Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Zabezpieczanie nadwozia nowego auta

Zabezpieczenie nadwozia – zobacz, jak można je chronić przed czynnikami zewnętrznymi. Powłoki ceramiczne, folie PPF, ochrona felg, opon, szyb i plastików

fot. archiwum

Zabezpieczenie nadwozia – zobacz, jak można je chronić przed czynnikami zewnętrznymi. Powłoki ceramiczne, folie PPF, ochrona felg, opon, szyb i plastików

Nie od dzisiaj wiadomo, że profilaktyka jest lepsza niż leczenie. W przypadku auta pierwsze środki ochrony warto wdrożyć bezpośrednio po jego zakupie – od zabezpieczenia antykorozyjnego po ochronę nadwozia. Będzie prościej, a do tego taniej. Ile będzie kosztowało zabezpieczenie samochodu, jak przebiega i na jaki efekt można liczyć?

Ceny nowych samochodów stale rosną. Owszem, niektóre marki na wybrane modele oferują rabaty liczone w dziesiątkach tysięcy złotych, ale nawet po ich uwzględnieniu dany samochód okazuje się droższy niż przed pandemią, która uruchomiła niekorzystną dla kierowców lawinę zmian na rynku. 

Warto dołożyć więc starań, by kupiony za ciężko zarobione pieniądze samochód jak najdłużej cieszył nasze oko, a do tego skutecznie opierał się procesom starzenia i trudom eksploatacji.

Auto w dobrym stanie na długo

Utrzymanie walorów estetycznych na wysokim poziomie jest istotne, bo w końcu to przecież poczucie znudzenia danym autem często jest jednym z czynników decydujących o wymianie samochodu na nowy. A jeżeli dany egzemplarz będzie dłużej spełniał nasze oczekiwania natury estetycznej, rośnie szansa, że nie będziemy chcieli się go pozbywać.

Zadbany pojazd – większa wartość

Ochrona lakieru, plastików, elementów gumowych czy wreszcie podwozia przed trudami eksploatacji i niszczącym działaniem czynników zewnętrznych jest równie istotna. Nie od dzisiaj wiadomo, że auta są często kupowane oczami. 

Jeżeli dany egzemplarz będzie wyglądał atrakcyjnie i nie będzie straszył porysowanym lakierem, odpryskami czy wypłowiałymi plastikami, a oględziny na podnośniku nie ujawnią wykwitów ani zaawansowanych już ognisk korozji, znacząco wzrośnie szansa na szybką sprzedaż za kwotę w pełni satysfakcjonującą dotychczasowego właściciela.

Lepiej chronić auto niż naprawiać

Zgadza się, auto można przygotować do sprzedaży. Nie wszystko uda się jednak „odpicować”. Wprawne oko z daleka zauważy poczernione plastiki, odpryski i zarysowania lakieru. Praktycznie niemożliwe do zamaskowania są poważniejsze wykwity rdzy. Kto chociaż raz podjął próbę samodzielnego gruntowanego mycia oraz czyszczenia nadwozia i wnętrza pojazdu, wie, jak trudny i czasochłonny jest to proces. Zlecenie go fachowcom może oznaczać wydatki znacznie przekraczające 1 czy 2 tys. zł.

„Zapuszczenie” auta to najgorszy z możliwych scenariuszy. Po drugiej stronie szali stoi inwestycja w konserwację pojazdu i późniejsze działania mające na celu podtrzymanie korzystnego efektu.

Samemu czy zdać się na specjalistów?

Czy jest to zadanie dla specjalistów? Tu zdania na pewno będą podzielone. Przy obecnej różnorodności środków do konserwacji pojazdów, szczegółowych, nierzadko tworzonych przez producentów danej „chemii”, wideoporadników ich użycia każda osoba ze smykałką do majsterkowania i samodzielnych prac przy aucie może podjąć wyzwanie.

Trzeba jednak mierzyć siły na zamiary. Warto uczciwie odpowiedzieć na pytanie, czy zadamy sobie trud dobrania odpowiednich produktów, zapoznania się z metodami ich użycia, potrenujemy np. na starej masce oraz będziemy mieli do tego odpowiednie warunki – konieczna może być np. okresowa ochrona pojazdu przed kurzem, słońcem czy wodą, co wyklucza prace na otwartej przestrzeni, a nawet miejscu parkingowym w ruchliwym garażu pod blokiem.

Właściwe użycie chemii samochodowej

Przypominamy również, że niektóre produkty, jeżeli nie zostaną właściwie użyte lub ich aplikacja nie zostanie poprzedzona właściwym przygotowaniem np. lakieru, mogą narobić więcej szkód niż pożytku. Najlepszym przykładem są powłoki ceramiczne. 

Na internetowych forach nie brakuje osób szukających porad, co zrobić, gdy po samodzielnym nałożeniu ceramiki pojawiły się smugi, hologramy, zacieki lub pęcherzyki powietrza uwięzione w powłoce. Doprowadzenie wszystkiego do ładu może się okazać trudniejsze i droższe od zlecenia usługi profesjonalistom lub wybrania innej metody zabezpieczenia.

W zasadzie to samo można powiedzieć o foliowaniu – ryzyko zniszczenia dużej ilości drogiego materiału, „wstawania” folii po krótkim czasie od naklejenia czy uszkodzenia lakieru przy jej cięciu jest znaczne.

Zabezpieczenie antykorozyjne

Korozja od dekad jest największym wrogiem zmotoryzowanych. W wielu azjatyckich, a także wybranych europejskich autach mechanika, elektryka i elektronika wytrzymują znacznie dłużej od blachy użytej do produkcji nadwozia i podwozia. Oczywiście naprawy są możliwe, tylko że w kilkunastoletnim pojeździe często przestają być opłacalne. Tak długo pierwszy właściciel rzadko użytkuje swoje auto. Dlaczego polecamy więc konserwację nowego samochodu?

Co prawda producenci samochodów zapewniają, że w skuteczny sposób zabezpieczają ich karoserie, ale życie pisze alternatywne scenariusze – w niektórych modelach pierwsze elementy zmieniają kolor na rdzawy już po kilku miesiącach, a z czasem wykwity korozji pojawiają się na kolejnych. Staje się to istotne np. przy próbie odsprzedania pojazdu – oględziny na podnośniku ujawnią rozwój korozji.

Warto pamiętać, że żyjemy w czasach, w których koszty i tempo produkcji samochodów są bardzo istotne, co nie sprzyja obfitemu zabezpieczaniu antykorozyjnemu modeli marek, które niegdyś słynęły z dobrej odporności na rdzę. Każde auto warto więc obejrzeć na podnośniku ze specjalistą od zabezpieczeń antykorozyjnych i zastanowić się, czy wymaga poprawek.

Za zgodą producenta

O możliwość i sposób wykonania dodatkowego zabezpieczenia antykorozyjnego warto zapytać ASO. Zmiany mogą bowiem skutkować utratą gwarancji lub problemami z nią. Nie jest to zapisane wprost. Można spotkać informacje, że gwarancję zrywają np. prace obsługowe lub konserwacyjne przeprowadzone niezgodnie z technologią określoną przez producenta albo z instrukcjami obsługi, naprawy lub konserwacji samochodu. 

Z drugiej strony poważne problemy z korozją zwykle rozwijają się już po wygaśnięciu gwarancji. Warto przeprowadzić bilans ewentualnych korzyści i strat. 

  • Zabezpieczenie antykorozyjne można wykonać w ASO, można próbować wynegocjować je zamiast rabatu
  • Im młodsze auto, tym mniej czyszczenia spodu przed nałożeniem konserwacji
  • Konserwację trzeba nałożyć też pod plastikowymi osłonami – wymagają demontażu na czas pracy

Koszt: 800-4000 zł

Produkty do konserwacji i pielęgnacji nadwozia

zabezpieczanie nadwozia nowego auta_produkty
fot. archiwum

Każde auto to zbiór elementów wykonanych z różnych tworzyw. Do zabezpieczenia każdego z nich trzeba użyć innego produktu. Producenci chemii wychodzą naprzeciw potrzebom rynku i starają się oferować szerokie spektrum produktów. Poniżej prezentujemy zestaw firmy Gyeon użyty do zabezpieczenia fabrycznie nowej Kii Niro (na zdjęciu powyżej – od lewej do prawej strony).

Q2 CanCoat Evo

Uniwersalna powłoka ceramiczna, która może być nakładana na lakier, elementy z tworzyw sztucznych, metal, włókno węglowe oraz okleiny winylowe i PPF. Producent przewiduje możliwość aplikacji na otwartych przestrzeniach, ale osłoniętych od słońca i deszczu. Ma wytrzymać 12 miesięcy lub 12 tys. km.

Q2 Infinite Base Type 1 

Niewielka butelka zawiera 30 ml płynu tworzącego na lakierze powłokę ceramiczną – jak podaje producent, pierwszą na świecie, która jest oparta o polisylazany modyfikowane fluorem. Powłoka ma być wytrzymała, hydrofobowa i wykazywać podatność do samooczyszczania.

Q2 Infinite TopCoat Type 2 

Powłoka ceramiczna, która według producenta ma tworzyć wyjątkowo gładką warstwę ochronną. Przewidziana do aplikacji po powłokach typu Base – planując samodzielne prace, warto więc czytać opisy i instrukcje, by właściwie dobrać produkty oraz użyć ich we właściwej kolejności.

Q2 View Evo 

Zestaw tworzący powłokę hydrofobową, która na przedniej szybie powinna utrzymać się przez 24, a na bocznych – 36 miesięcy. Zawiera 20 ml płynu Q2M GlassPolish do oczyszczenia powierzchni szkła i 20 ml Q2 Repel Evo, który nadaje szkłu hydrofobowość. Powyżej 50 km/h woda jest zdmuchiwana z jego powierzchni.

Q2 Rim 

Specjalna powłoka na felgi, która jest w stanie wytrzymać temperatury przekraczające 800ºC. Ogranicza osiadanie pyłu z klocków hamulcowych. Można nałożyć kilka warstw. Produkt nie dodaje felgom połysku (może być więc używany na matowych obręczach), ale zwiększa głębię koloru i lekko przyciemna powierzchnię, na którą trafi. Deklarowana wytrzymałość do 18 miesięcy lub 45 tys. km.

Q2 Trim 

Produkt przeznaczony do nakładania na różne elementy pojazdu ze wskazaniem na nielakierowane części, tworzywa sztuczne, a także klosze reflektorów – również starych, które zostały wypolerowane. Q2 Trim zwiększa zdolność do samooczyszczania oraz przywraca elementom pierwotny kolor, utracony np. pod wpływem promieniowania UV.

Q2 M Tire Express 

Tzw. dressing dla opon oraz innych elementów gumowych, który przywraca im początkową głębię koloru i chroni przed przywieraniem brudu, a jednocześnie tworzy matową powierzchnię – nie powstaje więc efekt mokrej gumy. Producent zapewnia, że powłoka powinna wytrzymać przynajmniej dwa mycia. Jego opakowanie pozwoli na ponad 25-krotne naniesienie powłoki na opony (jednorazowo zużywa się w granicach 10-15 ml).

8. Q2 Quick View 

Niewidzialna wycieraczka, która podczas jazdy w deszczu z prędkościami przekraczającymi 70 km/h powinna zapewnić usuwanie wody i zanieczyszczeń bez konieczności włączania wycieraczek. Produkt w możliwie dużym stopniu wygładza powierzchnię szkła, ale jest mniej wytrzymały od zwykłej warstwy hydrofobowej – deklarowana żywotność powłoki to 6 miesięcy. Jedno opakowanie wystarcza na cztery aplikacje.

Zabezpieczenie nadwozia po zakupie pojazdu

Oczyszczenie nadwozia

zabezpieczanie nadwozia nowego auta_oczyszczenie nadwozia
fot. archiwum

Lakier nadwozia nie zawsze jest idealnie czysty już w chwili opuszczenia... lakierni. Zdarza się, że przywierają do niego drobiny kurzu lub pojawiają się inne „wtrącenia”. Z czasem jest tylko gorzej – już podczas transportu czy przechowywania auta na placu dealerskim na lakierze zaczynają osiadać pyłki i soki drzew, drobiny metalu i inne zanieczyszczenia, które nie zawsze ustępują podczas mycia. Konieczne jest odpowiednie przygotowanie lakieru, a czasem jego gruntowne polerowanie.

  • W nowym aucie zakres prac przygotowawczych jest ograniczony do minimum
  • Warto używać produktów, które są przygotowane do późniejszej aplikacji ceramiki lub innych powłok – nie powinny natłuszczać powierzchni

Koszt: od 1000 zł

Nałożenie powłoki ceramicznej na lakier

zabezpieczanie nadwozia nowego auta_nalozenie powloki ceramicznej na lakier
fot. archiwum

Kluczowy etap zabezpieczania samochodu. Powłoka ceramiczna może zwiększyć trwałość lakieru czy ułatwić jego mycie, ale w przypadku niewłaściwej aplikacji stanie się ogromnym problemem – w zasadzie można ją usunąć tylko poprzez mechaniczne polerowanie. Czy warto samodzielnie eksperymentować na nowym aucie? Raczej tego nie polecamy, lub co najwyżej na mniej widocznych elementach, jak progi.

  • Firmy świadczące usługi aplikacji powłok ceramicznych rzadko podają koszt samej usługi – z reguły jest to kwota obejmująca także produkty użyte podczas pracy. Różnorodność dostępnych powłok i różnice w ich cenach czy procedurach aplikacji (np. niektóre powłoki trzeba wygrzewać) przekładają się na znaczny rozrzut cen.

Koszt: 700-4000 zł

Projekt wykrojników z PPF

zabezpieczanie nadwozia nowego auta_projekt wykrojnikow ppf
fot. archiwum

Formatki PPF (inne nazwy: wykrojniki, szablony) to przygotowane wcześniej wzory w formie cyfrowej służące do precyzyjnego wycięcia gotowych kawałków folii na wymiar – specjalnie do danego modelu i na dany element. Na przykład na: przednie lampy, pod klamki, tylny zderzak, progi, przedni zderzak, tylne błotniki i inne.

  • Użycie gotowych formatek folii jest znacznie łatwiejsze dla aplikatora, a także samochodu – unika się w ten sposób docinania folii na aucie skalpelem, gdzie jeden drobny błąd skutkuje zarysowaniem lakieru.
  • Gotowe wykrojniki PPF nie są ogólnodostępne, ale można kupić folie docięte już do wybranych elementów konkretnych modeli – kloszy lamp czy na progi.

Koszt: w cenie usługi

Zabezpieczanie felg powłoką ceramiczną

zabezpieczanie nadwozia nowego auta_zabezpieczenie felg
fot. archiwum

W serwisach ogłoszeniowych zestaw Q2 Rim do nałożenia powłoki ceramicznej na felgi można kupić za ok. 180 zł. Ostateczny koszt zabezpieczenia będzie jednak wyższy. Studio detailingowe doliczy czas pracy oraz użyte w jej trakcie produkty – felga wymaga odtłuszczenia, a w aucie, które było już eksploatowane – także deironizacji, czyli chemicznego usunięcia wbitych w lakier drobin z klocków i tarcz hamulcowych.

Warto rozważyć zabezpieczenie powłoką ceramiczną także wewnętrznej części obręczy felgi. Zwłaszcza gdy ma jasny kolor, jest doskonale widoczna między ramionami felg, a szybko pokrywa się drogowym brudem i osadami z hamulców, co pogarsza estetykę kół. Ceramika może spowolnić ten proces i ułatwić usuwanie zanieczyszczeń np. strumieniem z lancy na myjni bezdotykowej. 

  • Czas niezbędny do przygotowania felgi jest dłuższy w używanym aucie – dokładne wyczyszczenie obręczy z osadów może wymagać zdjęcia koła z auta i użycia różnych produktów.

Koszt: 180 zł plus koszt przygotowania i pracy

Zabezpieczenie opon

zabezpieczanie nadwozia nowego auta_zabezpieczenie opon
fot. archiwum

Samo zabezpieczenie opon może się wydawać proste – polega na naniesieniu produktu na aplikator lub szmatkę i rozprowadzenie go po oponie. Powierzchnię gumy warto jednak wcześniej przygotować, usuwając zanieczyszczenia i wcześniej użyte produkty.

  • Produkt Q2 M Tire Express można łatwo kupić przez internet (ok. 75 zł/400 ml)

Koszt: 75 zł plus koszt przygotowania i pracy

Zabezpieczanie elementów z tworzyw sztucznych

zabezpieczanie nadwozia nowego auta_zabezpieczanie tworzyw sztucznych
fot. archiwum

Istotą zabezpieczania nadwozia samochodu i jego elementów jest nie tylko poprawa estetyki pojazdu, ale również uzyskanie możliwie długotrwałego efektu. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza decydując się na samodzielnie prace nad pojazdem lub zastanawiając się, dlaczego ceny usług detailingowych nie należą do niskich.

Mimo zaledwie 30 ml objętości Q2 Trim okazuje się dosyć drogi (zestaw zawiera aplikator i cztery ściereczki). Finalny koszt aplikacji powiększa konieczność chemicznego przygotowania powierzchni – w tym usunięcia ewentualnej fabrycznej konserwacji czy czernidła do plastików.

  • Produkt Q2 Trim można kupić przez internet, znaleźliśmy propozycję za 180 zł

Koszt: 180 zł plus koszt przygotowania i pracy

Aplikacja powłoki ochronnej na szyby

zabezpieczanie nadwozia nowego auta_aplikacja powloki na szyby
fot. archiwum

W przypadku prezentowanego w materiale auta koszt zabezpieczenia szyb był znaczny ze względu na sporą cenę produktu Q2 View Evo (150 zł w przypadku zakupu przez serwisy ogłoszeniowe). Wydatek na stworzenie powłoki hydrofobowej można istotnie ograniczyć, wybierając produkt mniej renomowanej firmy.

Najtańsze niewidzialne wycieraczki można kupić przez internet lub supermarketach dosłownie za kilka złotych. Czy warto przepłacać? Każdy musi ocenić samodzielnie. Różnice mogą dotyczyć łatwości aplikacji, skuteczności działania oraz wytrzymałości.

  • Warto pamiętać, że szyby warto zabezpieczyć także od wewnątrz produktami typu antypara, które zauważalnie ograniczają tendencję do skraplania się pary wodnej na szkle

Koszt: 150 zł plus koszt przygotowania i pracy

Wycinanie PPF-u na ploterze

zabezpieczanie nadwozia nowego auta_wycinanie ppf
fot. archiwum

Przeźroczysty PPF może być nakładany na elementy samochodu inaczej niż folia podczas zmiany koloru. Kiedy jest to możliwe, np. na drzwiach, PPF zawija się na krawędziach. Tam, gdzie elementy pracują podczas jazdy, np. między błotnikiem i zderzakiem, nie praktykuje się zawijania jej na krawędziach, tylko nakleja, zostawiając margines, np. 1 mm. Wystarcza to, by zapewnić ochronę, a jednocześnie pozwala na aplikację PPF-u bez demontażu elementów. Uzyskanie idealnie równych krawędzi PPF-u daje zautomatyzowane docinanie tego materiału na ploterze.

  • Podajemy orientacyjny koszt usługi wycinania na ploterze. W przypadku zlecania zabezpieczania pojazdu kwota jest zazwyczaj wliczona w koszt całej usługi.

Koszt: od 30 zł/m2

Naklejenie PPF-u na elementy nadwozia

zabezpieczanie nadwozia nowego auta_naklejanie ppf
fot. archiwum

Usługa zabezpieczenia nadwozia PPF-em jest zwykle kompleksowa – ostateczna cena obejmuje materiał, przygotowanie wykrojników oraz robociznę. Kto chce spróbować samodzielnej pracy, może kupić folię na metry (30-400 zł/mb, w zależności od szerokości, np. 30 x 100 cm, i producenta) czy łatwiejsze w aplikacji uniwersalne wykrojniki pod klamki (od 50 zł) lub przygotowane dla konkretnych modeli wykrojniki na klosze lamp (od 160 zł). Czy warto?

Testy redakcyjne wykazały, że samodzielne, a do tego estetyczne naklejenie folii ochronnej na drobne elementy, jak wnęki progów czy klamek drzwiowych, przy przestrzeganiu instrukcji montażu oraz odrobinie zdolności manualnych osoby podejmującej się pracy jest możliwe. Trzeba jednak pamiętać, że wraz z rozmiarem elementu skala trudności pracy rośnie lawinowo.

  • Aby uzyskać dobre zabezpieczenie nadwozia, nie jest konieczne oklejanie PPF-em wszystkich elementów. Wystarczy skupić się na tych najbardziej narażonych na uszkodzenia eksploatacyjne – są to pas przedni, maska, słupki dachu, wnęki klamek, wewnętrzne części progów czy tylny zderzak w okolicy otworu załadunkowego bagażnika

Koszt: od 200 (próg bagażowy) do 30 000 zł (nietypowe auto)

Wykończenie i poprawki

Prace nad prezentowanym autem zakończyło naniesienie powłoki Q2 CanCoat Evo (180 zł w przypadku zakupu przez internet) i wytarcie lakieru do uzyskania idealnego połysku. Właściciele zostali poproszeni o ponowną wizytę za kilka tygodni w celu sprawdzenia poprawności przylegania PPF-u do elementów nadwozia.

  • 200 ml CanCoat Evo pozwala na kilkakrotne samodzielne odświeżenie powłoki

Koszt: od 180 zł plus koszt pracy

Skuteczność ochrony

Stłuczka

zabezpieczanie nadwozia nowego auta_ocena ochrony zarysowania
fot. archiwum

Niedługo po zabezpieczeniu auta jego właściciele zauważyli ślady po parkingowej stłuczce. Nieustalony sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia. Kontakt doprowadził do niewielkie pęknięcia zderzaka i podniesienia folii ochronnej. Nie doszło jednak do porysowania lakieru. 

  • Folia skutecznie chroni przed zarysowaniami i odpryskami, ale siły pojawiające się w momencie uderzenia mogą doprowadzić do pęknięcia lakieru czy całego elementu.

Brud

zabezpieczanie nadwozia nowego auta_ocena ochrony osiadanie brudu
fot. archiwum

Karoseria zabezpieczona warstwą produktów chemicznych stała się mniej podatna na osiadanie brudu. Jego część była na bieżąco zmywana podczas jazdy w deszczu.

  • Jednym z założeń procesu zabezpieczania nadwozia jest wyrównanie powierzchni lakieru, co zmniejsza siłę, z jaką brud przywiera do auta. Łatwo docenić to na myjni bezdotykowej, gdzie zanieczyszczenia szybko zostają zmyte z powierzchni nadwozia.

Osady z wody

zabezpieczanie nadwozia nowego auta_ocena ochrony osady po wodzie
fot. archiwum

Zmorą właścicieli aut, zwłaszcza w ciemniejszych kolorach nadwozia, są ślady po odparowanych kroplach wody – widoczne po wizycie w myjni czy nawet deszczu.

  • Zabezpieczenie nadwozia powłoką ceramiczną ograniczyło skalę tego problemu. Woda zaczęła łatwiej spływać z powierzchni lakieru – wystarczy po wizycie na myjni pokonać kilka kilometrów, by większość kropel została zdmuchnięta z karoserii przez pęd powietrza opływającego nadwozie. Minimalizuje to skalę problemów ze śladami po odparowanej wodzie.

PODSUMOWANIE

Kompleksowe zabezpieczanie nadwozia oraz podwozia miało i wciąż ma sens. Nieprzypadkowo półki sklepowe uginają się pod ciężarem przeróżnych produktów. Odpowiednio zakonserwowane auto staje się dużo łatwiejsze w bieżącej pielęgnacji i bardziej odporne na trudy eksploatacji.

Ze względu na to, że elementy nadwozia i podwozia podlegają brudzeniu i naturalnemu zużyciu eksploatacyjnemu już od pierwszego pokonanego kilometra, możliwie wczesne wykonanie dodatkowych zabezpieczeń jest mniej kosztowne i prostsze – serwis wykonujący usługę ma mniej prac związanych z czyszczeniem, usuwaniem uszkodzeń czy np. walką ze skorodowanymi śrubami.

Za pomoc w przygotowaniu materiału dziękujemy firmie RS Detailing.

Czytaj także