, które są ważne dla kierowców i powinny się nimi zająć nowe władze. Wśród nich postulaty i propozycje rozwiązań  dotyczących zmian w przepisach, uproszczenia formalności, poprawy infrastruktury czy kwestii związanych z samochodami elektrycznymi.

Do oddania głosu w odbywających się w październiku 2023 r. wyborach parlamentarnych uprawnionych było 29 532 595 Polek oraz Polaków. Zdecydowanie największą grupą wyborców okazują się kierowcy. Z opublikowanych jesienią 2022 roku przez Ministerstwo Cyfryzacji danych wynika, że według Centralnej Ewidencji Kierowców liczba wydanych praw jazdy na koniec 2021 roku osiągnęła poziom 22,14 miliona. Posiadaczami ponad 13 mln z nich są mężczyźni, a prawie 9,14 mln praw jazdy wydano kobietom.

Kierowca-wyborca

Oczywiście nie każdy kierowca ma prawo wyborcze, bo o wydanie polskiego dokumentu mogą (a w świetle obowiązującego prawa nawet powinni) ubiegać się także obcokrajowcy przebywający na terenie naszego kraju przez czas dłuższy niż sześć miesięcy. Nie zmienia to faktu, że w trakcie kampanii wyborczych oraz prezentowania swoich programów poszczególne partie zaskakująco mało (żeby nie powiedzieć – prawie w ogóle) mówiły o kierowcach oraz ich pojazdach.

Program dla kierowców

Szkoda, bo okazuje się, że w tym zakresie jest sporo do zrobienia. Z jednej strony po to, by nadążać za resztą Europy czy stale ewoluującą techniką. Z drugiej – by nikt nie czuł się poszkodowany i każdy mógł bez obaw wymienić samochód na inny. A nie da się ukryć, że dopłaty i przywileje dla użytkowników samochodów elektrycznych, finalne decyzje w sprawie Stref Czystego Transportu w Krakowie i Warszawie, jak również brak konkretnych informacji w zakresie opłaty rejestracyjnej i podatku od samochodu stały się powodem ożywionych dyskusji, a czasem nieprawdziwych newsów, do tego spolaryzowały społeczeństwo – nowe regulacje będą najmniej dotkliwe dla osób, które mogą pozwolić sobie na wydanie dużej kwoty na nowe auto.

Postulaty do realizacji

Jakie tematy obecnie rządzący, którzy zapowiadali gruntowną naprawę kraju, powinni „ wziąć na warsztat”? Lista na pewno jest długa i każdy kierowca mógłby wskazać wiele aspektów. Po przeprowadzonej w redakcyjnym gronie „burzy mózgów” prezentujemy aspekty, które nam wydały się najbardziej palące i istotne.

Świat motoryzacji zmienia się, nowe i używane auta są coraz droższe, więc włodarze powinni dołożyć starań, by motoryzacja nikomu nie obrzydła, a tym bardzie jnie stała się powodem społecznego wykluczenia.

Infrastruktura – by jeździło się łatwiej 

Używanie polskich dróg nie należy do najłatwiejszych i najprzyjemniejszych. Wystarczy wrócić do kraju choćby po tygodniu jazdy za granicą, by zostać uderzonym przez niską kulturę jazdy, las znaków drogowych, ograniczenia prędkości nieadekwatne do sytuacji, nie zawsze jasne drogowskazy czy niefortunne rozwiązania infrastrukturalne.

Winiety autostradowe lub automatyczny pobór opłat

W wielu krajach Europy, w tym w Austrii, Czechach, Rumunii, na Węgrzech i Słowacji z powodzeniem wdrożono elektroniczne winiety autostradowe. W Polsce nie dość, że na części dróg musimy zatrzymywać się pod bramkami z manualnym systemem poboru opłat, to stawki należą do najwyższych w Europie! Dość powiedzieć, że jeden przejazd autem osobowym autostradą A2 z Konina do Świecka kosztuje 108 zł, a roczna winieta na szwajcarskie autostrady – niecałe 190 zł, zaś czeskie – 264 zł. 

  • Ułatwieniem i sposobem na upłynnienie ruchu jest wprowadzenie winiet lub – wzorem Norwegii – jednego, zbiorczego systemu elektronicznych opłat za drogi, promy i mosty.
  • Wielu kierowców oraz drogowych przewoźników doceniłoby obniżenie stawek za autostrady, a przynajmniej ich zamrożenie.

„Śluzy” przy skrzyżowaniach dróg rowerowych z ulicami

postulaty do rzadu_sciezka rowerowa
Na skrzyżowaniach bez sygnalizacji relatywnie łatwo o kolizję z rowerzystą czy użytkownikiem hulajnogi.

Polacy przekonują się do jednośladów. Boom na motocykle zawdzięczamy m.in. liberalizacji przepisów i umożliwieniu jazdy maszynami klasy 125 posiadaczom prawa jazdy kategorii B. Z kolei pandemiczne ograniczenia rozpędziły zainteresowanie rowerami i hulajnogami. Niestety wśród kierujących nimi nie brak osób, które „żyją, jakby jutra nie było” – nie są chronieni, a nie biorą pod uwagę, że inni kierujący mogą ich nie zauważyć.

  • Śluzy zmniejszające prędkość jednośladów poprawiłyby bezpieczeństwo zwłaszcza na skrzyżowaniach bez sygnalizacji, a z ograniczoną widocznością lub nachyleniem terenu sprzyjającym rozpędzaniu roweru czy hulajnogi. Nawet jeżeli niechroniony uczestnik ruchu ma na nich pierwszeństwo, lepiej, żeby zwolnił i uniknął wypadku.

Upowszechnienie znaków „Zły kierunek”

Chwila nieuwagi, ograniczona widoczność, uszkodzony znak i jazda „na pamięć” to tylko część powodów jazdy pod prąd. Na drogach z podwyższonym limitem prędkości to śmiertelne zagrożenie.

  • Przy autostradach i „ekspresówkach” są ustawiane trudne do przeoczenia żółte tablice z napisem „Zły kierunek”. Ustawienie ich na wjazdach na trasy przelotowe w miastach nie kosztowałoby fortuny, a komuś mogłoby uratować zdrowie i życie.

Poprawa oznakowania dróg

postulaty do rzadu_znaki drogowe
Takich informacji nie sposób sprawnie odczytać, a za złamanie zakazu grozi wysoki mandat.

Kierowca samochodu jadącego z dozwoloną mieście prędkością 50 km/h pokonuje w ciągu sekundy 13 metrów. Przy autostradowych 140 km/h to już blisko 40 m. Drogowcy powinni więc zadbać, by znaki były możliwie czytelne oraz ustawione z odpowiednim, dającym czas na reakcję, wyprzedzeniem.

  • Znakowe „totemy” czy drogowskazy z nazwą miejscowości, w której kończy się dana droga, a nie prowadzące do większych miast czy dzielnic życia kierowcom nie ułatwiają.

Wiadukty lub tunele zamiast przejazdów kolejowych

Na terenie Polski mamy prawie 16 tys. przejazdów kolejowych. Na wielu z nich ruch drogowy i kolejowy jest symboliczny. Niestety nie brakuje też przejazdów, przy których tworzą się długie kolejki.

  • Kierowcy doceniliby rozwiązania infrastrukturalne, które wyeliminowałyby oczekiwanie pod zaporami, a więc stratę czasu i pieniędzy.

Rozbudowanie sieci stacji tankowania CNG

Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych przewiduje przywileje dla użytkowników aut z silnikami zasilanymi CNG.

  • W Polsce działa ok. 40 stacji tankowania metanu. Jeżeli ich sieć się nie zwiększy, czysto spalające się CNG pozostanie tylko ciekawostką.

Formalności i regulacje – by żyło się prościej

Dla większości osób zakup auta to drugi, po kupnie mieszkania, największy wydatek w życiu. Byłoby więc dobrze, by „zasady gry”, czyli formalności i regulacje, były niezmienne na przestrzeni lat lub przedstawione klarownie i z wieloletnim wyprzedzeniem, by każdy mógł podjąć właściwą w swojej ocenie decyzję i nie czuł się pokrzywdzony. 

Mapa drogowa elektromobilności

postulaty do rzadu_stacja ladowania
Zdarza się, że stacje ładowania czekają na odbiory techniczne. Szkoda, bo zapotrzebowanie na nie jest coraz większe.

Klamka zapadła. W krajach Unii Europejskiej, a więc także w Polsce, od 2035 r. będzie obowiązywał zakaz sprzedaży aut emitujących spaliny (przewidziano jednak wyłączenie dla modeli tankowanych paliwem syntetycznym i blokadą uruchomienia na zwykłym). Dekada na potężną transformację to niewiele.

  • Wielu kierowców doceniłoby jasno przedstawione kamienie milowe procesu transformacji, w tym informacje o dodatkowych obostrzeniach czy opłatach dla pojazdów spalinowych lub likwidacji czy przedłużeniu przywilejów dla „elektryków” (np. ustawowa możliwość jazdy buspasami wygasa z końcem 2025 roku).

Szybkie przedstawienie założeń opłaty rejestracyjnej oraz corocznego podatku

postulaty do rzadu_rejestracja auta
Kwestie opłat związanych z rejestracją i użytkowaniem auta są ustalane odgórnie – warto byłoby więc znać je z możliwie dużym wyprzedzeniem.

W przedstawionych przez poprzedni rząd kamieniach milowych KPO  znalazły się zapisy o dwóch opłatach – jak to określono – zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci”.

  • Opłata rejestracyjna (planowana od 4. kwartału 2024 r.) i podatek od auta spalinowego (od 2. kwartału 2026 r.) stały się źródłem niezliczonych spekulacji czy fake newsów. Do ich wprowadzenia zostało niewiele czasu, więc wszyscy kierowcy są żywo zainteresowani stawkami opłat. Mogą mieć znaczenie przy wyborze kolejnego pojazdu lub przypieczętować decyzję o pozbyciu się aktualnie użytkowanego.  

Powiązanie opłat z mocą lub przebiegami rocznymi, a nie pojemnością silnika

W Polsce działa archaiczny system naliczania podatku akcyzowego. Kluczowe nie są moc czy klasa auta, a pojemność silnika. Jeżeli nie przekracza dwóch litrów, akcyza wynosi 3,1% wartości pojazdu. Powyżej 2.0 stawka rośnie do 18,6%. Nie jest to bynajmniej podatek od drogowego luksusu, bo marki premium z powodzeniem od lat oferują także silniki do dwóch litrów oraz napędy hybrydowe, które również uprawniają do ulg.

  • Jeżeli akcyza czy opłata, która ma ją w przyszłości zastąpić (pomysły pojawiają się od ponad 10 lat) ma być faktycznie związana z „luksusem”, rozsądne byłoby powiązanie jej z mocą silnika.

  • Z kolei aspekt ekologiczny mógłby być wypadkową homologowanego spalania i przebiegów – potężny SUV z hybrydowym napędem plug-in, który nie ma ładowanego akumulatora, a pokonuje rocznie dziesiątki tysięcy kilometrów, znacznie bardziej obciąża środowisko od małolitrażowego miejskiego auta, którego właściciel przejedzie w ciągu roku najwyżej kilka tysięcy kilometrów. 

Przywrócenie zgłoszenia zakupu pojazdu 

Od 2024 r. nie można już zgłosić przez internet zakupu pojazdu – trzeba udać się do urzędu i przeprowadzić proces przerejestrowania. Tablice można zatrzymać, ale dowód rejestracyjny zostanie wydany nowy.

  • Zgłoszenie zakupu, choćby odpłatne, byłoby bardzo wygodne. Można go dokonać w dowolnym miejscu i o każdej porze dnia. Do tego kolejki w wydziałach komunikacji byłyby mniejsze, a ukłonem w stronę środowiska byłoby ograniczenie liczby dokumentów tworzonych w papierowej formie. Zresztą i tak dokumenty własności powoli przechodzą do wirtualnego świata – nie trzeba wozić ze sobą dowodu, a nie każdy wyjeżdża autem za granicę i musi mieć aktualny fizyczny dokument.

Wprowadzenie czasowego wyrejestrowania lub użytkowania

Motocykle, kampery, przyczepy, roadstery czy auta zabytkowe bywają eksploatowane sezonowo.

  • Wzorem Niemiec można wprowadzić sezonową rejestrację pojazdów. Zwłaszcza jeżeli brane są pod uwagę podatki od ich eksploatacji.

Zniesienie OC na przyczepki

Przyczepa, nawet gdy stoi na terenie prywatnym, musi mieć polisę OC.

  • Czy jest faktycznie niezbędna, skoro szkody przyczepy w ruchu i tak pokrywa się z polisy samochodu holującego?

Weryfikacja stawek za badania techniczne

postulaty do rzadu_stacja kontroli pojazdow
Od 2004 roku w Polsce znacząco podrożało wszystko, poza badaniami technicznymi.

Diagności oczekują podwyżek płac, a właściciele SKP nie bardzo mogą im je dać, bo urzędowe stawki od 20 lat tkwią w miejscu.

  • Większość kierowców ze zrozumieniem powinna przyjąć korektę stawek za badania.

Kierujący – by na drogach było bezpieczniej 

Zarówno Unia Europejska, jak i Polska od lat prowadzą batalię o poprawę bezpieczeństwa na drogach. Zrobiono dużo, ale wciąż są jednak obszary dające się w znaczącym stopniu poprawić.

Weryfikacja systemu szkoleń kierowców

postulaty do rzadu_nauka jazdy
Aktualny system szkolenia skupia się  na przygotowaniu kierowcy do... egzaminu na prawo jazdy.

Większość krajowych szkół jazdy uczy głównie, jak zdać egzamin, a nie faktycznie jeździć autem. Poniekąd winni są sami kursanci, którzy chcą możliwie tanio uzyskać uprawnienia. Zapominają, że doszkalanie w Ośrodkach Doskonalenia Techniki Jazdy (ODTJ) byłoby tańsze niż mandat za stłuczkę, zwyżka OC oraz naprawa auta.

  • Szkoda, że zmiany dotyczące doszkalania świeżych kierowców m.in. na płycie poślizgowej zostały zawieszone w próżni. Uświadomienie początkującemu kierowcy, jak... niewiele potrafi, mogłoby ostudzić zapał wielu do mocnego wciskania gazu.

Obniżenie wieku umożliwiającego zdobycie prawa jazdy do 17 lat 

W Polsce przybiera na sile trend wyprowadzania się na przedmieścia lub na wieś. W wielu miejscach komunikacja autobusowa i kolejowa kuleją, więc jedynym sensownym środkiem transportu pozostaje własne auto. Na możliwość prowadzenia go, np. w celu dojeżdżania do szkoły, młodzi muszą czekać do 18. roku życia.

  • W niektórych krajach prawo jazdy kategorii B można uzyskać w wieku 17 lat. W Polsce trzeba czekać rok dłużej, ale mając 17 lat, można za to... samodzielnie pilotować samolot.

0,0 promila alkoholu

Pijani kierowcy wciąż powodują wiele tragicznych wypadków. Zapewne nie uda się ich całkowicie wyeliminować, ale warto walczyć o ich znaczący spadek.

  • Zero tolerancji – w niektórych krajach obejmująca wszystkich kierowców, a w innych początkujących i zawodowych – to surowa propozycja, ale eliminuje rozterki, czy dodatkowy trunek nie spowoduje przekroczenia dozwolonego limitu 0,2 promila.

  • Ponadto długofalowo ograniczenie spożycia alkoholu wyszłoby kierowcom na dobre, bo udowodniono, że jest to substancja o działaniu rakotwórczym.

Obowiązkowe OC dla rowerzystów

Roczna polisa OC dla rowerzysty na kwotę 100 tys. zł kosztuje niecałe 100 zł. Finansowe konsekwencje potrącenia pieszego, zarysowania auta czy zbicia sklepowej witryny przez przewracający się rower będą znacznie większe.

  • Wielu rowerzystów nie wykupuje nawet bazowej polisy OC – np. na 20 tys. zł za niecałe 20 zł, w interesie ich samych, a także innych użytkowników dróg jest, by ją mieli. Uniknie się w ten sposób problemów z odszkodowaniami.

Identyfikacja i OC dla hulajnóg

Użytkownicy hulajnóg szaleją po chodnikach, a czasem też po ulicach. Czują się bezkarnie, bo jeżeli mają przesłoniętą twarz, ich identyfikacja jest praktycznie niemożliwa. Problem pojawi się np., gdy uszkodzą komuś samochód – poszkodowany może być zmuszony do naprawy auta z własnej kieszeni lub polisy AC.

  • Rozsądne byłoby objęcie użytkowników hulajnóg obowiązkiem OC i rejestracji pojazdów, co ma miejsce np. w Niemczech.

Prawo jazdy kategorii B do 4250 kg

postulaty do rzadu_dowod rejestracyjny
W przypadku dużego kampera przekroczenie DMC 3,5 tony okazuje się zaskakująco łatwe.

Zmiany w prawie umożliwiają prowadzenie vanów o DMC do 4250 kg, pod warunkiem że mają napęd alternatywny (np. elektryczny).

  • Szkoda, że regulacja nie została rozciągnięta na kampery – zwłaszcza w większych z nich łatwo o przeładowanie.

Pojazdy – by problemów i dylematów było mniej

Samochody, motocykle i inne pojazdy podlegają wielu regulacjom prawnym. Niektóre dotyczą wszystkich (jak np. badania techniczne), inne wybranych grup kierowców (np. przewoźników czy miłośników aut zabytkowych). Z punktu widzenia zmotoryzowanych istotne wydaje się, by rozwiązania prawne były przejrzyste, dotyczące wszystkich zainteresowanych w równym stopniu, a do tego wzorowane na najlepszych rozwiązaniach z innych krajów Europy czy świata.

Uszczelnienie badań technicznych

W ubiegłym roku 2,5% badań okresowych w Polsce zakończyło się negatywnym wynikiem. W Niemczech 20,5% samochodów ma problem z zaliczeniem kontroli przy pierwszym podejściu. Niestety raczej na pewno nie świadczy to o wzorcowym stanie technicznym naszych pojazdów, tylko o trwającym od lat zjawisku przymykania oka na mniej lub bardziej poważne defekty. Dokręcenie śruby w tym zakresie mogłoby przynieść korzystny efekt i być w interesie wszystkich.

  • Bardziej wnikliwe kontrole techniczne skuteczniej odsiewałyby drogowy „gruz”. W efekcie zakup używanego samochodu – zwłaszcza przez osobę, która nie umie sprawdzić kondycji pojazdu i nie zainwestuje w jego przedzakupową kontrolę – byłby obarczony mniejszym ryzykiem trafienia na „minę”.

  • Zadbane, sprawne auta powinny lepiej trzymać wartość.

  • Skoro stopniowo pojawiają się już regulacje dotyczące Stref Czystego Transportu, a w blokach startowych czekają podatki od rejestracji i użytkowania, uczciwe wobec wszystkich kierowców byłoby wnikliwe kontrolowanie składu spalin i wyposażenia odpowiadającego za oczyszczanie spalin – w tym sprawności katalizatora, SCR-u, DPF-u i EGR-u.

Dopuszczenie retrofitów LED

postulaty do rzadu_retrofit led
W części krajów Europy diodowe zamienniki żarówek halogenowych są już w pełni legalne.

Rozwój technologii sprawił, że żarówki halogenowe można z powodzeniem zastąpić diodowymi odpowiednikami, które lepiej doświetlają drogę światłem o barwie bardziej zbliżonej do światła dziennego, zużywają mniej prądu, a do tego są znacznie trwalsze. W części krajów Europy, w tym w Niemczech, używanie konkretnych retrofitów w przebadanych z nimi reflektorach jest legalne. 

  • Trzymamy kciuki, by retrofity stały się legalne także w Polsce. Tym bardziej że na mocy Konwencji Wiedeńskiej zarejestrowane w Niemczech auto z retrofitami może legalnie jeździć po naszych drogach, a użytkownik identycznego samochodu z Polski ryzykuje mandatem i zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego.

Wprowadzenie obowiązku używania opon zimowych lub wielosezonowych

Praw fizyki oszukać nie sposób. Nawet najbardziej zaawansowane systemy ABS, kontroli trakcji, ESP, napędy na obie osie i największe hamulce zdadzą się na niewiele, jeżeli zabraknie przyczepności opon do nawierzchni. Zimą, gdy spadnie śnieg lub pojawi się oblodzenie, nie jest o to trudno. Nasze prawo nie przewiduje jednak konieczności stosowania opon zimowych.

  • Dla części osób ogólny nakaz stosowania opon zimowych lub all season może wydawać się zbyt surowy, więc można rozważyć rozwiązanie pośrednie – wymóg „zimówek” na oznaczonych drogach lub w warunkach zimowych. Za weryfikacją prawa opowiada się m.in. Stowarzyszenie Gmin Górskich, mając dość korków i utrudnień tworzonych przez przyjezdnych na oponach letnich. 

Tachografy w busach

postulaty do rzadu_tachograf
Obligatoryjne wyposażanie busów w tachografy ukróciłoby patologie związane z czasem pracy kierowców, a ich samych motywowałoby do zwracania uwagi na ograniczenia prędkości. 

Czas pracy kierowców pojazdów ciężarowych o DMC powyżej 3,5 tony jest zapisywany przez tachograf na karcie kierowcy. Brak przerw czy zbyt długi czas pracy są surowo karane. Swoistą szarą strefą są lżejsze busy. Ich zmęczeni i zbyt szybko jeżdżący kierowcy stanowią zagrożenie dla siebie i innych. 

  • 1 czerwca 2026 r. cyfrowe tachografy staną się obowiązkowe w autach o DMC od 2,5 t w transporcie międzynarodowym. Poszerzenie tego przepisu na kraj poprawiłoby bezpieczeństwo. 

Ujednolicenie statusu starszych samochodów i motocykli

W polskim prawie funkcjonują definicje pojazdu kolekcjonerskiego, historycznego i zabytkowego. Mogą one wpływać na wysokość cła, akcyzy, konieczność posiadania OC i wykonywania przeglądów, możliwość wjazdu do Stref Czystego Transportu, a w przyszłości zapewne także na stawki podatku od posiadania pojazdu.

  • Najtrudniejsze jest zdobycie statusu pojazdu zabytkowego. Budzi to najwięcej emocji, bo w zależności od miejsca zamieszkania kierowcy są traktowani w różny sposób. Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków ustalił limit wieku dla zabytków na 35 lat, Dolnośląski – 30 lat. Na stronie wielkopolskiego czytamy o 25 latach, czyli ustawowym minimum.

Auta elektryczne – by nie irytowały innych

Rządy wielu krajów Europy na różne sposoby promują elektromobilność. Polska do działań przystąpiła relatywnie późno, ale zrobiła to z impetem. Hojne dotacje zaczęły być krytykowane. Jak by nie patrzeć, pieniądze z podatków płaconych przez wszystkich wspierały zamożnych, którzy i tak takie auto mogliby kupić, co trudno nazwać sprawiedliwością społeczną.

Egzekwowanie obecności naklejki o dotacji

Dla nabywców aut elektrycznych Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przygotował pokaźne dopłaty. W ramach programu „Mój elektryk” osoby fizyczne, które kupują samochód zasilany prądem, mogą liczyć na dotację w wysokości 18 750 zł, lub 27 000 zł (dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny), a przedsiębiorcy – 18 750 zł lub 27 000 zł na auta osobowe albo 50 i 70 tys. zł na pojazdy dostawcze. Jednym z wymogów było oznaczenie pojazdów naklejką o informującą o dofinansowaniu. Jej obecności najwyraźniej nikt nie egzekwuje, bo oznaczone auta to rzadkość na ulicach.

  • Naklejka o wymiarach 44x7 cm powinna zostać umieszczona na klapie bagażnika, obok rejestracji, na przednich drzwiach lub przednim nadkolu. Powinna, bo jej widok na elektrycznym samochodzie należy do rzadkości. Brak naklejki może skutkować wypowiedzeniem umowy dofinansowania i koniecznością zwrotu środków wraz z odsetkami. Kilkanaście tysięcy złotych oszczędności za wożenie niewielkiej, reklamującej program naklejki wydaje się korzystną ofertą. A kto wstydzi się, że sięgnął po środki, nie powinien po nie w ogóle sięgać.

Dopłaty do wallboxów, a nie samochodów

Jedna z mądrości indiańskich stwierdza, że głodnemu należy podarować nie rybę, a wędkę i nauczyć go łowić. Widzimy tu analogię z elektromotoryzacją. Dopłata do auta wspiera koncerny motoryzacyjne i pokrywa utratę wartości przez pojazd w pierwszych latach użytkowania czy finansuje ubezpieczenie. Innymi słowy – zostaje przejedzona. 

  • Rozsądniej, bo na lata, wydanymi pieniędzmi, które dodatkowo podnoszą wartość nieruchomości, byłoby wspierać montaż ładowarki ściennej (tzw. wallboxu). Jego instalacja w garażu bloku to wydatek nawet kilkunastu tysięcy złotych.

  • Warte rozważenie wydaje się pokaźne doinwestowanie zakupu magazynu energii, by właściciel „elektryka” mający panele na dachu domu, mógł „czystym” prądem ładować auto w nocy.

Rozwój sieci ładowania

postulaty do rzadu_ladowarka miejska
Ładowarka w Ciechanowie miała być bezpłatna przez 5 lat, a po dwóch, z powodu podwyżek cen prądu, ratusz zmienił zdanie.

W teorii wszystko wygląda dobrze. Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych narzuciła minima – np. 1000 publicznych ładowarek dla miast mających powyżej 1 mln mieszkańców, czy 100 dla mających ponad 150 tys. mieszkańców.

  • W październiku 2023 r. PSPA poinformowało, że tylko osiem miast zrealizowało plan.

PODSUMOWANIE

Użytkowanie samochodu to nie tylko przyjemność i sposób na pokonywanie kilometrów, ale także wydatki i formalności. Niektóre są nieuniknione, ale nie brakuje też takich, które można uprościć, zoptymalizować lub przynajmniej dołożyć starań, by przedstawić je w obiektywny sposób. Nowy obóz władzy ma pole do popisu. Powinien pamiętać, że nagle wprowadzane, drastyczne zmiany budzą wiele negatywnych emocji, czego przykładem była poświęcona SCT sesja warszawskiej Rady Miasta. Zamiast merytorycznej dyskusji skończyła się awanturą.

Czytaj także